rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Przeczytałam jednym tchem, a nie jestem już dzieckiem. Powróciły czasy dzieciństwa, kiedy zachwycałam się "Małą księżniczką" Frances Hodgson Burnett. "Zielone rękawiczki" to urokliwa książka opisująca czasy już utracone. Nie jest ona podobna do "Małej księżniczki", ale urokiem bardzo ją przypomina. Lubię czytać książki z akcją osadzoną w końcu XIX wieku i początkach XX., jednak większość z nich są to książki angielskie. A tutaj mamy polski klimat, polskie ziemiaństwo i ich codzienne życie. Są konie, psy, zwyczaje panujące na polskich dworach, jest mały Krzyś, jego urocza i nietuzinkowa ciotka. Według mnie ta książka to gotowy scenariusz na film.
Książka jest pięknie wydana i zilustrowana.

Przeczytałam jednym tchem, a nie jestem już dzieckiem. Powróciły czasy dzieciństwa, kiedy zachwycałam się "Małą księżniczką" Frances Hodgson Burnett. "Zielone rękawiczki" to urokliwa książka opisująca czasy już utracone. Nie jest ona podobna do "Małej księżniczki", ale urokiem bardzo ją przypomina. Lubię czytać książki z akcją osadzoną w końcu XIX wieku i początkach XX.,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo mi się ten kryminał podobał. Bo w tym przypadku "małe, szare komórki" wygrywają i to jeszcze nie te milicyjne, ale damskie. Książka wciągająca, czyta się ją przyjemnie.

Bardzo mi się ten kryminał podobał. Bo w tym przypadku "małe, szare komórki" wygrywają i to jeszcze nie te milicyjne, ale damskie. Książka wciągająca, czyta się ją przyjemnie.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Książka wyróżniona w PRL. Zastanawiałam się dlaczego? Doszłam do wniosku, że przez temat narkotyków. W tamtych czasach problem nie był powszechny. Dotyczył on tych "bogatych" o jakich pisze autor. Realia PRL-u są dobrze opisane, z jego książek można jakoś znaleźć się w tamtych czasach. Tylko czy panowie z milicji byli tacy uprzejmi? Może w niektorych przypadkach tak było, ale milicja miała wtedy nie najlepszą opinię.

Książka wyróżniona w PRL. Zastanawiałam się dlaczego? Doszłam do wniosku, że przez temat narkotyków. W tamtych czasach problem nie był powszechny. Dotyczył on tych "bogatych" o jakich pisze autor. Realia PRL-u są dobrze opisane, z jego książek można jakoś znaleźć się w tamtych czasach. Tylko czy panowie z milicji byli tacy uprzejmi? Może w niektorych przypadkach tak było,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo dobra książka. Choć od razu sobie pomyślałam, że autor przeczytał powieść Agaty Christie. Jednak w tej książce jest wiele zaskakujących wątków. Dodanie kobiecej postaci uczyniło ją bardziej ciekawą. Nawet to, że zna się powieść ACh nie powoduje, że wiemy kto zabił i dlaczego.

Bardzo dobra książka. Choć od razu sobie pomyślałam, że autor przeczytał powieść Agaty Christie. Jednak w tej książce jest wiele zaskakujących wątków. Dodanie kobiecej postaci uczyniło ją bardziej ciekawą. Nawet to, że zna się powieść ACh nie powoduje, że wiemy kto zabił i dlaczego.

Pokaż mimo to