rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Jeszcze bardziej porywająca lektura niż w przypadku "Erynii". Uwielbiam w kryminalnych zawiłościach elementy matematyczno -logiczne, a te czyli tytułowe "Liczby Charona" są w tej powieści motywem przewodnim, prowadzącym do rozwiązania zagadki. Czyta się pięknie. Gorąco polecam.

Jeszcze bardziej porywająca lektura niż w przypadku "Erynii". Uwielbiam w kryminalnych zawiłościach elementy matematyczno -logiczne, a te czyli tytułowe "Liczby Charona" są w tej powieści motywem przewodnim, prowadzącym do rozwiązania zagadki. Czyta się pięknie. Gorąco polecam.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

"Erynie", to moja pierwsza styczność z twórczością Marka Krajewskiego i od razu zaiskrzyło. Od pierwszych do ostatnich kart powieści mieszkałem i żyłem w przedwojennym Lwowie. Książka porywa i zaciekawia, ale również drąży jakieś nieznane pola umysłu. Świetny kryminał zawierający wszystko, co świetny kryminał ma posiadać.

"Erynie", to moja pierwsza styczność z twórczością Marka Krajewskiego i od razu zaiskrzyło. Od pierwszych do ostatnich kart powieści mieszkałem i żyłem w przedwojennym Lwowie. Książka porywa i zaciekawia, ale również drąży jakieś nieznane pola umysłu. Świetny kryminał zawierający wszystko, co świetny kryminał ma posiadać.

Pokaż mimo to