rozwiń zwiń

I tylko tyle

Wojtek Wojtek
11.04.2023
Okładka książki Cukier na duszy Marcin Grzelak
Średnia ocen:
7,6 / 10
129 ocen
Czytelnicy: 337 Opinie: 36

„Dzień był z pewnością tego dnia zwyczajny, gdyż innych niż te zwyczajne nigdy w Lubiewie nie było. Kolejny, którego się nie zapamięta, bo jest jednorazowy, zużyty i nieprzydatny. Kolejny dzień do wyrzucenia. Jak prześwietlona klisza.”

Zaintrygował mnie tytuł nowej powieści Marcina Grzelaka. Chociaż już wcześniej słyszałem o tym autorze, to jednak nie miałem dotąd przyjemności przeczytać jego książki. Kiedy więc zobaczyłem, że nakładem wydawnictwa Lira ukazał się „Cukier na duszy”, postanowiłem, że najwyższa pora to zmienić. Tytuł książki jest oryginalny i raczej nieoczywisty. Tak naprawdę nie wiadomo, czego możemy się spodziewać po tej powieści. Kolejne zdanie zamieszczone na okładce sugeruje, że będzie to raczej smutna historia.

Tak jest w rzeczywistości. Marcin Grzelak napisał przejmującą powieść. Powieść wielowątkową, wielowymiarową, czasem nieco zagmatwaną, przejmującą i smutną jednocześnie. Tak smutną, jak smutne może być szare, codzienne życie w małym miasteczku, również szarym i zupełnie niczym się niewyróżniającym.

Autor umiejętnie przykuwa uwagę czytelnika od pierwszej do ostatniej strony. Pisze tak, że czujemy się emocjonalnie związani z opowiadaną historią i jej bohaterami. Pisze tak, że się z nimi utożsamiamy, niemal czujemy ich ból. Kiedy już rozsmakujemy się w lekturze, z pewnością docenimy styl i język powieści.

Zaskoczył mnie prolog, który przywodzi na myśl skojarzenie z kryminałem. Jezioro wyrzuca na brzeg ciało chłopca. Szybko okazuje się, że jest to Dżony. Dżonego w Lubiewie znali wszyscy. Był takim swojskim, nieszkodliwym dziwakiem. Nikomu nie wadził, nikomu nie robił krzywdy. Po prostu był. Każdego dnia wystawał na Słodkim Rogu, obserwując to, co się dzieje. Dlaczego zginął? Kto ponosi odpowiedzialność za jego śmierć? Czy było to zwykłe samobójstwo? Jeśli tak, to dlaczego? Dlaczego Dżony pewnego dnia miałby po prostu odebrać sobie życie?

Zanim poznamy odpowiedzi na wszystkie te pytania, autor funduje nam niejako powieść w powieści. Policja odnajduje bowiem dziennik Dżonego, z którego poznajemy jego historię. Historię trudną do uwierzenia, a jednak boleśnie prawdziwą.

Lata dziewięćdziesiąte to nie był łatwy czas dla wsi i małych miasteczek. Komuna upadła. Stare się skończyło, ale nowe nie zdążyło jeszcze nadejść. Ludzie czekali, aż coś się wydarzy. Siedzieli na ławeczce, pili tanie wino i czekali. Czekali na lepsze czasy, na poprawę swojego życia, czekali cierpliwie każdego dnia. Jednak wspaniała przyszłość zdawała się nie nadchodzić. Wspaniała przyszłość jakby zapomniała o miejscowych pijaczkach, o byłych pracownikach pegeerów czy wielkich zakładów, które upadły wraz z komuną. Nagle okazało się, że ci, którzy jeszcze wczoraj byli niezbędni dla funkcjonowania wielkich przedsiębiorstw, dziś są nikomu niepotrzebni.

Równie zagubieni czuli się nastolatkowie, którzy nie wiedzieli, co ze sobą zrobić. Zagubione dzieci, sięgające po pierwsze narkotyki, popadające w alkoholizm, niewidzące dla siebie przyszłości.

Co ma z tym wszystkim wspólnego historia Dżonego? W jaki sposób łączy się polska transformacja, tragiczna śmierć głównego bohatera i dramaty innych postaci występujących w tej książce? Tak naprawdę każda z nich zasługiwałaby na osobną historię, a już na pewno rodzina Dżonego i ksiądz Radek.

Chociaż „Cukier na duszy” dla niektórych może być książką nieco trudną w odbiorze, mi zdecydowanie przypadła do gustu. Historia Dżonego okazuje się wstrząsająca. Z całą pewnością jest to książka oryginalna i już przez to godna uwagi. Warto zapamiętać nazwisko autora.

Wojciech Sobański

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja