Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Kupiłam ksiązkę na przecienie. Sceptycznie podchodzę do tego typu historii. Nie spodziewałam się, że przeczytam tą książkę w jeden wieczór, a bardziej precyzyjnie - w jedną (całą) noc. Nie mogłam się oderwać. Świetne przedstawienie historii jednej z najbogatszych a zarazem najbardziej skomplikowanych rodzin ze środowiska highfashion. Świadectwo Jenny udowadnia, że tak lakoniczne stwierdzenie 'pieniądze szczęścia nie dają' po raz kolejny okazuje się prawdziwe. Dla mnie jednak najbardziej interesujący był sam profil Paolo, tego jak zmieniało się jego podejście do ukochanej rodziny i jak bardzo destrukcyjna dla jednostki może być zawiść żądza zemsty. Jenny, silny charakter, kobieta, która mimo tego co przyniósł jej los, potrafiła zachować zimną krew i walczyć o swoje. Polecam.

Kupiłam ksiązkę na przecienie. Sceptycznie podchodzę do tego typu historii. Nie spodziewałam się, że przeczytam tą książkę w jeden wieczór, a bardziej precyzyjnie - w jedną (całą) noc. Nie mogłam się oderwać. Świetne przedstawienie historii jednej z najbogatszych a zarazem najbardziej skomplikowanych rodzin ze środowiska highfashion. Świadectwo Jenny udowadnia, że tak...

Niestety zawiodłam się czytając. Uwielbiam 'Breaking bad' i książki a'la kryminal. The Laundry Man to ciekawa historia, jednak kupując tę książkę spodziewałam się czegoś więcej. Autor ujmuje fabułę zrzucając fakty. osobiście wolałabym bardziej rozbudowaną fabułę, zwierającą więcej opisów - tak, abym mogła zagłebić się w każdą z przedstawianych 'ogólnikowo' scen. Mam nadzieję, że ktoś na podstawie tej książki nakręci dobry film - z chęcią wybrałabym się na niego do kina ;)

Niestety zawiodłam się czytając. Uwielbiam 'Breaking bad' i książki a'la kryminal. The Laundry Man to ciekawa historia, jednak kupując tę książkę spodziewałam się czegoś więcej. Autor ujmuje fabułę zrzucając fakty. osobiście wolałabym bardziej rozbudowaną fabułę, zwierającą więcej opisów - tak, abym mogła zagłebić się w każdą z przedstawianych 'ogólnikowo' scen. Mam...