Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jestem świeżo po przeczytaniu książki. Sądzę, że jest ona równie rewelacyjna jak jej poprzedniczka. Uwielbiam książki takie jak ta, gdzie przewodzi intryga, romanse, wielowątkowość. Ale porównując dwa bestsellery Foletta, bliżej memu sercu leżą Filary Ziemi. Może to przez to, że moje serce jest jeszcze młode i nie skazane ludzką nienawiścią i niesprawiedliwością. Chodzi mi głównie o główne męskie postaci w oby dwóch książkach : o Jacka i Merthina. Jestem wściekła, że Merthin był takim kochasiem. Każdy jego romans z kimś innym niż Caris czytałam praktycznie przez łzy, cała się trzęsłam i miałam ochotę podrzeć kartki. Wiem, że takie motywy w książkach są normalne, ale po przeczytaniu Filarów Ziemi, spodziewałam się głównego aktora podobnego do Jacka. Tak silnie zakochanego i oddanego swojej kobiecie. No cóż, myliłam się. Jestem bardzo zła, że Merthinowi zostało przypisane tak wiele kochanek (4!!!). Może też i kochanka to zbyt wielkie słowo, ale nie wiem jak inaczej je zbiorowo nazwać. Nie rozumiem, jak mógł z tą Philippą się kochać i powiedzieć jej, że już nie kocha Caris, gdzie po niespełna roku ożenić się właśnie z Caris!! Ja, jako niepoprawna romantyczka jestem zdruzgotana, no ale to tylko moja subiektywna opinia i dlatego też za to odejmuję jedną gwiazdkę, poza tym książka jest świetna.

Jestem świeżo po przeczytaniu książki. Sądzę, że jest ona równie rewelacyjna jak jej poprzedniczka. Uwielbiam książki takie jak ta, gdzie przewodzi intryga, romanse, wielowątkowość. Ale porównując dwa bestsellery Foletta, bliżej memu sercu leżą Filary Ziemi. Może to przez to, że moje serce jest jeszcze młode i nie skazane ludzką nienawiścią i niesprawiedliwością. Chodzi mi...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to