Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Wiedźmin najwyraźniej przeszedł bardzo inwazyjną operację mózgu w trakcie której uszkodzone zostały ośrodki decyzyjne. Wszystkie. Podejmuje głupie decyzje które, co prawda, napędzają fabułę, za to sprawiają, że czytelnik zastanawia się gdzie się zgubił jego zdrowy rozsądek. Książka lekka, łatwa i tak-sobie-przyjemna, ot, disco polo. Jak można się domyślić, nie jestem fanką Sapkowskiego. Bardzo lubię jego opowiadania, ale tę książkę uważam za zupełnie nieudaną. Myślę, że jest to smutna próba wyciśnięcia z tej postaci kolejnych złotówek.

Wiedźmin najwyraźniej przeszedł bardzo inwazyjną operację mózgu w trakcie której uszkodzone zostały ośrodki decyzyjne. Wszystkie. Podejmuje głupie decyzje które, co prawda, napędzają fabułę, za to sprawiają, że czytelnik zastanawia się gdzie się zgubił jego zdrowy rozsądek. Książka lekka, łatwa i tak-sobie-przyjemna, ot, disco polo. Jak można się domyślić, nie jestem fanką...

Zmęczyłam, ale ledwo.

Zmęczyłam, ale ledwo.