Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kolejna niedoczytana przeze mnie książka. Spodziewałam się dobrej i ciekawej biografii, ale się zawiodłam. Ilość cytatów przerosła moje nawet najśmielsze oczekiwania. Polecam jeśli ktoś ma problemy ze snem - książka bardzo szybko usypia.

Kolejna niedoczytana przeze mnie książka. Spodziewałam się dobrej i ciekawej biografii, ale się zawiodłam. Ilość cytatów przerosła moje nawet najśmielsze oczekiwania. Polecam jeśli ktoś ma problemy ze snem - książka bardzo szybko usypia.

Jest to jedna z moich ulubionych książek, do której wracam z ogromnym sentymentem. Przeczytałam ją jako 11 letnia dziewczynka i nadal, po kilku latach, do niej z wielką chęcią wracam. Nie można tej książki przeczytać tylko raz.
Barbara pokazuje nam prawdziwe życie, zupełnie z innej strony, z takiej, z której nie zdawaliśmy sobie sprawy, że istnieje, bo o takich rzeczach się nie myśli - jesteśmy zbyt zajęci swoimi sprawami i problemami, które okazują się niczym w porównaniu z problemami naszych bohaterów. Czyta się ją szybko, łatwo i przyjemnie. Książka czasem śmieszny, wzrusza, ale przez cały ten czas pokazuje świat inny niż mamy na co dzień i zaskakuje nas, zwykłych, normalnych czytelników, nie zadających sobie sprawy, że podobni ludzie są obok nas.

Jest to jedna z moich ulubionych książek, do której wracam z ogromnym sentymentem. Przeczytałam ją jako 11 letnia dziewczynka i nadal, po kilku latach, do niej z wielką chęcią wracam. Nie można tej książki przeczytać tylko raz.
Barbara pokazuje nam prawdziwe życie, zupełnie z innej strony, z takiej, z której nie zdawaliśmy sobie sprawy, że istnieje, bo o takich rzeczach...

Czytając pierwszą połowę książki - usypiałam. Dalsza część nieco bardziej interesująca, jednak związek Maćka Ogorzałki z Matyldą i zazdrość Kreski przyprawiały mnie o mdłości. Wielki plus za opowieść o zwykłych ludziach, którzy przekazują czytelnikom wiele cennych wartości.

Czytając pierwszą połowę książki - usypiałam. Dalsza część nieco bardziej interesująca, jednak związek Maćka Ogorzałki z Matyldą i zazdrość Kreski przyprawiały mnie o mdłości. Wielki plus za opowieść o zwykłych ludziach, którzy przekazują czytelnikom wiele cennych wartości.