rozwiń zwiń

Kafka byłby zachwycony

Izabela  Straszewska Izabela Straszewska
15.06.2019
Okładka książki Kancelaria Helen Phillips
Średnia ocen:
6,0 / 10
38 ocen
Czytelnicy: 91 Opinie: 6

Prawda jest taka, że przeglądając zapowiedzi wydawnicze, jakiś czas temu zlekceważyłam tę książkę zupełnie. Nie wiem czy to za sprawą okładki, która w pierwszej ocenie nie wydawała mi się kusząca, czy może wina leży po stronie opisu. Któregoś dnia zatrzymałam jednak uwagę na „Kancelarii” nieco dłużej i wtedy stało się coś niesamowitego. Zupełnie nie spostrzegłam, że na tym żółtym polu u dołu okładki została zamieszczona rekomendacja Ursuli K. Le Guin. Według niej jest to książka „napisana z błyskotliwością Italo Calvino i czułością José Saramago”. Skoro więc pisarka, którą uważam za ogromny autorytet i której wrażliwość uwielbiam, poleca „Kancelarię”, porównując ją przy tym do twórczości samego José Saramago, którego cenię równie mocno, decyzja była oczywista. Musiałam „Kancelarię” przeczytać choćby nie wiem co. I okazało się, że to była jedna z moich najlepszych decyzji czytelniczych ostatnich miesięcy.

Helen Phillips ukazuje nam świat, w którym porządek codzienności stanowi brzydota i ubóstwo, ale jednocześnie gdzieś pomiędzy tym, co na pierwszy rzut oka jest takie oczywiste, pojawiają się przebłyski piękna, nie do końca nazwanego, ale bardzo dobrze odczuwalnego. Mamy oto groteskowo nakreśloną sytuację, w której główna bohaterka podejmuje upragnioną pracę. Nie marzyła o tej konkretnie, ale o jakiejkolwiek. Długotrwałe bezrobocie i trudności finansowe sprawiły, że niczym tlenu potrzebowała jakiejś pracy – nieważne, co miałaby robić. I oto jest, bez większych trudności zdobyta – nikt nie pyta o kwalifikacje, nikt nie stawia warunków. Mały pokoik bez okna, biurko, krzesło i odrapane ściany. A pośrodku tego prostego pomieszczenia ona, baza danych i piętrzący się stos burych teczek. Zadanie jest proste i zawsze takie samo. Odnaleźć w bazie danych wybraną osobę i wprowadzić do systemu datę z teczki. Nie wiadomo, co to oznacza, i nie wiadomo, kogo to dotyczy, ale dla naszej bohaterki nie ma początkowo żadnego znaczenia cel zajęcia, jakiego się podjęła. Dopiero potem, kiedy minie pierwsza radość, emocje opadną, a ona sama się przyzwyczai i zdąży znudzić, jej umysł zacznie poszukiwać odpowiedzi na pytanie, na czym tak naprawdę polega ta praca.

Im dalej, tym będzie ciekawiej. Bajkowość i nieprzewidywalność tej historii jest tak wspaniała, że trudno odłożyć „Kancelarię” tak po prostu na bok i zająć się czymkolwiek innym. Chcemy wiedzieć, co będzie dalej, od razu, bez czekania, teraz. Zostałam zdominowana przez „Kancelarię” całkowicie. Z jednej strony rozbudza się tu w zupełnie nieoczekiwany sposób ciekawość, wyobraźnia buzuje, połączenia nerwowe w mózgu iskrzą, a z drugiej strony lekkość, z jaką książka ta została napisana, powoduje, że doznajemy poczucia sporej satysfakcji. Dawno już nie czułam tak wielkiej przyjemności z czytania.

Mamy tu mieszankę wszystkiego, co lubię. Kryminał, kiedy bohaterka wszczyna swoje własne śledztwo, science fiction, objawiające się grą cudownie absurdalnych zdarzeń, baśń, w której istnieją kelnerki potrafiące wróżyć z ręki, i mnóstwo satyry nadającej całości barw. Wszystko jest precyzyjnie opisane, każdy krok, który tu robimy, ma znaczenie – trudno użyć innego określenia na styl Helen Phillips niż „perfekcyjny”.

Weszła lekarka. Za nią młoda siostra w różowym mundurku. Josephine zacisnęła ręce na papierze pod sobą, żeby nie zauważyły, jak drżą jej dłonie.

– Tak – oświadczyła lekarka. – Jest pani trochę w ciąży.

Josephine ogarnęła euforia, a zaraz potem lekki zawód. Oddałaby wszystko za wykrzyknik.

– To chyba ta sytuacja, gdy albo się jest, albo nie jest, prawda? – spytała.*

Cóż można do tego dodać? Polecam gorąco wszystkim, bez znaczenia w jakim wieku czy z jakim gustem literackim. Gdybym mogła cofnąć czas i jeszcze raz odkryć wspaniałość „Kancelarii”, byłabym niezwykle szczęśliwa. To ten rodzaj książki, po której zakończeniu pojawia się dotkliwy żal, że trzeba ją odłożyć na półkę i żyć dalej jakby nigdy nic.

Izabela Straszewska

 

*cytat z książki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Poczekaj, szukamy dla Ciebie najlepszych ofert

Pozostałe księgarnie

Informacja