Profil użytkownika: Zzeke_Zzypt
miasta Nie podano
Biblioteczka
Opinie
Już pierwsza część, czyli „Projekt Riese” wskazywała, że prawnik, kompulsywny pisarz porywa się z motyka na słońce. Postacie papierowe, na siłę wciskane covidowe pandemonium, fizyka z rodzaju "gdzieś to słyszałem, nie rozumiem, ale brzmi nieźle. Pożyczam". Ale to coś, to dramat. Książka jest po prostu zła. Nudzi. Gdzieś w 1/3 zaczęły mi do głowy przychodzić myśli "a gdyby...
więcej Pokaż mimo to
No nie, nie, sorry nie. Przeczytałem w jednej z opinii, ze to połączenie sf, postapo i westernu. OK, jest Szeryf i nosi 2 pistolety. Czyli każda brązowa wódka to whisky;)?
Zmęczyłem się czytając. Lubie i doceniam Pana Chmielarza, ale zaprawdę powiadam wam - nie wszystko to, co napiszecie, musi być zaraz publikowane. I nie jesteśmy "alfą i gametą we wszystkim".
Pan Mróz...
Przedzierałem się przez gąszcz kiepskiego języka, absurdów i braku logiki jak jeż wśród szczotek do włosów. Czytanie tych bzdur było równie pasjonujące, co oglądanie taśmociągu z węglem. Ale dobrnąłem.
Nie stary, nie poddajemy się..;)
Gdy prawnik, przekonany o własnej wiedzy, z rozdmuchanym ego zabiera się za teorię wieloświatów, czarne dziury, fizykę kwantową - to nie...
Aktywność użytkownika Zzeke_Zzypt
Już pierwsza część, czyli „Projekt Riese” wskazywała, że prawnik, kompulsywny pisarz porywa się z motyka na słońce. Postacie papierowe, na siłę wciskane covidowe pandemonium, fizyka z rodzaju "gdzieś to słyszałem, nie rozumiem, ale brzmi nieźle. Pożyczam". Ale to coś, to dramat. Książka je...
Rozwiństatystyki
przeczytano
przeczytane
pomocne
wystawione
na czytaniu
na czytanie