Gnój

Okładka książki Gnój Wojciech Kuczok
Okładka książki Gnój
Wojciech Kuczok Wydawnictwo: W.A.B. Seria: ...archipelagi... literatura piękna
212 str. 3 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
...archipelagi...
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
212
Czas czytania
3 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
8389291355
Tagi:
toksyczna rodzina nagroda nike
Inne
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Utopay. Przyszłość wystawia rachunek Wojciech Chamier-Gliszczyński, Wojciech Chmielarz, Anna Cieplak, Jacek Dukaj, Paulina Hendel, Miłosz Horodyski, Grzegorz Kasdepke, Rafał Kosik, Wojciech Kuczok, Wojtek Miłoszewski, Zygmunt Miłoszewski, Daniel Odija, Łukasz Orbitowski, Mateusz Pakuła, Andrzej Pilipiuk, Grażyna Plebanek, Michał Protasiuk, Radek Rak, Anna Rozenberg, Barbara Sadurska, Magdalena Salik, Dominika Słowik, Bartosz Szczygielski, Wit Szostak, Cezary Zbierzchowski, Jakub Żulczyk
Ocena 6,2
Utopay. Przysz... Wojciech Chamier-Gl...
Okładka książki Pismo. Magazyn opinii nr 10 (58) / 2022 Justyna Dąbrowska, Zosia Dzierżawska, Daniel Gutowski, Marcin Jacoby, Magdalena Kicińska, Zuzanna Kowalczyk, Wojciech Kuczok, Andrzej Leder, Karolina Lewestam, Edouard Louis, Charlotte Malterre-Barthes, Paweł Marczewski, Andrew Pettegree, Kinga Piotrowiak-Junkiert, Ada Adu Rączka, Redakcja magazynu Pismo, Bryan Washington
Ocena 7,1
Pismo. Magazyn... Justyna Dąbrowska,&...
Okładka książki Wierzymy w wolność Martyna Bunda, Sylwia Chutnik, Remigiusz Grzela, Inga Iwasiów, Wojciech Kuczok, Michał Olszewski, Wojciech Tochman, Ludwika Włodek
Ocena 7,0
Wierzymy w w... Martyna Bunda, Sylw...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
444 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
171
122

Na półkach:

Kuczok kapitalnie nakreślił obraz polskiej rodziny, która nie ma na siebie pomysłu, która nie wie jak kochać, która nie wie jak rozmawiać, jak żyć.
Wciągająca, zarazem smutna historia, która wcale nie jest aż taka odległa i obca jak mogłoby się nam wydawać na początku.

Kuczok kapitalnie nakreślił obraz polskiej rodziny, która nie ma na siebie pomysłu, która nie wie jak kochać, która nie wie jak rozmawiać, jak żyć.
Wciągająca, zarazem smutna historia, która wcale nie jest aż taka odległa i obca jak mogłoby się nam wydawać na początku.

Pokaż mimo to

avatar
142
142

Na półkach:

Najważniejsze - to nie jest książka o bitym dziecku ( choć ten wątek istnieje ). To oczywiście kolejna książka o dorastaniu. I jest w porządku.
Ale mam zastrzeżenia do spójności i konsekwencji. Dla mnie sarkastyczna relacja z dorastania połączona nagle z wątkiem tragedii bitego dziecka, nie jest przekonująca.
Widzę także drobne mankamenty nakreślonego tu tła, wydaje mi się, że zbyt wiele współczesności w stosunkach społecznych i ekonomicznych sprzed lat. Zbyt wiele osób ma telefon, ktoś kupuje mieszkanie itp.

Najważniejsze - to nie jest książka o bitym dziecku ( choć ten wątek istnieje ). To oczywiście kolejna książka o dorastaniu. I jest w porządku.
Ale mam zastrzeżenia do spójności i konsekwencji. Dla mnie sarkastyczna relacja z dorastania połączona nagle z wątkiem tragedii bitego dziecka, nie jest przekonująca.
Widzę także drobne mankamenty nakreślonego tu tła, wydaje mi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
501
154

Na półkach: ,

Narrator opisuje pokrótce dzieje swojej rodziny aby przejść następnie do swojego dzieciństwa, w którym doznał wiele traum. Autor pisze bardzo plastycznie i czyta się to świetnie, nawet łatwo odnaleźć w tym opisie rzeczy, które znamy z doświadczenia albo obserwacji. Mamy tu wachlarz standardowych świństw jakie mogą zaserwować nam rodzice. A jednak książka ta nie wstrząsnęła mną tak jak to powinno wynikać z tej treści i chyba nie zostanie we mnie na dłużej. Nie mam pojęcia z czego to wynika.

Narrator opisuje pokrótce dzieje swojej rodziny aby przejść następnie do swojego dzieciństwa, w którym doznał wiele traum. Autor pisze bardzo plastycznie i czyta się to świetnie, nawet łatwo odnaleźć w tym opisie rzeczy, które znamy z doświadczenia albo obserwacji. Mamy tu wachlarz standardowych świństw jakie mogą zaserwować nam rodzice. A jednak książka ta nie wstrząsnęła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
194
17

Na półkach:

genialnie napisana

genialnie napisana

Pokaż mimo to

avatar
795
374

Na półkach: , , , ,

"Gnój" to studium rodzinnych patologii. Do tego opisu ciężko dodać cokolwiek więcej, jest to pełne toksycznych relacji przedstawienie rodziny K. Ojciec, który nie powinien nigdy zostawać ojcem, jego pasywna na wszystko żona oraz dwójka dzieci, która miała problemy z ułożeniem sobie życia. ,,Gnój" przedstawia zwykłą rodzinę patologiczną, czyli taką jaką de facto jest wiele, przedstawia ją oczami najmłodszego potomka tej rodziny. Nie jest to może wybitna książka, jednak podobał mi się sposób w jaki została napisana, to moja pierwsza styczność z Wojciechem Kuczokiem ale pewnie w przyszłości sięgnę po inne jego dzieła.

"Gnój" to studium rodzinnych patologii. Do tego opisu ciężko dodać cokolwiek więcej, jest to pełne toksycznych relacji przedstawienie rodziny K. Ojciec, który nie powinien nigdy zostawać ojcem, jego pasywna na wszystko żona oraz dwójka dzieci, która miała problemy z ułożeniem sobie życia. ,,Gnój" przedstawia zwykłą rodzinę patologiczną, czyli taką jaką de facto jest wiele,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
358
255

Na półkach:

Książka dobitnie i bolesnie pokazuje jak dziedziczona jest skłonność do przemocy domowej. Obraz tu przedstawiony boli i dotkliwie uderza. Tym bardziej, że świat widzimy oczami dziecka. Poznajemy jego myśli i wyuczone schematy zachowań, które mają za zadanie nie wyprowadzić ojca z równowagi. Synek nauczył się nie tylko przysłów. Nauczył się przede wszystkim nie pokazywać zbytniej radości, pamiętać o spokoju i wyprężeniu spo-wypr! Nauczył się unikać. Wręcz uwielbiał chorować. Dla ciszy w domu i świetlistości pokoju mamy warto było być zdechlakiem. Stary K. jednak tego nie rozumiał. Bił, bo zdechlak żuru nie je, a wiadomo "że z żuru chłop jak z muru". Bicie przed obiadem na dobry apetyt. Bicie zaległe. Bicie na zaś. Bicie bez powodu. To była norma. Każda obecność Starego K. była dotkliwa. Bo była przemocą lub jej rychłą zapowiedzą.

To jedna z tych pozycji o których trudno zapomnieć po jej przeczytaniu, ale naprawdę warto! Polecam również film "Pręgi". Dobrze siada i dobrze boli. Źle robi na duszę, ale czasem trzeba takiego poruszenia. Czytajcie!

Książka dobitnie i bolesnie pokazuje jak dziedziczona jest skłonność do przemocy domowej. Obraz tu przedstawiony boli i dotkliwie uderza. Tym bardziej, że świat widzimy oczami dziecka. Poznajemy jego myśli i wyuczone schematy zachowań, które mają za zadanie nie wyprowadzić ojca z równowagi. Synek nauczył się nie tylko przysłów. Nauczył się przede wszystkim nie pokazywać...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
20

Na półkach:

Mocna, potrzebna literatura.

Mocna, potrzebna literatura.

Pokaż mimo to

avatar
2646
149

Na półkach: , ,

Średnio wnikliwe studium dysfunkcyjnej rodziny, z niewiadomych przyczyn od pokoleń mającej się za coś lepszego niż reszta „plebsu”, widziane oczami jej najmłodszego członka. Opis wynaturzeń, których dopuszcza się stary K wobec syna, wywołuje łatwe i dość przewidywalne odruchy słusznego oburzenia. Głębi psychologicznej nie ma tam za grosz, za to jest sporo karykatury i czarnego humoru.
Element obowiązkowy - bezwzględne, odważne, szalenie odkrywcze i świeże obnażenie pustki rytuałów religijnych towarzyszących rodzinie, modelowo pokazuje szkodliwy wpływ wiary na psychikę i kondycję życia codziennego, a to z kolei stawia książkę w pozycji idealnej do zdobycia nagrody NIKE i innych oklasków.
Zdecydowanie wolę Śląsk i jego mieszkańców widzianych oczami Twardocha. W "Gnoju" brak mi żywej gorącej krwi, prawdy, metafizyki, magii, uniwersalizmu i pasji. Za to jest morze odpadów z kanalizacji...
Duże brawa za niebanalny styl, dobór słownictwa i ukłon w stronę groteski.
Film „Pręgi” fajniejszy, bo miło się patrzy na Agnieszkę Grochowską.

Średnio wnikliwe studium dysfunkcyjnej rodziny, z niewiadomych przyczyn od pokoleń mającej się za coś lepszego niż reszta „plebsu”, widziane oczami jej najmłodszego członka. Opis wynaturzeń, których dopuszcza się stary K wobec syna, wywołuje łatwe i dość przewidywalne odruchy słusznego oburzenia. Głębi psychologicznej nie ma tam za grosz, za to jest sporo karykatury i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
161
85

Na półkach:

Literacki odpowiednik wizyty w sraczu na stacji benzynowej, na początku odruch bezwarunkowy jednak potem podziwianie brązowych szlaczków.

Opowiadanie sprawia wrażenie bardzo brudnego i poruszającego ciężką tematykę w oryginalny sposób, potem wszystko się wypacza, ewoluuje w groteskę choć nadal ma wisielczo-satyryczny styl, Brak niestety w tym wszystkim sensu i jakiejś spinającej klamry ale nie jest chyba potrzebna.

Bardzo dobre słowotwórstwo i zabawne frazeologizmy, podoba mi się styl pisania i nawet nie jest męczący przy tak krótkiej książce, zdecydowanie na plus.

Polecam, ale wrażliwi mogą mieć problem.

Literacki odpowiednik wizyty w sraczu na stacji benzynowej, na początku odruch bezwarunkowy jednak potem podziwianie brązowych szlaczków.

Opowiadanie sprawia wrażenie bardzo brudnego i poruszającego ciężką tematykę w oryginalny sposób, potem wszystko się wypacza, ewoluuje w groteskę choć nadal ma wisielczo-satyryczny styl, Brak niestety w tym wszystkim sensu i jakiejś...

więcej Pokaż mimo to

avatar
602
477

Na półkach:

Przeciętna treść o nieprzeciętnym tytule.

Przeciętna treść o nieprzeciętnym tytule.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 493
  • Chcę przeczytać
    2 642
  • Posiadam
    1 073
  • Ulubione
    157
  • Literatura polska
    78
  • Teraz czytam
    59
  • Chcę w prezencie
    38
  • Literatura polska
    33
  • 2013
    32
  • 2014
    28

Cytaty

Więcej
Wojciech Kuczok Gnój Zobacz więcej
Wojciech Kuczok Gnój Zobacz więcej
Wojciech Kuczok Gnój Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także