Nie wiem, czy określenie, którego tu użyję będzie odpowiednie, ale kilka pierwszych historii było mało ciekawych. Dopiero następne, te bliższe czasów współczesnych dużo bardziej interesujące i wciągające.
Mocne 7 👍

Nie wiem, czy określenie, którego tu użyję będzie odpowiednie, ale kilka pierwszych historii było mało ciekawych. Dopiero następne, te bliższe czasów współczesnych dużo bardziej interesujące i wciągające.
Mocne 7 👍

Cześć kochani dzisiaj przychodze do was z książką "Morderstwa znad wisły"
Jarosław Molenda.
W książce są przedstawione osiem różnych spraw kryminalnych które łącza tajemnicze okoliczności. Wszystkie sprawy są bardzo tajemnicze i nie zrozumiałe.
Autor opisuje każdą z spraw bardzo dokładni i wnikliwie, opierając się na dostępnych artykułach i aktach sprawy.
Historie opisane w książce są straszne ale bardzo ciekawe oraz intrygujące z jednej strony wzbudzają nas strach a z drugiej strony jest ciekawość kto i dlaczego to zrobił. Takie tajemnicze i niewyjaśnione sprawy pobudzają wyobraźnię co mogło się stać i dlaczego do tego doszło a zarazem towarzyszy w nich wiele emocji.
Książki bardzo mi się podobała i czytałem ją z wielką ciekawością.
Polecam
Miłego dnia kochani 😉

Cześć kochani dzisiaj przychodze do was z książką "Morderstwa znad wisły"
Jarosław Molenda.
W książce są przedstawione osiem różnych spraw kryminalnych które łącza tajemnicze okoliczności. Wszystkie sprawy są bardzo tajemnicze i nie zrozumiałe.
Autor opisuje każdą z spraw bardzo dokładni i wnikliwie, opierając się na dostępnych artykułach i aktach sprawy.
Historie...

5⭐

Szczerze mówiąc nie wiem jak to ocenić. Nie była to lektora od której nie mogłam się oderwać. Niektóre sprawy były opisane niesamowicie wciągająco i chciało się czytać, a inne w pewnym momencie traciły jakoś na "atrakcyjności". Może po prostu tematy w nich poruszone nie trafiały w krąg moich zainteresowań i były dość szczegółowe, czasem aż za bardzo.

Co muszę przyznać i co nie może być zapomniane. Autor bardzo rzetelnie podszedł do każdego z tematów. Były one bardzo skrupulatnie opisane i przeanalizowane od różnych stron.

5⭐

Szczerze mówiąc nie wiem jak to ocenić. Nie była to lektora od której nie mogłam się oderwać. Niektóre sprawy były opisane niesamowicie wciągająco i chciało się czytać, a inne w pewnym momencie traciły jakoś na "atrakcyjności". Może po prostu tematy w nich poruszone nie trafiały w krąg moich zainteresowań i były dość szczegółowe, czasem aż za bardzo.

Co muszę przyznać...

Ani wybitna ani beznadziejna. Taka pół na pół. Jednak ogólnie są lepsze książki o tej tematyce

Ani wybitna ani beznadziejna. Taka pół na pół. Jednak ogólnie są lepsze książki o tej tematyce

Książka ta jest ciekawym zbiorem różnych spraw kryminalnych,. Można tutaj znaleźć bardziej lub mniej znane historie. W miarę szybko się ją czyta. Moja ocena wynika z faktu że autor miejscami zbyt obszernie rozpisywał się w wątkach spraw, które można było pominąć lub przedstawić w krótszej wersji.

Książka ta jest ciekawym zbiorem różnych spraw kryminalnych,. Można tutaj znaleźć bardziej lub mniej znane historie. W miarę szybko się ją czyta. Moja ocena wynika z faktu że autor miejscami zbyt obszernie rozpisywał się w wątkach spraw, które można było pominąć lub przedstawić w krótszej wersji.

W sumie nie tego się spodziewałem. Potencjał był, fajny tytył, ale opis spraw pozostawia wiele do życzenia. Nic więcej poza tym, co sami możemy znaleźć w sieci.

W sumie nie tego się spodziewałem. Potencjał był, fajny tytył, ale opis spraw pozostawia wiele do życzenia. Nic więcej poza tym, co sami możemy znaleźć w sieci.

Wciągające historie, szczególnie te mniej znane, sprzed lat 80. Warto sięgnąć.

Wciągające historie, szczególnie te mniej znane, sprzed lat 80. Warto sięgnąć.

Historie takie jak tu mamy przedstawione przyciągają. Pełno nierozwikłanych do tej pory spraw, dziwnych, wyjątkowo krwawych morderstw - no to jak może ona czytelnika nie zainteresować? Dlatego też i ja postanowiłam sprawdzić czy naprawdę warto zagłębiać się w tak makabryczne historie. I jak myślicie?


POLSKIE MILCZENIE OWIEC.
Po dokładniejszym zbadaniu znaleziska okazało się, że to nie śruba barki zmieliła i oskórowała ciało.
POLSKA TRAGEDIA NA PRZEŁĘCZY DIATŁOWA.
Zdarza się, że malownicze górskie trasy kryją mroczne tajemnice, stając się niemym świadkiem okrutnych zdarzeń...
POLSKI KUBA ROZPRUWACZ.
Kobiety mordował tym, co miał pod ręką : śrubokrętem, butelką, szprychą.

Wszystkie te sprawy łączy nieznany motyw, ludzka potworność oraz bezradność organów ścigania i sprawiedliwości.
Czy istnieje zbrodnia doskonała? Jak sytuacja polityczna wpływa na przebieg śledztwa? Dlaczego policyjne procedury czasami zawodzą? Oto zbiór najgłośniejszych, niewyjaśnionych spraw kryminalnych, zarysowany na tle zmieniającej się przez dekady polskiej rzeczywistości. Część z nich to zbrodnie, które na zawsze pozostaną w zakurzonych archiwach, a ich sprawcy nigdy nie odpowiedzą za swoje czyny. Niektóre - mimo, że znalazły swój finał na salach sadowych - niosą ze sobą więcej pytań niż odpowiedzi.




Interesujące w tej książce jest to, że każdy rozdział to inna, ciekawa sprawa. Dodatkowo każdy z rozdziałów opatrzony jest interesującymi fotografiami oraz wycinkami z gazet, które jeszcze bardziej sprawiają, że te historie nas wciągają.
A nie mogę powiedzieć, historie nam tu przedstawione wciągają od pierwszej strony aż do samego zakończenia książki.
Styl pisania autora jest świetny, klimatyczny. Widać, że autor odwalił tu kawał dobrej i ciężkiej roboty - co można zauważyć właściwie w każdym rozdziale. Te wszystkie zdjęcia, wycinki, sięganie do różnych akt spraw czy stron internetowych po dodatkowe informację musiały zająć naprawdę sporo czasu, ale moim zdaniem na pewno się to opłacało. Niektórymi momentami książka jest dość drastyczna, no ale przecież po samym tytule już nie można się spodziewać niczego innego. Poza tym są to realne sprawy więc ... czego innego można się tu spodziewać?

Książkę Pana Molendy czyta się dość szybko, przyjemnie ( mimo tych wszystkich makabrycznych czynów w niej zawartych) oraz z pełnym zaciekawieniem. Duży druk w książce też skutecznie nam ułatwia zapoznanie się z jej treścią. Autor wie jak zatrzymać czytelnika i go zachęcić do dalszego czytania. Także jeśli lubicie książki z tzw. gatunku "true crime" to ta pozycja jest dla Was idealna. Ja i tak ją polecam!

Historie takie jak tu mamy przedstawione przyciągają. Pełno nierozwikłanych do tej pory spraw, dziwnych, wyjątkowo krwawych morderstw - no to jak może ona czytelnika nie zainteresować? Dlatego też i ja postanowiłam sprawdzić czy naprawdę warto zagłębiać się w tak makabryczne historie. I jak myślicie?


POLSKIE MILCZENIE OWIEC.
Po dokładniejszym zbadaniu znaleziska okazało...

„..dryfujące w Wiśle zwłoki wkręciły się w śrubę barki. To zresztą tam najczęściej wyławiane są zwłoki osób, które w Wiśle straciły życie”.

Przerażająca historia zabójstwa studentki sprzed ponad dwudziestu lat. Czy ktoś z fanów true crime nie zna jeszcze tej zbrodni? Mowa o krakowskim zabójcy „Kuśnierzu”. Sprawa o kryptonimie „Skóra”, w której w dalszym ciągu „dowody” pozostają jedynie spekulacjami. Tu w reportażu rozłożona została na czynniki pierwsze. Jak wszystkie przedstawione pozostałe zbrodnie. Brutalne, niewyjaśnione.

Początkowo przytłoczyła mnie szczegółowość spraw kryminalnych opisanych przez autora pana Jarosława Molendę w najnowszej książce „Morderstwa znad Wisły. Tajemnicze i nierozwikłane polskie sprawy kryminalne”, co na ogół powinno być plusem tej lektury. Do każdej z nich załączone są fotografie, niektóre dość drastyczne, wiele skanów z prasy, artykułów, które wręcz krzyczały o owych głośnych makabrycznych wydarzeniach. Wiele przytaczanych wypowiedzi z różnych środowisk czy materiałów źródłowych zdecydowanie wzbogaca tę lekturę (na końcu zamieszczona jest bibliografia).
Niestety pomiędzy tym natłokiem informacji, co raczej mi się nie zdarza, traciłam zainteresowanie lekturą, zdecydowanie to wina kwestii politycznych, które raczej mnie nie interesowały. Jednak to tylko moje subiektywne zdanie.

W tej publikacji znajdziecie osiem spraw, które wydarzyły się w Polsce na przełomie ostatnich stu lat. Przy jednej z nich wczoraj sprawie przeszukiwałam półki z książkami, by przypomnieć sobie i polecić wam przy okazji lekturę „Wenus umiera” Aleksandra Sowy.

„..dryfujące w Wiśle zwłoki wkręciły się w śrubę barki. To zresztą tam najczęściej wyławiane są zwłoki osób, które w Wiśle straciły życie”.

Przerażająca historia zabójstwa studentki sprzed ponad dwudziestu lat. Czy ktoś z fanów true crime nie zna jeszcze tej zbrodni? Mowa o krakowskim zabójcy „Kuśnierzu”. Sprawa o kryptonimie „Skóra”, w której w dalszym ciągu „dowody”...

Bardzo polecam tą ciekawą książkę. Autor włożył w nią dużo pracy, informacje są rzetelne opracowane i ciekawie przedstawione.

Bardzo polecam tą ciekawą książkę. Autor włożył w nią dużo pracy, informacje są rzetelne opracowane i ciekawie przedstawione.