Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Polecam! Polecam! Polecam!
Szybko się czyta. Nie ma zbędnych opisów, akcja toczy się w odpowiednim tempie. Idealna na urlop.

Polecam! Polecam! Polecam!
Szybko się czyta. Nie ma zbędnych opisów, akcja toczy się w odpowiednim tempie. Idealna na urlop.

Nie do końca rozumiem fenomen tej książki. Chyba czytając byłam w dużym rozproszeniu. Faktycznie zakończenie zaskakujące.

Nie do końca rozumiem fenomen tej książki. Chyba czytając byłam w dużym rozproszeniu. Faktycznie zakończenie zaskakujące.

Zdecydowanie film podobał mi się bardziej ale to tylko potwierdza, że najpierw książka potem film. Nie jestem zachwycona lekturą ale sięgnę z ciekawością po kolejne części.

Zdecydowanie film podobał mi się bardziej ale to tylko potwierdza, że najpierw książka potem film. Nie jestem zachwycona lekturą ale sięgnę z ciekawością po kolejne części.

Po przeczytaniu mam jedną refleksję: Karol, fajnie że zdążyłeś zrealizować swoje marzenie i napisać tą książkę. Książka jest króciutka ale napisana z sercem. A chłopak widać że miał mnóstwo energii i chęci do życia.

Po przeczytaniu mam jedną refleksję: Karol, fajnie że zdążyłeś zrealizować swoje marzenie i napisać tą książkę. Książka jest króciutka ale napisana z sercem. A chłopak widać że miał mnóstwo energii i chęci do życia.

Mam problem z ocenianiem tego typu książek. Trochę denerwowało mnie, że fikcja literacka mieszała się z faktami. Jeśli ktoś nie zna historii, nie będzie wiedział co zostało zmyślone a co nie.

Mam problem z ocenianiem tego typu książek. Trochę denerwowało mnie, że fikcja literacka mieszała się z faktami. Jeśli ktoś nie zna historii, nie będzie wiedział co zostało zmyślone a co nie.

Super książka dla dużych i małych. Uwielbiamy czytać historie o skarpetkach!!!

Super książka dla dużych i małych. Uwielbiamy czytać historie o skarpetkach!!!

Książka czytana córkom na dobranoc. Wcześniej znałam muminkow z dobranocki, teraz także z książki.

Książka czytana córkom na dobranoc. Wcześniej znałam muminkow z dobranocki, teraz także z książki.

Przez chwilę myślałam, że książka będzie równie ciekawa jak "Za zamkniętymi drzwiami". No nie była, ale też jest niezła (na pewno lepsza od "Dublerki"). Momentami faktycznie trochę mało realna ale to przecież książka.

Przez chwilę myślałam, że książka będzie równie ciekawa jak "Za zamkniętymi drzwiami". No nie była, ale też jest niezła (na pewno lepsza od "Dublerki"). Momentami faktycznie trochę mało realna ale to przecież książka.

Podejrzewałam każdego. Fajna książka. Szybko się czyta. Jednak uważam, że najlepsza książka B.A. Paris to "Za zamkniętymi drzwiami".

Podejrzewałam każdego. Fajna książka. Szybko się czyta. Jednak uważam, że najlepsza książka B.A. Paris to "Za zamkniętymi drzwiami".

Ciężko mi oceniać książkę opartą na faktach. Język momentami zbyt wulgarny. Zabrakło mi rozbudowania treści ostatnich rozdziałów. Szybko się czyta.

Ciężko mi oceniać książkę opartą na faktach. Język momentami zbyt wulgarny. Zabrakło mi rozbudowania treści ostatnich rozdziałów. Szybko się czyta.

Nie zachwyciła mnie ta książka. Jeśli masz do wyboru jakaś inna to wybierz ta druga. Strasznie wolno dzieje się akcja. Czytając trzeba mieć na uwadze, ze została napisana kilkaset lat temu.

Nie zachwyciła mnie ta książka. Jeśli masz do wyboru jakaś inna to wybierz ta druga. Strasznie wolno dzieje się akcja. Czytając trzeba mieć na uwadze, ze została napisana kilkaset lat temu.

Lubie książki Pauliny Świst. To nie jest ciężka literatura. W tej części nadal się zastanawiałam czy przyjaźń damsko męska istnieje i mam nadzieje ze kolejna część odpowiedź na to pytanie.

Lubie książki Pauliny Świst. To nie jest ciężka literatura. W tej części nadal się zastanawiałam czy przyjaźń damsko męska istnieje i mam nadzieje ze kolejna część odpowiedź na to pytanie.

Ciężko ocenić tą książkę. Zawiera dużo osobistych przemyśleń. Poruszony temat jest trudny. Zdumiewające, że współcześnie nadal ludzie są tak niedouczeni.

Ciężko ocenić tą książkę. Zawiera dużo osobistych przemyśleń. Poruszony temat jest trudny. Zdumiewające, że współcześnie nadal ludzie są tak niedouczeni.

Miłość matki do dziecka jest niesamowita. Główna bohaterka zrobiła wszystko co było możliwe dla swojego syna. Nie rozumiem postawy jej siostry i ojca. Niby rodzina najważniejsza ale tradycja ważniejsza. Książka warta przeczytania, polecam.

Miłość matki do dziecka jest niesamowita. Główna bohaterka zrobiła wszystko co było możliwe dla swojego syna. Nie rozumiem postawy jej siostry i ojca. Niby rodzina najważniejsza ale tradycja ważniejsza. Książka warta przeczytania, polecam.

Kiedyś narzekałam, ze wszystkie książki autorki pisane są wg określonego schematu. Teraz mamy nową serie i zaczyna się mega ciekawie. Nadal uważam, ze to nie jest ambitna literatura. Za to idealne na jesienne wieczory, trzymająca w napięciu! I bardziej interesowało mnie czy przyjaźń damsko-męska istnieje niż kto jest morderca😆

Kiedyś narzekałam, ze wszystkie książki autorki pisane są wg określonego schematu. Teraz mamy nową serie i zaczyna się mega ciekawie. Nadal uważam, ze to nie jest ambitna literatura. Za to idealne na jesienne wieczory, trzymająca w napięciu! I bardziej interesowało mnie czy przyjaźń damsko-męska istnieje niż kto jest morderca😆

Książka napisana bardzo prostym językiem ale nie o sposób pisania w niej chodzi. Wiara autora godna pozazdroszczenia!

Książka napisana bardzo prostym językiem ale nie o sposób pisania w niej chodzi. Wiara autora godna pozazdroszczenia!

Książka mi się podobała. Faktycznie główna bohaterka czasami trochę irytująca ale osobiście w świecie literackim znam bardziej denerwujące;-) Szybko się czyta.

Książka mi się podobała. Faktycznie główna bohaterka czasami trochę irytująca ale osobiście w świecie literackim znam bardziej denerwujące;-) Szybko się czyta.

Zgadzam się z opinią, że bohaterka próbuje się wybielić. Moim zdaniem Rozumecka chce nam powiedzieć, że miała jakiś związek z morderstwem ale odsiedziała już swoje i sprawę powinno się zamknąć/zapomnieć. Wg niej smierć 2 ludzi to nic nadzwyczajnego, ot zdarza się. Ona za to jest biedna i pokrzywdzona bo nie może spotykać się z rodziną i siedzi w więzieniu. A słowo przepraszam w ocenie w/w nie jest nikomu potrzebne.

Zgadzam się z opinią, że bohaterka próbuje się wybielić. Moim zdaniem Rozumecka chce nam powiedzieć, że miała jakiś związek z morderstwem ale odsiedziała już swoje i sprawę powinno się zamknąć/zapomnieć. Wg niej smierć 2 ludzi to nic nadzwyczajnego, ot zdarza się. Ona za to jest biedna i pokrzywdzona bo nie może spotykać się z rodziną i siedzi w więzieniu. A słowo...

Zakończenie zaskakujące. Trochę wolno się rozkręca całość. Niektóre postacie bardzo irytujące.

Zakończenie zaskakujące. Trochę wolno się rozkręca całość. Niektóre postacie bardzo irytujące.

Fajnie było się spotkać ze "starą ekipą".
Ale nie będę tęskniła za tą serią.

Fajnie było się spotkać ze "starą ekipą".
Ale nie będę tęskniła za tą serią.