Jesteśmy społecznością, która kocha książki

- No to wchodzę do Jakuba na podwórze a on coś sobie opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się... Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę?", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu

- No to wchodzę do Jakuba na podwórze a on coś sobie opieka na ognisku. Na rożnie znaczy się... Ja go pytam: "Jakub, gdzie upolowałeś taką żółtą wiewiórkę?", a on mi na to: "Powiedziało, że nazywa się Pikaczu

Na złodziei najlepiej działa granat umieszczony w walizce: urywa łapy razem z głową.

Na złodziei najlepiej działa granat umieszczony w walizce: urywa łapy razem z głową.

Dla mnie każdy taki, co sobie farbuje włosy i nabija kurtkę ćwiekami, jest obłąkany. (...) Typowi młodzi psychopaci. W przyszłości mordercy. Napatrzyłem się na takich za młodu i widzę, co z niektórych wyrosło. - A jaka jest na to recepta? - Dwie. Strzelać albo kastrować.

Dla mnie każdy taki, co sobie farbuje włosy i nabija kurtkę ćwiekami, jest obłąkany. (...) Typowi młodzi psychopaci. W przyszłości mordercy. Napatrzyłem się na takich za młodu i widzę, co z niektórych wyrosło. - A jaka jest na to recepta? - Dwie. Strzelać albo kastrować.

(...)dojrzałość polega na tym, że człowiek wie, gdzie kończą się jego możliwości.

(...)dojrzałość polega na tym, że człowiek wie, gdzie kończą się jego możliwości.