rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Ludzka zachłanność prowadzi do okrutnych czynów, silna sieć powiązań i kolesiostwa między bandziorami, policją, a nawet wyżej...coś strasznego, jak w najgorszym koszamarze, a wydarzyło się na polskim podwórku. Wstrząsająca lektura godna uwagi!

Ludzka zachłanność prowadzi do okrutnych czynów, silna sieć powiązań i kolesiostwa między bandziorami, policją, a nawet wyżej...coś strasznego, jak w najgorszym koszamarze, a wydarzyło się na polskim podwórku. Wstrząsająca lektura godna uwagi!

Pokaż mimo to


Na półkach:

jedna z kochanek prezydenta Kennedy'ego, Mimi, dziewczyna o dużych ambicjach i dobrym wychowaniu opowiada o swoim spektakularnym romansie, o otoczeniu prezydenckim i życiu w latach 60-tych. O tym, jak dyskrecja jeszcze miała swoją wartość. Czytałam ją bardzo dawno, ale za to do godz 3 w nocy miałam wypieki na policzkach, było to upalne lato, dodajmy ;-) Od Mimi dowiemy się, jak Johny umiejętnie szufladkował swoje życie, w wielu szufladkach miał wiele kochanek. Dzięki dyskrekcji jego otoczenia ani one o osobie ani świat publiczny lat 60-tych się o tym nie dowiedział. Czy dziś byłoby podobnie? Warto przemyśleć i podsykutować :-)

jedna z kochanek prezydenta Kennedy'ego, Mimi, dziewczyna o dużych ambicjach i dobrym wychowaniu opowiada o swoim spektakularnym romansie, o otoczeniu prezydenckim i życiu w latach 60-tych. O tym, jak dyskrecja jeszcze miała swoją wartość. Czytałam ją bardzo dawno, ale za to do godz 3 w nocy miałam wypieki na policzkach, było to upalne lato, dodajmy ;-) Od Mimi dowiemy się,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

bardzo dobra literatura, pisana lekko i ciekawie. Ukazuje nam życie Polek-artystek w przestrzeni paryskiej przełomu XIX I XX wieku.

bardzo dobra literatura, pisana lekko i ciekawie. Ukazuje nam życie Polek-artystek w przestrzeni paryskiej przełomu XIX I XX wieku.

Pokaż mimo to


Na półkach:

dobre to było, wstrząsający obraz chorego człowieka oraz amerykańskich szpitali, dla których opinia i reputacja jest ważniejsza od życia pacjenta.

dobre to było, wstrząsający obraz chorego człowieka oraz amerykańskich szpitali, dla których opinia i reputacja jest ważniejsza od życia pacjenta.

Pokaż mimo to