Książka napisana na zamówienie syna

Tą najnowszą, niedorosłą powieścią Zygmunta Miłoszewskiego jest „Hydropolis. Uciekaj. Tom 1”. Jak wyjaśnił autor w rozmowie, którą przeprowadził z nim Michał Nogaś, utwór powstał z inicjatywy 11-letniego syna pisarza, Karola. Nastolatek zażyczył sobie, by w książce było dużo akcji, osadzonej w świecie science fiction i by jej bohaterem był chłopiec, jego rówieśnik. Tak też się stało. Miłoszewski zaznacza w wywiadzie, że już dzieci – młodsze nastolatki wkraczają w ten moment w życiu, w którym powoli chcą odciąć rodzicielską pępowinę. I należy im na to pozwolić, spróbować tego nie przegapić. Jak zauważa autor: „Nie bez powodu „Hydropolis” traktuje o potrzebie wolności, ucieczce od świata bezpieczeństwa i nie bez powodu piszę o trosce, która w nadmiarze może być krzywdząca”.

Zygmunt Miłoszewski dodał również, że jeśli chodzi o jego ulubione lektury z dzieciństwa, na czoło zdecydowanie wysuwają się „Bracia Lwie Serce” Astrid Lindgren:

Więcej informacji o „Hydropolis”, a także m.in. rozmowę o tym, dlaczego (nie) warto zbyt dużo czytać, znajdziecie w artykule Michała Nogasia w najnowszych „Książkach”.

Ottessa Moshfegh i Brad Pitt

W numerze nie zabrakło również tekstu autorki „Mojego roku relaksu i wypoczynku”, Ottessy Moshfegh. Pisarka relacjonuje w nim swój dzień spędzony z hollywoodzkim gwiazdorem, Bradem Pittem oraz przedstawia swoje wrażenia wynikłe z wizyty w domu Pitta. A tych było niemało: aktor podobno zapisuje swoje sny, szczególnie męczył go jeden powtarzający się koszmar, który pisarka w swoim tekście przytacza. Moshfegh nakreśla również czytelnikom i czytelniczkom najbarwniejsze szczegóły z życia prywatnego aktora, przedstawia jego drogę do sukcesu, do momentu, w którym zaczęto mu płacić 20 milionów dolarów za jeden film. Pisarka podczas wizyty u Pitta zauważa, na jakie pytania odpowiada on chętniej, których nie lubi, dostrzega jego „blask”, ale i on nie wychodzi z tego spotkania bez refleksji:

Grudzień – czas podsumowań

Wiele osób szczególnie zainteresują zapewne podsumowania, których w najnowszych „Książkach” jest niemało. Począwszy od, oczywiście, listy 10 najlepszych, zdaniem redaktorów dwumiesięcznika, tytułów mijającego roku, przez okładki, po wydarzenia. Nie zabrakło też osobnych kategorii dla debiutów, komiksów, kryminałów oraz publikacji dla najmłodszych czytelników. Co więcej, jak zaznacza w słowie od redakcji Łukasz Grzymisławski, ponieważ wybranie 10 najlepszych książek spośród tak wielu wydanych w konkretnym roku nie jest łatwe, redakcja przyznała także „wyróżnienia honorowe, grand prix, nagrody za scenografię, montaż etc.”, jak dodał Grzymisławski: „to dla literatury był dobry rok”. Nie będziemy więc zdradzać szczegółów – wszystkie znajdziecie w „Książkach”.

„Książki” dla najmłodszych i nie tylko

Tradycyjnie w numerze nie zabrakło „Książek dla dzieci i młodszych dorosłych”. W dodatku znalazło się zestawienie superdycha, ze wskazaniem – po raz pierwszy – Książki Roku. To właśnie w tym dodatku przeczytacie wywiad z Zygmuntem Miłoszewskim, przestrzegającym przed życiem w czterech ścianach biblioteki.

W najnowszych „Książkach” Łukasz Orbitowski opowiada również o tym, jak wcześni chrześcijanie niszczyli dobytek kulturowy antyku, Tomasz Ulanowski tłumaczy natomiast, kto – według Darwina – przetrwa, a Olga Tokarczuk i Joanna Concejo opowiadają Michałowi Nogasiowi o wspólnie stworzonym horrorze obrazkowym.

Premiera najnowszego numeru „Książek. Magazynu do czytania” 1 grudnia 2022 roku.