-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński3
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać7
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Biblioteczka
Totalna grafomania, którą wstyd nazwać książką. Moje 11-letnie dziecko pisze lepiej. Banalna treść, nieudolna próba uatrakcyjnienia pozycji przez umieszczenie akcji „z granicą” - przy totalnym braku szczegółów czy klimatu tejże lokalizacji. Pretensjonalna jak jej tytuł pożywka dla wschodnioeuropejskich kompleksów.
Totalna grafomania, którą wstyd nazwać książką. Moje 11-letnie dziecko pisze lepiej. Banalna treść, nieudolna próba uatrakcyjnienia pozycji przez umieszczenie akcji „z granicą” - przy totalnym braku szczegółów czy klimatu tejże lokalizacji. Pretensjonalna jak jej tytuł pożywka dla wschodnioeuropejskich kompleksów.
Pokaż mimo to2018-04-10
Autorka bestsellerowego "Jednego z nas" Asne Seierstad norweska dziennikarka i reporterka wojenna powraca z nową opowieścią dokumentalną. Somalijsko-norweska rodzina jakich wiele, stabilna, dzietna, średnio zamożna z
umiarkowanym i rozsądnym podejściem do kwestii religijnych. A jednak pewnego dnia dwie nastolenie córki znikają z domu, po jak okazuje się rocznym przygotowaniu do przeniesienia się w sam środek Syrii, gdzie nowy porządek oparty na czystym szariacie tworzy Państwo Islamskie. Co takiego uwodzicielskiego ma w sobie ekstrmalny islam? Dlaczego dwie, młode, wykształcone i wyemancypowane dziewczyny porzucają zachodnie realia i decydują się na rolę "pereł islamu" - matek i żon dzieci rebeliantów.
Ogromnym sukcesem Asne Seierstad jest szczera, naga, wiełogłosowa narracja jednocześnie niezwykle emocjonalna jak i daleka od jednoznacznych ocen. W zaskakujący ( i troche absurdalny) dla osoby z zupełnie innego kodu kulturowego rozumiem motywację porzucająch Zachód nastolatek, jako matka desperację i tragedię destrukcji jaka dotyka rodzinę
Autorka bestsellerowego "Jednego z nas" Asne Seierstad norweska dziennikarka i reporterka wojenna powraca z nową opowieścią dokumentalną. Somalijsko-norweska rodzina jakich wiele, stabilna, dzietna, średnio zamożna z
umiarkowanym i rozsądnym podejściem do kwestii religijnych. A jednak pewnego dnia dwie nastolenie córki znikają z domu, po jak okazuje się rocznym...
Najgorszy przewodnik jaki zdażyło mi się mieć w ręku. Powierzony, bez jakiejkolwiek wartości, komercyjny. Zdjęcie Dworku Miłosza obrazujące budynek sąsiadujący to kiepski żart. Książka idealna jako prezent dla wroga. Wstyd!
Najgorszy przewodnik jaki zdażyło mi się mieć w ręku. Powierzony, bez jakiejkolwiek wartości, komercyjny. Zdjęcie Dworku Miłosza obrazujące budynek sąsiadujący to kiepski żart. Książka idealna jako prezent dla wroga. Wstyd!
Pokaż mimo to