Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Colombian mafia. Nierozerwalne więzi Ana Rose, K. A. Zysk
Ocena 8,2
Colombian mafi... Ana Rose, K. A. Zys...

Na półkach: , ,

Druga część z serii Colombian mafia zdobyła moje serce jeszcze mocniej niż pierwsza. Tu dostajemy pełnowymiarowych bohaterów z silnym charakterem i mocnym postanowieniem by żyć według własnych zasad.
Dostajemy historię Guadelupe Sanchez – siostry Macario z pierwszej części. Ta kobieta musi być silna – zmusiło ją do tego już samo urodzenie się w rodzinie Sanchez. Odseparowana od rodziny (by ją chronić) musiała radzić sobie sama. W końcu wrca w rodzinne strony i… pragnie żądzić razem z bratem. To silna osobowość. Przywódczyni…
Szybko dostaje jednak gorzką pigułkę do połknięcia. Władza to też obowiązki i poświęcenie dla rodziny. W jej przypadku to ślub z Florentinem (w innej mafii, z którą jej rodzinna weszła w konflikt – ważna jest znajomość pierwszego tomu serii).

Florentino jest bezwzględny i okrutny. To mężczyzna, który postanawia ustawić do pionu Lupitę. Nie daje sobą manipulować i przez długi czas pozostaje nieprzyjednany.

Właśnie to mi się najbardziej podobało. Między bohaterami nie wybuchła nagła miłość. Była namiętność i walka. Właściwie, bardzo długo był między nimi chłód… Aż w końcu coś ruszyło. Zaczęli być partnerami…
To jak powoli Flo zaczął dopuszczać Guadelupe do interesów. Obserwował jej siłę i zdał sobie sprawę, że jest na tylko mocna, by dać sobie radę. Widział w Lupicie osobę.
To mi się podobało.
Mocne osobowości.
Dobra akcja!

Ogólnie – historia bardzo na plus.
Była masę przemocy. Ogólna otoczka – brutalna. Ale czytało mi się bardzo dobrze!
POLECAM.

Druga część z serii Colombian mafia zdobyła moje serce jeszcze mocniej niż pierwsza. Tu dostajemy pełnowymiarowych bohaterów z silnym charakterem i mocnym postanowieniem by żyć według własnych zasad.
Dostajemy historię Guadelupe Sanchez – siostry Macario z pierwszej części. Ta kobieta musi być silna – zmusiło ją do tego już samo urodzenie się w rodzinie Sanchez....

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Colombian mafia. Niezapomniane wakacje Ana Rose, K. A. Zysk
Ocena 7,4
Colombian mafi... Ana Rose, K. A. Zys...

Na półkach: , ,

Uwaga na początek – książka zawiera wątki nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników – tym razem to nie żart. Porwania, handel ludźmi, przemoc...

Choć mafijnych historii mamy obecnie na rynku całą masę- większość z nich to cukierkowe romanse ze słabymi, delikatnymi bohaterkami bez charakteru.
Tutaj dostajemy coś brutalniejszego i odrobinę bardziej zbliżonego do możliwej rzeczywistości (wciąż lekko cukierkowe, ale…).

Alena i Mimi wyjeżdżają do Bogoty na wakacje. Nie spodzieją się, że wpadną w oko mafii, która handluje ludźmi. To dla nich szczęście w nieszczęściu.

Od razu powiem, że żałowałam, że nie było odrobiny chociaż perspektywy Mimi i wglądu w jej sytuacje z Hoganem… Oj tego mi brakowało.

Mamy tu za to pełną historię Aleny i Macaria.

Dziewczyny zostają porwane z klubu, trochę sponiewierane, a potem każda z nich trafia do domu swojego nowego właściciela/faceta.

Alena jest bardzo charakterna i waleczna. Za nic ma własne bezpieczeństwo i dopiero krzywda, która za jej opór spotyka Mimi sprawia, że zaczyna myśleć co robi…
Właśnie tak bezlitośnie wyobrażam sobie mafię. Nie ma cukierkowego love, ani zmiłuj. Są granice, ale bardzo daleko postawione… Granice brutalności – które są przesunięte od takich tzw. normalnych. Ale wciąż są.
Macario to silny i bardzo brutalny facet, ma jednak jasne postanowienia i nie zamierza odpuszczać. Przystosowuje sobie i ustawia Alenę. Potrafi być litościwy, choć przez większość czasu jest mocno brutalny.

Podobało mi się, gdy oboje próbowali wyrobić jakiś kompromis…
A potem to co spotkało Alenę… Porwanie, tortury…
W prawdziwym życiu nie wychodzi się z tego bez szwanku i tu też tak było. Dlatego plus za takie prowadzenie akcji.
Pod względem pomysłu na akcje i kreacje postaci – super…

Za to już sam sposób skonstruowania książki, sposób pisania trochę pozostawia do życzenia… Było dość dziko i chaotycznie. Wiele opisów było niepotrzebnych i nużących. Ta perspektywa drugiej strony czasem była ok, a czasem była streszczenie akcji poprzedniej w taki sposób, że nic nie wnosiła… Miałam momentami problemy żeby wczuć się w bohaterów…

Ale mimo tego oceniam książkę dość wysoko.
Polecam dla osób o mocnych nerwach, ale ostrzegam, że jest wiele wątków gorszących.

Uwaga na początek – książka zawiera wątki nieodpowiednie dla wrażliwych czytelników – tym razem to nie żart. Porwania, handel ludźmi, przemoc...

Choć mafijnych historii mamy obecnie na rynku całą masę- większość z nich to cukierkowe romanse ze słabymi, delikatnymi bohaterkami bez charakteru.
Tutaj dostajemy coś brutalniejszego i odrobinę bardziej zbliżonego do możliwej...

więcej Pokaż mimo to

Okładka książki Słodkie zapomnienie Rina Dark, K.E. December
Ocena 7,1
Słodkie zapomn... Rina Dark, K.E. Dec...

Na półkach: , ,

Słodkie zapomnienie autorstwa K.E. December i Riny Darmo to romans biurowy, który nietypowo przypadł mi do gustu.
Choć nie przepadam za tą tematyką - książka Słodkie zapomnienie dała mi miły czas spędzony na czytaniu i chwilę relaksu.
Dzięki tej historii poznajemy Natalie - Polkę, która uciekając przed przeszłością, wyjeżdża na roczny staż do Stanów Zjednoczonych, dokładnie do Nowego Jorku. Towarzyszy jej tam najlepsza przyjaciółka Laura, z którą mają straż w tej samej firmie.
To właśnie tam, przez nieporozumienie - które okazuje się wcale nie być nieporozumieniem - Natalia trafia na stanowisko Laury, zamiast do działu HR. Zostaje asystentka właściciela firmy - pewnego siebie, trochę zrzędliwego, przystojnego Coltona Watsona.

Oj kochani. Między tą dwójką jest ciekawa relacja. Z jednej strony lekka, z drugiej nie jest przesadzona. Nie takie typowe hate-love. Akcja zbudowana dość dobrze, tajemnica, która zostaje ujawniona w odpowiednim dla akcji momencie. Z czasem między Coltonem, a Natalia rozwija się obiecująca akcja. Szczególnie gdy Coltona proponuje Natalii interesujący układ... Taki wątek już znam, ale tu jest przeprowadzony ciekawie.
Bardzo podoba mi się zachowanie Coltona jako głównego bohatera - szczególnie, gdy "prawda" o Natalii wychodzi na jaw. Jego podejście do zdarzeń z przeszłości jest dojrzałe. Pierwszy dorosły mężczyzna, który zachował się od razu tak jak powinien. Wielki plus za to.

Ogólnie książka bardzo mi się podobała.
Jak na taką tematyką to chyba najlepsza jaką czytałam.
Miły styl pisania autorek.
Dobra akcja.
Uroczo.
Polecam !

Słodkie zapomnienie autorstwa K.E. December i Riny Darmo to romans biurowy, który nietypowo przypadł mi do gustu.
Choć nie przepadam za tą tematyką - książka Słodkie zapomnienie dała mi miły czas spędzony na czytaniu i chwilę relaksu.
Dzięki tej historii poznajemy Natalie - Polkę, która uciekając przed przeszłością, wyjeżdża na roczny staż do Stanów Zjednoczonych,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zacznę może od tego, że gdyby ta książka należała/zaliczała się do powieści biograficznych, albo powieści obyczajowych lub książek przygodowych to prędzej by uszła. Na zasadzie – brakowało mi w tym kryminale jednej rzeczy – kryminału… Samą książkę czytało mi się miło i przyjemnie, a akcja z czasem mnie wciągnęła – stąd moja, dość wysoka, ocena.

Poznajemy w niej historię kobiety uratowanej z lawiny śnieżnej.
Kobieta ta traci pamięć i jej historie próbuje złożyć w całość przewodnik/ratownik górski Nannie wraz z Martiną (współtowarzyszką mężczyzny, który wezwał pomoc do ofiar lawiny).

Co w tej sprawie jest najdziwniejsze? Gdy Nannie wraz z innymi ratownikami przybywa na miejsce udaje im się odnaleźć pod śniegiem żywą kobietę – przywiązaną trzydziestometrową liną z pustym końcem…
Co się więc stało z towarzyszem naszej Kobiety z lawiny?
Czy to była wyprawa samobójcza?
A może kłótnia w górach?
Kim jest tajemnicza uratowana kobieta?

A to wszystko poznając Nanniego Sattembriniego (jego postać, o której mamy sporo wynurzeń) oraz losy Martiny Argenty (naszej pani psycholog). Losy splatają się w górach w dość szalony sposób…

A to wszystko na Alpejskich szlakach - to ujęło mnie w tej pozycji najbardziej.

Książkę czytało mi się bardzo dobrze. Miała w sobie klimat górskiego spokoju – choć była bardzo przewidywalna… :)
Mimo wszystko spędziłam z nią miły dzień.
Polecam

Zacznę może od tego, że gdyby ta książka należała/zaliczała się do powieści biograficznych, albo powieści obyczajowych lub książek przygodowych to prędzej by uszła. Na zasadzie – brakowało mi w tym kryminale jednej rzeczy – kryminału… Samą książkę czytało mi się miło i przyjemnie, a akcja z czasem mnie wciągnęła – stąd moja, dość wysoka, ocena.

Poznajemy w niej historię...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Zabierałam się za czytanie jej kilkakrotnie. To nie tak, że i się nie podobała... Po prostu wszystko (prawie) to już było i patrząc oczami Oddziału... oczami Dantego... no nie umiałam złapać tej perspektywy. Nadal nie udało mi się oddziału polubić...
Jedynie ten fragment o siostrze Dantego i ile dla niej zaryzykował, jak bardzo ją kochał poruszył moje serce... Nie polubiłam oddziału. Wychodzi on w moich oczach na słaby...
Co do samego Dantego. Każda ze zdrad była dla kobiety ważnej w jego życiu - siostra, żona, siostrzenica... Jego miłość do nich sprawiła, że stawiał je na pierwszym miejscu... I za to ma wielkiego plusa - wcześniej odbierałam go jako zimną rybę (choć książka o nim i Val mi się podobała). Teraz zyskał w moich oczach. Umiał wybierać dobro bliskich... Choć i tak wolę Remo....

Ogólnie - cieszę się, że zapoznałam się z tą częścią.
Polecam.

Mam bardzo mieszane uczucia co do tej książki. Zabierałam się za czytanie jej kilkakrotnie. To nie tak, że i się nie podobała... Po prostu wszystko (prawie) to już było i patrząc oczami Oddziału... oczami Dantego... no nie umiałam złapać tej perspektywy. Nadal nie udało mi się oddziału polubić...
Jedynie ten fragment o siostrze Dantego i ile dla niej zaryzykował, jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ile to razy zabierałam się za tę książkę… W sumie dopiero za czwartym, albo piątym podejściem przeczytałam ją całą… To nie tak, że mi się nie podobało. Wszystko co wychodzi spod reki autorki raczej mi odpowiada. Lubię styl pisania pani Agnieszki. Lubię bohaterów jakich tworzy… A jednak długo nie mogłam przełamać się do tej części. Wiele razy zaczynałam ją czytać od nowa…

Po skończeniu – mogę przyznać, że to była petarda! Jednocześnie ciężko czytało mi się tą część… Z jednej strony czułam, że mogę wręcz pokochać bohaterów… z drugiej, jakoś dziwnie trudno było mi zaakceptować pewne rzeczy…

Stellę i Jaxa połączy niezobowiązujący seks...
Ale czy to jedyne co połączy tę dwójkę?

Stella to kobieta o trudnej przeszłości, która została w życiu skrzywdzona. Pod jej opiekę trafia Theo – syn jej przyjaciółki (dziewczyny prezesa poprzedniego klubu motocyklowego z którym Stella miała do czynienia) . Przerażona decyduje się chronić chłopca… Sprawy jednak bardzo się komplikują…
Jax to klubowy brat który ma własne tajemnice… Oj i to mocne!!! Zrobi wszystko, by chronić ważne dla siebie osoby, a jednocześnie to biker… Trudny w obsłudze… Tym facetom tylko się wydaje, że to kobiety są skomplikowane…

Co łączy Stellę i Jaxa?

Czy ich przeszłość zniszczy tę dwójkę i ich bliskich?

Czy klub da im wsparcie czy oleje sprawę?

Oj… warto było przeczytać!

POLECAM

Ile to razy zabierałam się za tę książkę… W sumie dopiero za czwartym, albo piątym podejściem przeczytałam ją całą… To nie tak, że mi się nie podobało. Wszystko co wychodzi spod reki autorki raczej mi odpowiada. Lubię styl pisania pani Agnieszki. Lubię bohaterów jakich tworzy… A jednak długo nie mogłam przełamać się do tej części. Wiele razy zaczynałam ją czytać od nowa…...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Troszkę lepiej niż w poprzedniej części - czyli Dragon - gdzie poznajemy historie Eli i Stu. Chloe - czyli główna bohaterka tutaj, jest tam wspomniana dość często.
Kilka lat po zniszczeniu klubu Free Soul życie biegnie dalej...
Chloe, która przerobiła już traumę porwania, decyduje, że chce uczyć się z dala od domu... Nie przewiduje jednak, że los skrzyżuje jej drogi z byłym członkiem Free Soul...
Polubiłam Conora - choć była to z lekka trudne, biorąc pod uwagę jak okrojone to wszystko...
Jednak udało mi się prędzej poczuć sympatię do postaci...

Znowu - potencjał był i to wielki!!! Jak ja bym chciała przeczytać tę historie tak z dwieście stron bardziej rozwiniętą...

Chloe i Conor to dobra para... Ona walczy o to czego pragnie, on mimo, że był zdecydowany na zemstę potrafił zmienić swoje plany, gdy poczuł coś do niej...

Fajne....

Troszkę lepiej niż w poprzedniej części - czyli Dragon - gdzie poznajemy historie Eli i Stu. Chloe - czyli główna bohaterka tutaj, jest tam wspomniana dość często.
Kilka lat po zniszczeniu klubu Free Soul życie biegnie dalej...
Chloe, która przerobiła już traumę porwania, decyduje, że chce uczyć się z dala od domu... Nie przewiduje jednak, że los skrzyżuje jej drogi z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Może być... To właśnie efekt świetnego pomysłu skróconego niczym do streszczenia... Gdyby tak dodać tej książce dwa razy więcej tekstu - rozwinąć wszystkie wątki, wczuć się w bohaterów - to historia miała potencjał.
Są króciutkie opowiadanie - jednowątkowe, które pochłaniam, ale to... przedstawione niczym pełno metraż, a skrócone do opowiadania...
Eli przeżyła piekło przez swojego byłego faceta - została bardzo skrzywdzona... Gdy do piwnicy, w której jest przetrzymywana trafia Chloe, Eli nie wie jeszcze, że bycie dla niej dobrą przyniesie jej uwolnienie... Gdy zostaje uwolniona trafia do klubu motocyklowego... To tam odnajdzie bezpieczeństwo i miłość.
Stu to motocyklista który stracił miłość życia... Gdy po kilku miesiącach wraca do klubu, pod jego opiekę trafia Eli.

Zbyt szybko przyszła miłość - jak na dwie tak skrzywdzone osoby... Może byłoby wiarygodniej, gdyby książka była dłuższa i autorka bliżej nam ich przedstawiła...

Ogólnie - pomysł fajny, wykonanie średnie.

Może być... To właśnie efekt świetnego pomysłu skróconego niczym do streszczenia... Gdyby tak dodać tej książce dwa razy więcej tekstu - rozwinąć wszystkie wątki, wczuć się w bohaterów - to historia miała potencjał.
Są króciutkie opowiadanie - jednowątkowe, które pochłaniam, ale to... przedstawione niczym pełno metraż, a skrócone do opowiadania...
Eli przeżyła piekło...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jak zwykle praca pani Dohner to miód na moje serducho! Trent to kolejny cudny bohater w świecie pełnym zmiennych.
Trent jest wilkołakiem – alfą, z tej małej, uroczej watahy, która przygarnia groźnych samotników z mocnym kręgosłupem moralnym <3 wilkołaki, zmienna puma i teraz wampirzyca <3 No nie da się go nie polubić! Już czuję, że to będzie moja ulubiona grupka <3
Kate została porwana i przemieniona w wampira wbrew swojej woli. Potem mistrz i reszta gniazda trzymali ją zamkniętą w piwnicy… Nic dziwnego, że gdy tylko zobaczył ją nasz kochany Trent postanowił dać jej szanse i ją przygarnąć… Zrozumiecie dlaczego czytając. Historie członków jego stada chwytają za serducho <3 prawdziwa grupa wyrzutków o bolesnej przeszłości lecz cudownych sercach.
Między Trentem a Kate szybko pojawia się przyciąganie – nad którym muszą pomyśleć, zdecydować co dalej…
Cała akcja między nimi, odpowiedzialność alfy, porównywanie Kate jako zmienionego wampira do małego dziecka – rozbrajające <3
Ogólnie ta część była inna od poprzednich. Autorka sporo skupiała się na relacjach naszej wampirzycy z każdym z członków stada. To było urocze i sprawiło, że czułam się jakbym tam z nimi była. Można ich polubić.
Cable jest specyficzny – to typowy egzekutor dla którego bezpieczeństwo grupy jest najważniejsze. A moment, kiedy ten kanciasty facet zaczął okazywać, że troszczy się o Kate było słodki <3
Parker – maniak komputerowy, który… <3 o mamiś chciałabym przeczytać jego historie <3
Reef i Kleve <3 bracia – ciągle przegadujący się, uroczy, Reef to podrywacz ;p Kleve ma na wszystko jakąś sarkastyczną odpowiedź ;)
Jayvis – Jay – och moja słodka zmienna puma <3 uwielbiam tego słodziaka a jego historia złamała mi serce najmocniej… to jak udawał geja, by Kate się nie bała i by być jej wsparciem – cudowny facet <3
Po prostu polubiłam ich wszystkich :)

POLECAM!!!!

Jak zwykle praca pani Dohner to miód na moje serducho! Trent to kolejny cudny bohater w świecie pełnym zmiennych.
Trent jest wilkołakiem – alfą, z tej małej, uroczej watahy, która przygarnia groźnych samotników z mocnym kręgosłupem moralnym <3 wilkołaki, zmienna puma i teraz wampirzyca <3 No nie da się go nie polubić! Już czuję, że to będzie moja ulubiona grupka <3
Kate...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Związana z mafią – czyli zwieńczenie serii Bracia Vedetti pani Tulińskiej to czwarta, a zarazem, ostatnia książka z serii.
Swojej historii doczekała się w końcu najbardziej wyszczekana z przyjaciółek – Pola, oraz najbardziej tajemniczy i owiany najmroczniejszą sławą z wszystkich Vedettich – Marcello.

Ona – pewna siebie, z pozoru wredna i złośliwa, pragnąca błyszczeć i robić karierę. Dzięki propozycji przystojnego, acz niebezpiecznego Marcello, ma szanse rozwinąć się jako projektantka i jej kolekcja już za chwile może być sławna… O dziwo! Wie jednak, że nie ma nic za darmo!

Oj, spodziewałam się, że Pola poleci do Marciego jak na skrzydłach, a tu proszę – ma babeczka charakterek i plusa!

On – zabójczy, brutalny, cierpi po śmierci brata. Dostaje zawsze to czego chce. A chce Poli. Ma wobec niej plany… Wszystko jednak szybko się krzyżuje.


Zastanawiam się co napisać, żeby nie za spojlerować za bardzo.
Bez wątpienia oboje mają ciężkie charaktery. Można ich nawet nie lubić, ale dobrze się o nich czytało.
W drugiej części książka bardzo dużo się dzieje. Wszystko się sypie , więc to do załapania, że wszyscy Vedetti będą musieli zdecydować co dla nich najważniejsze – spokojne życie z rodziną, czy więzi braterskie…
Ale pamiętajmy, że mają kochające Panie.

Akcja fajna. Zakończenie mocne!

POLECAM.
Choć sami Marcel i Pola mnie nie zachwycili – przykro mi, ich relacja nie przypadła mi do gustu – to bardzo podoba mi się zamknięcie serii!!! Pomysł super :)

Związana z mafią – czyli zwieńczenie serii Bracia Vedetti pani Tulińskiej to czwarta, a zarazem, ostatnia książka z serii.
Swojej historii doczekała się w końcu najbardziej wyszczekana z przyjaciółek – Pola, oraz najbardziej tajemniczy i owiany najmroczniejszą sławą z wszystkich Vedettich – Marcello.

Ona – pewna siebie, z pozoru wredna i złośliwa, pragnąca błyszczeć i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejny tom Braci Vedetti autorstwa pani Tulińskiej był bez wątpienia inny niż poprzednie.
Tym razem miejscem akcji nie jest głównie lub wyłącznie Polska – lecz Sycylia <3

Naszą główną damską bohaterkę – Wandę – poznaliśmy już w poprzednich tomach. Wiemy, że znała „bardzo dobrze” rodzinę Vedetti – a raczej to czym się zajmowali, ponieważ sprzątała ich rezydencję. Filip zakończył swój biznes, Aleksandres spiknął się z Łucją a Roberto zwinął interes i wrócił do siebie.
Coż, Wanda zostaje bez pracy – a to problem, gdy okazuje się, że jej ojca zwolnili… Później dowiadujemy się dlaczego, ale.. łatwo się domyślić.
Dziewczyna nie ma innego wyjścia, jak szukać pomocy u znajomych (zaprzyjaźniła się przecież z Julią i Łucją) i to właśnie wtedy dostaje propozycje nie do odrzucenia – ma zostać gosposią u Roberto… Oj kochani – każdy zaraz się zorientuje, że to nie zbieg okoliczności, że jego wadna gosposia zrezygnowała z pracy… Szczególnie jeśli zwrócimy uwagę jakie iskry szły między nim a Wandą na weselu Julii i Filipa… I po tym jak Wanda dała naszemu ciachu kosza…

Ale… wracając do książki… Wanda ląduje w pracy u Roberto – kuzyna Filipa i Aleksandra. Przez chwilę jest między nimi uroczo, potem namiętnie a potem….
Familia upomina się o swoje. Roberto ma zobowiązania – musi być posłuszny ojcu – capo. Ten bez wątpienia nie pozwoli, by syn dokonywa samodzielnych wyborów.

Zaciekawił mnie Marcelo <3

Poza tym – Wanda to babka z głową na karku – przynajmniej w drugiej części książki. Nie daje sobie wejść na głowę i nie pozwala się deptać. Wyznaje swoje uczucia, ale nie ma zamiaru być tą drugą. To Roberto musi zdecydować, czy jest gotów sprzeciwić się familii i zawalczyć o kobietę którą pragnie. Szczególnie, że jeśli zdecyduje się o nią walczyć dostanie… ją z bonusem :)


Kochani – zakończenie mnie rozbroiło. Trochę przekoloryzowane, ale…

Uwielbiam Bieszczady <3

Kolejny tom Braci Vedetti autorstwa pani Tulińskiej był bez wątpienia inny niż poprzednie.
Tym razem miejscem akcji nie jest głównie lub wyłącznie Polska – lecz Sycylia <3

Naszą główną damską bohaterkę – Wandę – poznaliśmy już w poprzednich tomach. Wiemy, że znała „bardzo dobrze” rodzinę Vedetti – a raczej to czym się zajmowali, ponieważ sprzątała ich rezydencję. Filip...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna część z serii Bracia Vedetti. Tym razem na tapecie pojawia się Aleksander. Ten przystojny, beztroski i uroczy bawidamek po raz pierwszy dostanie prawdziwą lekcję zarabiania brudnych pieniędzy. Zawsze dziwnie chroniony, teraz musi sam zacząć pracować na swoją wypłatę – szczególnie, gdy Filip rezygnuje z funkcji capo i tę przejmuje kuzyn Roberto. Aleksandrowi już nie uda się tak łatwo szastać majątkiem.
Je go pierwszym zadaniem jest przekonanie prokuratora do wstrzymania zarzutów względem jednego z ich ludzi… Bułka z masłem? – Oczywiście, przecież mają prokuratora w kieszeni… Sprawę komplikuje fakt, że „ich prokurator” poszedł siedzieć, a jego miejsce zajęła młoda pani prokurator - Łucja Olszewska , nie dająca się przekupić, zafiksowana by wsadzić złych facetów do więzienia.
Aleksander staje przed trudnym zadaniem – szczególnie gdy poznaje młodą panią prokurator. Ma ją przeciągnąć na swoją stronę lub zlikwidować… Co się stanie gdy do głosu dojdzie pożądanie i… uczucie?

Aleksandra pokochałam - to taki uroczy łobuziak, ale jednak z pewnym kompasem moralnym. Wie, czego nie chce zrobić i trzyma się tego.
Łucja – tu już gorzej. To nie tak, że jej nie lubię, ale nie kochałam jej tak jak Aleksandra. Niby babka z jajami, ale gdy między tą dwójką zaczęło się rozwijać sprawy wyglądały dziwnie. Nie potrafiłam wczuć się z nią… Potem okazało się niby dlaczego pewne zachowania nie pasowały do delikatnej pani prokurator, ale… nie będę nic zdradzać.
Koniec końców…
bardzo mi się podobało, ogólnie polubiłam bohaterów. Cieszyły mnie wzmianki o Filipie i Julii. :)

Na pewno sięgnę po kolejny tom.
POLECAM.

Kolejna część z serii Bracia Vedetti. Tym razem na tapecie pojawia się Aleksander. Ten przystojny, beztroski i uroczy bawidamek po raz pierwszy dostanie prawdziwą lekcję zarabiania brudnych pieniędzy. Zawsze dziwnie chroniony, teraz musi sam zacząć pracować na swoją wypłatę – szczególnie, gdy Filip rezygnuje z funkcji capo i tę przejmuje kuzyn Roberto. Aleksandrowi już nie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Zależna od mafii autorstwa Ady Tulińskiej to pierwsza część z cyklu Bracia Vedetti.
Julia – główna bohaterka, to kobieta która twardo stąpa po ziemi, wie czego chce i jest gotowa do walki. Gdy w jej życiu pojawia się Filip Vedetti, kobieta wie, że już nic nie będzie takie same. Zostaje porwana i postawiona w bardzo trudnej sytuacji. Ma spłacić długi ojca…
Filip to nasz tym spod ciemnej gwiazdy – jest niebezpieczny i zafascynowany Julią – szczególnie jej wolą walki.

Julia dostaje zadanie – ma dowiedzieć się jak najwięcej o „nowym graczu w mieście”. Sposoby zdobycia tych informacji nie grają roli… Julka ma zbliżyć się do rosyjskiego miliardera, Nikolaja Aristowa… Czy mężczyzna jest tak czysty jak łza, jak podejrzewa Julka? A może okaże się niebezpieczny i przebiegły.
Na domiar złego pomiędzy Julią a Filipem pojawia się coraz mocniejsze przyciąganie…

Co z tego wszystkiego wyniknie?
Który z mężczyzn okaże się dla Julii lepszym wyborem?
Czy Mafii można zaufać?
Co z ojcem i bratem Julii?
Czy Filip zdecyduje sercem i czy rozumem?
Czy Nikolaj jest tak idealny?


Dobra książka.
Ogólnie – trochę rozczarowujące było dla mnie zachowanie Filipa w drugiej części, ale… Długo walczył… Dużo go to wszystko kosztowało….
Co do Nikolaja… przez chwilę nawet mu kibicowałam…

Sięgnę po kolejny tom.
POLECAM.

Zależna od mafii autorstwa Ady Tulińskiej to pierwsza część z cyklu Bracia Vedetti.
Julia – główna bohaterka, to kobieta która twardo stąpa po ziemi, wie czego chce i jest gotowa do walki. Gdy w jej życiu pojawia się Filip Vedetti, kobieta wie, że już nic nie będzie takie same. Zostaje porwana i postawiona w bardzo trudnej sytuacji. Ma spłacić długi ojca…
Filip to nasz...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Emocjonalny rollercoaster – to odzwierciedla historię Alessandro – bo to właśnie o tym bawidamku jest ta książka… To moje kolejne spotkanie z autorką i bez wątpienia mogę już przyznać, że pokochałam Rodzinę Santo.

Alessandro to brat Domenica. Ten bardziej zabawny, bardzo uroczy i beztroski. Postać, którą d razu można polubić… Dlatego właśnie tym większym szokiem odbiła się na mnie jego historia. Autorka zastosowała sporo zabiegów wyciskających czytelnikowi łzy z oczu.

Alessandro z części pierwszej w książce – rycerz na lśniącej zbroi dla Clary, swojej pierwszej żony. Pewny siebie, roześmiany. Gotowy bronić kobiet. Clara to dziewczyna o wielkim serc – ogromnym wręcz. Jednocześnie jej historia jest smutna i krótka….
Jedno z czym nawet rodzina Santi nie może nic poradzić to nieuchronna śmierć…

Tu wyciskacz łez… Oj tak.
Część druga to mroczne momenty Alessandro.

I w końcu to co spodobało mi się najbardziej – intryga rodzina mająca na celu wyciągnięcie Ala z dołka… I…
Mia <3 Urocza prawniczka z mocnym kręgosłupem zasad, pewna siebie i waleczna… Tak inna od pierwszej żony Alessandro…
Kibicowałam jej – szczególnie by w kilku momentach kopnęła Ala w tyłek… Niespodziewanie coś wiąże ze sobą te dwójkę…


Oj działo się.

Serce potrafi mieścić więcej niż jedną ukochaną osobę…
To doskonała część o tym.

W tej serii kocham relacje rodzinne <3 wszyscy dają sobie pełne wsparcie i to jest piękna <3

POLECAM

Emocjonalny rollercoaster – to odzwierciedla historię Alessandro – bo to właśnie o tym bawidamku jest ta książka… To moje kolejne spotkanie z autorką i bez wątpienia mogę już przyznać, że pokochałam Rodzinę Santo.

Alessandro to brat Domenica. Ten bardziej zabawny, bardzo uroczy i beztroski. Postać, którą d razu można polubić… Dlatego właśnie tym większym szokiem odbiła...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Kolejna książka z serii Rodzina Santo autorstwa pani Agnieszki, która znalazła miejsce w moim sercu.
Może seria nie jest idealna, ale… bohaterów po bliższym poznaniu da się lubić i wczuć w ich historię.

Na tapetę trafia Gemma Vitto, którą od lat zżerają wyrzuty sumienia. Poznajemy ją w pierwszej części – to kuzynka Melody, która przyczynia się do jej tragedii. Błędy zostają wybaczone, ale dziewczyna nie może sobie z nimi poradzić. Jako pokutę spędza czas w hospicjum dziecięcym… Ciężki motyw. Za to jej relacje z dzieciakami pokazują jak wielkie ma serce i jak wrażliwą jest osobą. Mamy tu do czynienia z dziewczyna o bardzo dobrym sercu…
Gemma postanawia przenieść się na studia stacjonarne na ostatni rok. Chce zakosztować takiego życia.

Tutaj największy plus do Cristiana <3 pokochałam go i ubolewam, że nie widzę części o nim. To prawdziwie kochający brat, który szczęście siostry stawia ponad wszystko – daje jej wolną rękę w wielu sprawach i rozumie, że ma prawo do decydowania o sobie, swoim ciele i życiu <3 ...
….
To właśnie na uczelni poznajemy Elliota Blacka – któremu już w pierwszy dzień Gem wpada w oko. Elliot nie ma jednak pojęcia, że założył się z kumplami o księżniczkę mafii… Nie wie co na siebie sprowadza.


To taka młodzieżówka. Nie przepadam za akcjami na uczelniach, studiach, ale… w tym przypadku było to do przełknięcia.

Co do Elliota – w pierwszej części książki jest fajny, pewny siebie trochę „uroczo łobuzowaty”, jednak po tym jak dowiaduje się o tym, że Gem jest z mafijnej rodziny straci na charakterze… Jeszcze do zrozumienia jest jego strach, ale to co było pod koniec… zbyt… rozwleczony się zrobił.

Ale cała historia bardzo mi się spodobała. Akcja między Gemmą a Alessandro <3 trochę im kibicowałam. Ok, więcej niż trochę… Ale czekam teraz na historię Ala ;)


Polecam :)

Kolejna książka z serii Rodzina Santo autorstwa pani Agnieszki, która znalazła miejsce w moim sercu.
Może seria nie jest idealna, ale… bohaterów po bliższym poznaniu da się lubić i wczuć w ich historię.

Na tapetę trafia Gemma Vitto, którą od lat zżerają wyrzuty sumienia. Poznajemy ją w pierwszej części – to kuzynka Melody, która przyczynia się do jej tragedii. Błędy...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie spodziewałam się, że historia Sofii i Adamo tak bardzo przypadnie mi do gustu. W moim odbiorze – ta książka była lepsza i ciekawsza niż poprzednia.
Adamo – nasz główny bohater to brat Melody, zastępca szefa mafii z Kansas City który trafia do nowojorskiej mafii jako zabezpieczenie pokoju (oficjalnie – nieoficjalnie ma pomóc siostrze poradzić sobie ze stratą dziecka i innymi problemami). Zamieszkuje wraz z Alessandro i Sofią - rodzeństwem Domenica. Między mężczyznami szybko nawiązuje się przyjaźń.
Sofia wraca ze szkoły z internatem a Anglii do NY na ślub brata i ma tam już pozostać na stałe. Wprowadza się do drugiego z braci…

Ogólnie dostajemy przekomarzanie się i historie powoli rozwijającej się znajomości. Widzimy jak maski – jedna po drugiej – spadają ukazując zranionych, ale i gotowych do poświęceń i pomocy młodych ludzi.

Sofia jest postacią złożoną. Przekonujemy się o tym, gdy zdajemy sobie sprawę dlaczego przywdziała maskę beztroskiej, roztrzepanej i głupiutkiej laski. Poznajemy jej historie, odkrywamy jak została zraniona i … myślę, że wtedy łatwo ją pokochać. Dodajmy do tego jej ognisty temperament i chęć normalnego życia.

Adamo to bawidamek, który nie ma zamiaru wiązać się na poważnie, a już na pewno nie rozważał tego w stosunku do młodszej siostry męża własnej siostry… Poza tym Sofia, z którą mieszkał, nawet nie przypadła mu do gustu – za głośna, zbyt roztrzepana i dziecinna… a jednak przeznaczenia nie da się oszukać. Adamo to dobry i pomocny dla bliskich facet. Jeszcze zanim między nim a Sofią coś się narodziło był dla niej opiekuńczy.

Ich wzajemne przyciąganie było urocze, a jednocześnie oboje mieli swoje problemy do przepracowania by być razem… Czy udało im się dojść do kompromisów? Czy będą razem?

Co ma do tego były Sofii z Londynu?
Czy kandydaci do małżeństwa podesłani jej przez braci zawrócą jej w głowie?
Czy każdy w tej opowieści knuł jakąś intrygę?

Uwielbiam bohaterów drugoplanowych:
Alessandro jako ten uroczy braciszek Sofii i przyjaciel Adamo;
Domenic – jako starszy brat Sofii, opiekun i głos decyzyjny, boss Nowego Jorku;
Melody – urocza, urocza, urocza i silna.
Gemma – kuzynka Adamo i Melody – całkiem znośna :)
Cristiano – kuzyn Adamo, boss Kansas City…

Całość przypadła mi do gustu bardziej niż część pierwsza. Pokochałam bohaterów i chętnie poznam kolejną część! :)

Nie spodziewałam się, że historia Sofii i Adamo tak bardzo przypadnie mi do gustu. W moim odbiorze – ta książka była lepsza i ciekawsza niż poprzednia.
Adamo – nasz główny bohater to brat Melody, zastępca szefa mafii z Kansas City który trafia do nowojorskiej mafii jako zabezpieczenie pokoju (oficjalnie – nieoficjalnie ma pomóc siostrze poradzić sobie ze stratą dziecka i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i mogę uznać je za dość udane. Historia o miłości z mafią w tle.
Melody Vitto, bratanica bossa mafii z Kansas City, w młodym wieku zostaje wydana za Domenico Santo przyszłego capo nowojorskiej mafii. Jak często w takich historiach bywa – zły przyszły boss postanawia być dobry i czuły dla przyszłej żony – ot, całe postanowienie, gdyż od dziecka naoglądał się już dosyć przemocy względem kobiet.
Już w czasie ślubu okazuje się, że ktoś porywa Melody… a to dopiero początek kłopotów. Na szczęście szybko udaje się odbić (nie tak bezbronną jak mogłoby się wydawać) pannę młodą z rąk rosyjskiej bratvy.
W książce autorka w dużej mierze skupiła się na relacji głównych bohaterów oraz postaciach drugoplanowych, ale ważnych dla akcji. Troszkę jednak męczył mnie stosunek Demonica do Melody – był zbyt przesłodzony, dziecinny, beztroski. Miałam momentami wrażenie, że czytam o szesnastolatkach, a nie dorosłych ludziach, wśród których znajdują się niebezpieczni gangsterzy. Opisy zbrodni brutalne, co wręcz nie pasowało do przesłodzonej reszty.
Druga część książki trochę poprawiła się jeśli chodzi o akcję. Już od bomby pod centrum handlowe emocje zaczynały się pojawiać. Cała sytuacja z niebezpieczeństwami spadającymi na Melody była stworzona ciekawie, choć łatwo się było domyślić kto za czym stoi – oraz zaraz brałam pod uwagę – dlaczego (to dość częsty powód w takich książkach.. czyja ona niby jest...)

Postacie pierwszoplanowe dało się polubić – rzadkością jest dla mnie jednak to, że kreacja kobieca podobała mi się bardziej niż męska. Melody była charakterna, pewna siebie i waleczna, miała swój rozum i twardo parła do przodu. Nie bała się podejmować własnych decyzji i wymagać szacunku względem swojej osoby. Domenico był pewny siebie, brutalny dla wrogów jednak przy Melody robił się kluchowaty (nie uroczy i miły a właśnie kluchowaty w mojej ocenie), autorka zabrała mu silny charakter…
Mimo wszystko udało mi się ich polubić.

Co do postaci drugoplanowych – te udało mi się wręcz pokochać i mam nadzieję, że nie zawiodę się na częściach o nich.
Alessandro – brat Domenico to bawidamek i ten uroczy koleś typowy dla takich opowieści; facet którego trudno nie polubić, tryskający humorem i chęciami do życia, mający radę na wszystko, przyjaciel każdego <3
Sofia – siostra Domenica, charakterna, choć trochę brakowało mi rozwinięcia jej postaci.
Adamo – brat Melody i Cristiano – jej kuzyn a jednocześnie przyszły boss Kansas City. Obaj przedstawieni jako ważni dla Melody.
Gemma – na nią na pewno można patrzeć jako tą, która będzie musiała wiele w naszych oczach odpokutować byśmy mogli ją polubić… a jednak to co stało się z Mel i … to był nieszczęśliwy wypadek spowodowany przez zmanipulowaną młodą dziewczynę.

Styl pisania autorki całkiem znośny, sama akcja ciekawa, choć przy ilości dramaturgii która miała być wprowadzona historia trochę przesłodzona.
Wciąż uważam, że to dla mnie miłe pierwsze spotkanie z autorką.
Polecam na nudny wieczorek.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki i mogę uznać je za dość udane. Historia o miłości z mafią w tle.
Melody Vitto, bratanica bossa mafii z Kansas City, w młodym wieku zostaje wydana za Domenico Santo przyszłego capo nowojorskiej mafii. Jak często w takich historiach bywa – zły przyszły boss postanawia być dobry i czuły dla przyszłej żony – ot, całe postanowienie,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Ostatnia historia z serii Rebels - jak zwykle krótka, słodka i w stylu Alexy Riley.
Na tapetę trafia Naomi (znana jako Bibliotekarka w grupie Buntowników), która ma niezłomny charakter i choć jest wysoką częścią Elity (w końcu jest córką wysokooooo postawionego faceta) to pragnie pomóc buntownikom.
Drugim głównym bohaterem jest Ryan - przyjaciel Brada z poprzednich historii ( z 1) jest dziennikarzem :) i szuka swojego przyjaciela, nie wierząc, że ten nie żyje...
Ich drogi się splatają, i jak to u autorki bywa, i od razu wiedzą, że są sobie przeznaczeni.

Poza tym czas na ostateczną rozgrywkę między Rebeliantami a Elitą :)

Fajne zakończenie

Ostatnia historia z serii Rebels - jak zwykle krótka, słodka i w stylu Alexy Riley.
Na tapetę trafia Naomi (znana jako Bibliotekarka w grupie Buntowników), która ma niezłomny charakter i choć jest wysoką częścią Elity (w końcu jest córką wysokooooo postawionego faceta) to pragnie pomóc buntownikom.
Drugim głównym bohaterem jest Ryan - przyjaciel Brada z poprzednich...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Część o pielęgniarce Minnie (pracującej po elitarnej stronie muru), oraz przywódcy Buntu - Owenie :)
Poznali się jako małe dzieci i już wtedy wiedzieli, że są dla siebie przeznaczeni!

Słodko, szybko i krótko, a jednak dało się polubić bohaterów i tę historie. Minnie i Owen byli zmuszeni zdecydować, czy warto pokonać przeciwności, by być razem.

Polecam :)

Część o pielęgniarce Minnie (pracującej po elitarnej stronie muru), oraz przywódcy Buntu - Owenie :)
Poznali się jako małe dzieci i już wtedy wiedzieli, że są dla siebie przeznaczeni!

Słodko, szybko i krótko, a jednak dało się polubić bohaterów i tę historie. Minnie i Owen byli zmuszeni zdecydować, czy warto pokonać przeciwności, by być razem.

Polecam :)

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Sięgają po "książeczkę" od Alexy Riley wiem co dostanę. Krótkie, gorące insta-love.
Wszystko dzieje się już.

Nasi bohaterowie to Sylvia i Brad. Ona jest jednym z Rebeliantów walczących z Elitą, on do tej Elity należy.
Jak łatwo się domyślić - to zderzenie dwóch wrogich światów musi skończyć się wielką miłością... Przecież to u autorki typowe :)

Dostałam to czego się spodziewałam. czasem tylko żałuje, że autorka nie wykorzysta całkiem fajnych pomysłów na pełnowymiarową książkę.

Sięgają po "książeczkę" od Alexy Riley wiem co dostanę. Krótkie, gorące insta-love.
Wszystko dzieje się już.

Nasi bohaterowie to Sylvia i Brad. Ona jest jednym z Rebeliantów walczących z Elitą, on do tej Elity należy.
Jak łatwo się domyślić - to zderzenie dwóch wrogich światów musi skończyć się wielką miłością... Przecież to u autorki typowe :)

Dostałam to czego się...

więcej Pokaż mimo to