Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Chciałam dać tej książce szanse, ale no cóż.

Dominika nie okazuje tej energii, którą niby w sobie miała nim znalazła się w domu koleżanki.Liczy chyba na to, że wszystkie odpowiedzi same dom niej przyjdą. O dziwo pogodziła się z tym, co ją spotkało i zaczyna żyć życiem Laury. Najgorsze według mnie były powtórzenia. Nic tak nie denerwowało mnie jak czytać po raz któryś o jej obowiązkach, które wykonuje w domu. O guzikowych uśmiechach, guzikowym słońcu, o mężczyźnie jak cień. Zegar w kształcie sowy - dwa razy na samum początku. Nie dało się inaczej dobrać słów, jak już się raz opisało, że jest w kształcie sowy to, za kawałek ponowne przypomnienie o tym, że jest w kształcie sowy. Albo dopowiadanie czegoś co było oczywiste. Nie nosiła żadnej biżuterii to po co jeszcze dopisywała ani pierścionków, ani naszyjników. Nie ma, to nie ma żadnej - to oczywiste.

Książek czyta się lekko i chyba to będzie na tyle. Akcja słaba.

Chciałam dać tej książce szanse, ale no cóż.

Dominika nie okazuje tej energii, którą niby w sobie miała nim znalazła się w domu koleżanki.Liczy chyba na to, że wszystkie odpowiedzi same dom niej przyjdą. O dziwo pogodziła się z tym, co ją spotkało i zaczyna żyć życiem Laury. Najgorsze według mnie były powtórzenia. Nic tak nie denerwowało mnie jak czytać po raz któryś o jej...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to