rozwińzwiń

Czerwone chustki

Okładka książki Czerwone chustki Roberta Marasco
Okładka książki Czerwone chustki
Roberta Marasco Wydawnictwo: Dwukropek literatura młodzieżowa
196 str. 3 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Tytuł oryginału:
Fazzoletti rossi
Wydawnictwo:
Dwukropek
Data wydania:
2021-09-29
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-29
Liczba stron:
196
Czas czytania
3 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381413619
Tłumacz:
Barbara Bardadyn
Tagi:
strata rodzica trzynastolatka szkoła media społecznościowe
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
116
115

Na półkach:

“Czerwone Chustki,, Roberta Marasco

Absolutnie chyba jedna z najlepszych pozycji tego roku! Jestem tak dumna że ta książka powstała i może uczyć i nieść w sobie wiedzę i siłę dla młodych dziewczyn. Jestem tak szaleńczo w niej zakochana że na pewno dam tą pozycję wszystkim moim bliskim do przeczytania. Zaczynając od młodszej siostry a kończąc na babci hah

Historia niby banalnie prosta ponieważ skupia się na perypetiach i problemach nastolatek a takich książek jest mnóstwo na półkach w księgarniach. Mimo tej stereotypowej fabuły w książkach młodzieżowych ta wyróżnia się na tle innych. Uczy młode kobiety akceptacji swojego ciała czy łamie tematy tabu jakimi są np rozmowy o miesiączkowaniu.

"Czerwone chustki" to potrzebna,mądra i prosto napisana historia która podejmuje tematy naturalne czasami ciężkie ale i jednocześnie ludzkie.Przedstawia z czym zmagają się dojrzewające dziewczynki i nie tylko bo miesiączkowanie dotyczy każdej z nas! Książka na pewno pomoże w akceptacji nowych dla ciebie sytuacji a przede wszystkim dostarczy wsparcie które nie zawsze każdy może dostać na przykład od strony rodzica. Bardzo żałuje żę nie przeczytałam tej książki wcześniej dlatego też bardzo wam ją polecam !

PS: A teraz lecę dać tą lekturę mojej siostrze!!

Recenzja z mojego ig @zuziawydro

“Czerwone Chustki,, Roberta Marasco

Absolutnie chyba jedna z najlepszych pozycji tego roku! Jestem tak dumna że ta książka powstała i może uczyć i nieść w sobie wiedzę i siłę dla młodych dziewczyn. Jestem tak szaleńczo w niej zakochana że na pewno dam tą pozycję wszystkim moim bliskim do przeczytania. Zaczynając od młodszej siostry a kończąc na babci hah

Historia niby...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

avatar
616
523

Na półkach:

7.5
~13-letnia Camilla kilka lat temu straciła mamę. Nastolatka przeprowadza się do nowego domu wraz z młodszym bratem, ojcem, jego nową partnerką oraz jej córką.
Niestety dziewczyna czuje, że nie jest rozumiana i to nie tylko w domu, ale również w szkole. Na dodatek ktoś udostępnia w internecie wideo, na którym Camilla opowiada o swojej pierwszej miesiączce.
~ Luna jest zupełnym przeciwieństwem Camilli. Jest lubiana w szkole i klasie, a na dodatek posiada konto na TikToku, na którym ma milony fanów. Nikt nie wie, że dziewczyna musi ukrywać działalność w internecie przed swoją matką, z którą nie ma dobrych relacji. Luna nie przepada za nową dziewczyną w klasie, ale wszystko się zmienia kiedy w sieci pojawia się filmik Camilli.

Na moim profilu często można spotkać posty z literaturą młodzieżową, ponieważ bardzo lubię ten gatunek, a jeśli dana książka dodatkowo porusza ważne tematy to tym bardziej po nią sięgam i chętniej chcę się dzielić wrażeniami z lektury. "Czerwone chustki" to właśnie taka książka. Lektura jest kierowana raczej dla młodszego odbiorcy, jednak prawi o wartościowych treściach, które mogą poruszyć również starsze osoby. Przecież każdy z nas był kiedyś nastolatkiem, a niektórzy mogli mieć podobne doświadczenia w czasach szkolnych. Autorka zabiera czytelnika do świata młodych ludzi i ich problemów, a całość opisuje z perspektywy dwóch nastolatek i robi to w bardzo realny sposób. Tematy jakie zostały poruszone w książce wiążą się z pierwszą miesiączką, prześladowaniami w szkole, mediami społecznościowymi, trudnymi relacjami rodzinnymi czy ze stratą rodzica. Całość jest napisana prostym językiem, a książka nie należy do najdłuższych, a mimo to Roberta Marasco zawarła w niej wartościowy przekaz. "Czerwone chustki" oczywiście polecam i mam nadzieję, że takich potrzebnych książek będzie więcej i więcej.

7.5
~13-letnia Camilla kilka lat temu straciła mamę. Nastolatka przeprowadza się do nowego domu wraz z młodszym bratem, ojcem, jego nową partnerką oraz jej córką.
Niestety dziewczyna czuje, że nie jest rozumiana i to nie tylko w domu, ale również w szkole. Na dodatek ktoś udostępnia w internecie wideo, na którym Camilla opowiada o swojej pierwszej miesiączce.
~ Luna jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1455
1094

Na półkach: , ,

Kiedy książka Roberty Marasco trafiła w moje ręce, moją pierwszą myślą było “co takiego może skrywać na swoich kartach ta książeczka z różową, uroczą okładką?”. Nie przesadzam, tak właśnie było. Opis jasno dał mi do zrozumienia, że Czerwone chustki mogą być czymś zupełnie innym, niż się spodziewam. Czy tak się wydarzyło w rzeczywistości? Na to pytanie odpowiem w tej opinii.

Camilla jakiś czas temu straciła mamę i nie do końca jeszcze się z tym pogodziła. Fakt, że jej ojciec odnalazł sobie nową miłość i rodzinę, do której postanawia się wprowadzić wraz z córką i młodszym synem nie poprawiają sytuacji. Dziewczyna musi nauczyć się funkcjonowania w nowym otoczeniu, a co za tym idzie – w nowej szkole. Luna jest szkolną gwiazdą i tiktokerką, która cały czas zbiera przy sobie coraz większą liczbę fanów. Raczej nie zanosi się na to, by miała ona zwrócić uwagę na swoją nową koleżankę z klasy. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy do sieci wycieka filmik Camilli, w którym ta opowiada o swojej pierwszej miesiączce... Czy w obliczu tej sytuacji Camilla będzie mogła liczyć na wsparcie swoich bliskich?

Przyznam się szczerze, że pierwsze kilka stron powieści mnie nie zachwyciło. Z jakiegoś powodu nie potrafiłam wciągnąć się w tę historię, choć literatura młodzieżowa zazwyczaj do mnie trafia. Być może oczekiwałam samych rewelacji już na początku za bardzo? Nie wiem. Na szczęście jednak, z czasem historia ta skupiła moją uwagę na tyle, że rzeczywiście zaczęłam dostrzegać wiele mocnych stron powieści, a co więcej - coraz bardziej mi się ona podobała.

Jedną z głównych bohaterek jest Camilla, której sytuacja wzbudziła moje współczucie. Zmiany w życiu każdego człowieka nie zawsze są czymś radosnym i zdecydowanie potrafią wyprowadzić z równowagi. Sytuacja, w jakiej znalazła się ta dziewczyna nie budziła optymizmu, choć dawała pewną nadzieję na to, że może jednak nie będzie tak źle. Uważam tę bohaterkę za dobrze wykreowaną, sympatyczną i po prostu dającą się lubić.

Luna okazała się z kolei postacią, która mnie najbardziej zaskoczyła. Jej postępowanie chwilami bywało irytujące, jednak to, co ostatecznie robiła i jakie decyzje podjęła wzbudziły mój podziw. Jako młoda gwiazda, którą śledzą tysiące użytkowników Internetu Luna była... po prostu sobą. Może i miewała chwile zdecydowanie odpowiadające cechom osoby rozpieszczonej, ale nie zdefiniowało to całkowicie jej osoby.

Czerwone chustki zachwyciły mnie poruszoną tematyką. Pierwsza miesiączka i emocje z tym związane bywają różne - jedne osoby będą dosłownie skakać z radości, inne zaś poczują się z tym źle i będą chciały o tym fakcie jak najszybciej zapomnieć - przynajmniej do czasu następnego “tego dnia” Autorka ma bardzo dobre pióro i choć jest to książka kierowana do młodych odbiorców, to ja jako ktoś, kto już raczej te pierwsze emocje ma za sobą bawiłam się bardzo dobrze. Cieszę się, że oprócz głównego tematu powieści, pojawiły się wątki niepełnej rodziny oraz tego, że jest to coś normalnego i po prostu się zdarza. Myślę, że może to pomóc wielu młodym czytelnikom, którzy znajdują się w podobnej sytuacji.

Powieść Roberty Marasco ostatecznie okazała się bardzo dobrą lekturą. Może nie porwała mnie osobiście na tyle, bym nie mogła przestać o niej myśleć, ale zdecydowanie okazała się pozycją zaskakującą i wartą polecenia, zwłaszcza dla młodszych odbiorców. Jeśli więc macie wśród swoich bliskich osoby w takim wieku lub sami macie tyle lat – zdecydowanie mogę polecić Wam ten tytuł.

Kiedy książka Roberty Marasco trafiła w moje ręce, moją pierwszą myślą było “co takiego może skrywać na swoich kartach ta książeczka z różową, uroczą okładką?”. Nie przesadzam, tak właśnie było. Opis jasno dał mi do zrozumienia, że Czerwone chustki mogą być czymś zupełnie innym, niż się spodziewam. Czy tak się wydarzyło w rzeczywistości? Na to pytanie odpowiem w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
34

Na półkach: , ,

Super książka, mocno otwiera oczy i pokazuje, jak miesiączka- coś zupełnie normalnego - stało się czymś nienormalnym, a ludzie uczynili z tego temat tabu i wyparli to z pamięci.
Krótka historia, jednak uczy więcej niż niejedna długa. Są tu też wartości - rodzina, przyjaźń; problemy młodzieży - samotność, brak wsparcia, odrzucenie...
Naprawdę polecam, otwiera oczy, i, wbrew pozorom, nie jest ona kierowana tylko do dziewczyn.
Pomimo bardzo prostej fabuły jest interesująca. Mamy tu też wzmiankę o social mediach, karierze na tiktoku, więc książka jak najbardziej na czasie ;) ukazuje również to, że gwiazdy, te, co mają miliony followersów, są też normalnymi ludzmi, tak jak my.
Podsumowując, super. 8/10 za podjęcie tematu. Fabuła to tu się nie wyróżnia, ale jest ok. ;)

Super książka, mocno otwiera oczy i pokazuje, jak miesiączka- coś zupełnie normalnego - stało się czymś nienormalnym, a ludzie uczynili z tego temat tabu i wyparli to z pamięci.
Krótka historia, jednak uczy więcej niż niejedna długa. Są tu też wartości - rodzina, przyjaźń; problemy młodzieży - samotność, brak wsparcia, odrzucenie...
Naprawdę polecam, otwiera oczy, i, wbrew...

więcej Pokaż mimo to

avatar
357
16

Na półkach:

7.5/10
Bardzo wartościowa młodzieżówka, świetnie napisana. Wszystkie trudne tematy poruszone w bardzo dobry sposób oraz bohaterowie są znakmicie wykreowani. Do tego wątek romantyczny jest taki kochany.<3
Książka pokazuje problemy nastolatek w bardzo dobry nieidealizowany ani infantylny sposób. Akcja na koniec związana z tutyłowymi ,,czerwonymi chustkami'' jest bardzo pozytywna i wywołująca uśmiech na twarzy czytelnika. Ta powieść jest też świetną rozrywką, lekturą na max dwa dni.
Polecam wszystkim, nie tylko nastolatkom ale też osobom dorosłym, bo dzięki tej książce będom mogli oni lepiej zrozumieć kłopoty młodzieży.

7.5/10
Bardzo wartościowa młodzieżówka, świetnie napisana. Wszystkie trudne tematy poruszone w bardzo dobry sposób oraz bohaterowie są znakmicie wykreowani. Do tego wątek romantyczny jest taki kochany.<3
Książka pokazuje problemy nastolatek w bardzo dobry nieidealizowany ani infantylny sposób. Akcja na koniec związana z tutyłowymi ,,czerwonymi chustkami'' jest bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
16

Na półkach:

Nie da się tej książki ocenić wprost , albo ją przeczytasz, albo ominiesz piękną, poruszającą do przeczytania szybko, książkę o pierwszej przyjaźni, dorastaniu i trudnych wyborach... Ja płakałam, krzyczałam, śmiałam jednocześnie! Czytając to bardzo skojarzyłam szybko kto tu ma jaki charakter, kogo nie cierpię, a kto byłby moimi najlepszym przyjacielem.Serdecznie polecam i to Bardzo!

Nie da się tej książki ocenić wprost , albo ją przeczytasz, albo ominiesz piękną, poruszającą do przeczytania szybko, książkę o pierwszej przyjaźni, dorastaniu i trudnych wyborach... Ja płakałam, krzyczałam, śmiałam jednocześnie! Czytając to bardzo skojarzyłam szybko kto tu ma jaki charakter, kogo nie cierpię, a kto byłby moimi najlepszym przyjacielem.Serdecznie polecam i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
122
109

Na półkach:

„Bo jeśli nikt nas nie pyta, jeśli nikt nas nie słucha, jeśli wszyscy wypowiadają się za nas, to nabieramy przekonania, że jesteśmy głupie i bezwartościowe. I stajemy się niewidzialne.”

Camilla jest niepewną siebie i nieco pogubioną nastolatką. Jej życie diametralnie się zmieniło odkąd zmarła jej matka. Ojciec wybrał sobie inną kobietę a dziewczyna nie potrafi odnaleźć się w nowej rodzinie, ciężko jej nawiązać kontakt zarówno z macochą jak i przyrodnimi siostrami oraz uczniami nowej szkoły. Luna to kompletne przeciwieństwo Camilli. Jest klasową gwiazdą tiktoka, od niedawna zaczęła odnosić duże sukcesy w internecie i social mediach. Taka popularność otwiera jej drzwi do wielkiej kariery i wpływowych znajomości.

Nic nie wskazuje na to, że między dziewczynami może wytworzyć się jakakolwiek więź. Ale czy przypadkiem przeciwieństwa się nie przyciągają?

Całą sytuację zmienia fakt, że do internetu trafia filmik, na którym Camilla opowiada o swojej pierwszej miesiączce. Ale ona go tam nie zamieściła…

Moje pierwsze pytanie brzmi: Dlaczego ta książka jest tak mało znana❗

Nie mogłam lepiej zacząć nowego roku! Historia Camilli i Luny pokazuje niezwykle ważne tematy takie jak dorastanie, relacje między rodzicami i nastolatkami oraz życie w mediach społecznościowych. Wielką sztuką jest połączenie tego wszystkiego tak aby książka nie była infantylna tylko pouczająca i wartościowa.

W naszym społeczeństwie zdecydowanie za mało mówi się o okresie. Dlaczego? To temat tabu, może i są jakieś kampanie czy reklamy, ale czy rzeczywiście to niweluje całą osłonkę? Wydaje mi się, że nie do końca. Często słyszę jak dużo młodych osób krępuje się mówić otwarcie o miesiączce. Ten temat powinien być przybliżany właśnie za pomocą takich książek. „Czerwone Chustki” są pełne humoru (oficjalnie oświadczam, że od dzisiaj na tampony zaczynam mówić bawełniane torpedy 😂),ważnych wartości i otwartości. To co, skusicie się?

I nie, to nie jest książka tylko dla dziewczyn 😉.

„Bo jeśli nikt nas nie pyta, jeśli nikt nas nie słucha, jeśli wszyscy wypowiadają się za nas, to nabieramy przekonania, że jesteśmy głupie i bezwartościowe. I stajemy się niewidzialne.”

Camilla jest niepewną siebie i nieco pogubioną nastolatką. Jej życie diametralnie się zmieniło odkąd zmarła jej matka. Ojciec wybrał sobie inną kobietę a dziewczyna nie potrafi odnaleźć się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1562
1544

Na półkach:

Mimo lekcji biologii czy wychowania seksualnego w szkołach, mimo szerokiego dostępu do informacji, temat pierwszej miesiączki wciąż jest bardzo problematycznym i traktowanym niejako po macoszemu. W sieci znajdziemy szczegółowe informacje, czym tak naprawdę miesiączka jest – pod względem biologicznym i co należy robić, jeśli chodzi o higienę. Ale sfera emocjonalna jest zwykle pomijana, nikt nie koncentruje się na tym, jak czuje się dziewczyna, kiedy po raz pierwszy zauważy u siebie oznaki miesiączki, albo nawet zbliżającego się okresu, nikt nawet nie instruuje, jak zakłada się podpaskę. Te „trudne dni”, jak się o miesiączce mówi eufemistycznie, nie do końca są zrozumiałe dla obu płci, co kończy się niestety wieloma przykrymi sytuacjami.
O tym, że miesiączka jest czymś normalnym dla kobiety, o technicznych sprawach, jak przeżycie z podpaską kilku godzin tak, by się nie przesunęła, ale także o tej chwili, kiedy po raz pierwszy orientujemy się, że dostałyśmy okresu pisze Roberta Marasco. I to pisze nie tylko w sposób zrozumiały dla młodych czytelników i porywający, ale w taki, by słowa takie jak podpaska czy tampon nie były wstydliwe, czy nie były obiektem drwin, podobnie jak dziewczyna, która w okresie miesiączki cierpi na różne dolegliwości bólowe. Powieść „Czerwone chustki” pokazuje, że miesiączka powinna być powodem do dumy, wówczas to bowiem następuje symboliczne (i nie tylko) wejście w nowy etap życia, jako kobieta. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Dwukropek książka, mimo iż skoncentrowana na temacie miesiączki, nie zamyka się również na inne problemy i zagadnienia – znajdziemy tu szkolne fascynacje, problemy z nauczycielami, rodzicami i rówieśnikami, a także niezwykle aktualny temat aktywności w sieci oraz sławy i stwarzania pozorów idealnego życia na potrzeby użytkowników mediów społecznościowych.
Wszystkie te kwestie autorka porusza za pośrednictwem dwóch bohaterek, koleżanek z jednej klasy, skrajnie od siebie się różniących, uczęszczających do jednej szkoły. Camilla jest nieśmiałą trzynastolatką, która niedawno straciła mamę i która nie potrafi pogodzić się ze zmianami, które zachodzą w życiu jej i młodszego brata. Ojciec znalazł sobie bowiem nową partnerkę, przeprowadził do jej domu swoje dzieci wierząc, że odnajdą one wspólny język z córką partnerki, Anną zwaną Anastazją. Niestety stworzenie wielkiej szczęśliwej rodziny nie jest takie łatwe, szczególnie, że Anna ignoruje przybyłych, zaś ojciec w każdej sprawie staje po stronie nowej miłości. Na dodatek przeprowadzka oznacza porzucenie starego życia – domu, szkoły i przyjaciółek, które nie czują już potrzeby kontaktowania się z Camillą. Jedyną przyjemność dziewczyna odnajduje w aktywności w sieci, jest bowiem wierną fanką tiktokerki Lunatiki.
Jak się okazuje, jej idolka Luna, chodzi z nią do nowej szkoły i wcale nie jest taka sympatyczna, jak w swoich programach. Co więcej, wraz z rosnącą popularnością coraz bardziej koncentruje się na sobie, a właściwie na swoich followersach. Cierpią na tym relacje z matką, która nie wie o sławie córki i jej działaniach w Internecie, cierpią również relacje z przyjaciółką. Szczególnie, że odkąd znany muzyk wspomniał o jej kanale, ogląda ją coraz więcej osób. Jedna przychodzi dzień, że ktoś inny odwraca od nie uwagę.
Kiedy do sieci trafia filmik na którym Camilla opowiada o doświadczeniach związanych z pierwszą miesiączką, dziewczyna jest załamana. Materiał ten nagrała dla swoich przyjaciółek ze starej szkoły pod wpływem emocji wywołanych tym traumatycznym doświadczeniem. Niestety jej przyrodnia siostra nie miała skrupułów, by wrzucić go do sieci i wystawić dziewczynę na pośmiewisko. Film, niczym wirus rozprzestrzenia się w sieci, ale czy naprawdę Camilla ma się czego wstydzić? Czy jest choćby cień szansy, by wyjść z tej sytuacji z twarzą? Czy Camilla kiedykolwiek znajdzie nic porozumienia nie tylko ze swoją nową rodziną, ale i z Luną? Na te pytania odpowiedź przyniesie lektura książki Roberty Marasco, która ma w sobie niezwykłą energię, zmieniającą nasza perspektywę oraz postawę wobec rzeczywistości. Książka to nie tylko wyraźny sygnał dla młodych dziewczyn, że nie są same w pewnych sytuacjach, ale i dla rodziców (nie tylko matek),że dojrzewanie nie jest tematem tabu i warto o nim w domu rozmawiać, przygotowując dziecko na wejście w nowy etap. Taki młody człowiek nie zaśmieje się wówczas widząc podpaskę, ani nie będzie czuł się winny, kiedy wkroczy w kolejny etap swojego życia. Tym samym to pozycja, która powinna nie tylko znaleźć się w biblioteczce każdej dorastającej dziewczyny, ale i nauczycieli – warto wspomnieć o niej podczas godziny wychowawczej, warto też polecić ją na lekcji wychowania seksualnego. A już na pewno warto kupić ją siostrze, córce, przyjaciółce lub… sobie samej. Niezależnie od wieku.

Mimo lekcji biologii czy wychowania seksualnego w szkołach, mimo szerokiego dostępu do informacji, temat pierwszej miesiączki wciąż jest bardzo problematycznym i traktowanym niejako po macoszemu. W sieci znajdziemy szczegółowe informacje, czym tak naprawdę miesiączka jest – pod względem biologicznym i co należy robić, jeśli chodzi o higienę. Ale sfera emocjonalna jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
980

Na półkach: ,

Jeśli kiedyś ktoś z was będzie z córką w księgarni i zostanie napadnięty przez wariatkę, która przekonywać was będzie, że bez "Czerwonych chustek" Roberty Marasco nie możecie wyjść, to możliwe, że będę to właśnie ja. A wszystko dlatego, że naprawdę zakochałam się w tej książce i tej historii do tego stopnia, że bardzo chciałabym podsunąć ją matkom i córkom, uczennicom i nauczycielkom... I żałuję, że nie dane mi było czytać jej, gdy sama wchodziłam w wiek nastoletni.

Zapewne część moich obserwatorek pamięta, jak przeżyło pierwszą miesiączkę. Jak i czy były do tego przygotowywane przez matki lub szkołę. W wielu domach to był temat tabu i nawet jeśli rozmawiano w rodzinie na ten temat, to zazwyczaj skrycie i szeptem, w ukryciu. Niestety, wiele w tej kwestii się nie zmieniło. Choć półnagie panie mogą promować sprzedaż blachodachówki czy każdego innego produktu, wciąż w reklamie chłonność podpaski sprawdza się, wykorzystując NIEBIESKI płyn. I choć reklam tego typu produktów jest sporo, takie ujęcie tematu czyni z naturalnych procesów ciała coś budzącego odrazę. Właśnie tak wspiera się miesiączkowe tabu i sprawia, że kolejne pokolenia dziewczynek wchodzą w wiek dojrzewania w przeświadczeniu, że miesiączkowanie to coś wstydliwego, co należy ukrywać, a już samo pokazanie się z podpaską czy tamponem może skazać je na ostracyzm i ośmieszyć w oczach rówieśników.
I właśnie dlatego tak ważne jest, by pokazywać dziewczynkom, że może być inaczej. Że nie trzeba się wstydzić, a warto o tym rozmawiać, dzielić się doświadczeniami i przywracać dyskusji normalność. A jeśli może w tym pomóc lektura książki, to można tylko się cieszyć i skorzystać z tego narzędzia.

"Czerwone chustki" to piękna, mądra historia, która podejmuje temat tego, z czym zmagają się dojrzewające dziewczynki, ale robi to w sposób bardzo rozważny. Autorka zwraca uwagę na szereg różnych problemów, z którymi mierzą się miesiączkujące dziewczyny, mówi o ich lękach i wstydzie, ale przede wszystkim pokazuje, że jest to doświadczenie, które łączy właśnie je wszystkie. I że każda dziewczyna zasługuje na wsparcie.

Ale nie tylko wokół miesiączki toczy się fabuła tej wyjątkowej powieści. Są tu poruszane trudne relacje rodzinne i te w grupie rówieśniczej, ostracyzm, bullying, internetowa sława, szukanie swojego głosu i swojego miejsca... Kiedy próbuję wyszczególnić wszystkie ważne tematy, jakie zostały poruszone w książce, wydaje się, że musi to być jakaś wyjątkowo rozbudowana powieść, tymczasem sama książka liczy sobie niecałe dwieście stron. I nie znaczy to wcale, że te tematy zostały poruszone powierzchownie. Wręcz przeciwnie. Autorka wydobywa głębię każdego wątku i bardzo udanie pokazuje związane z nimi niuanse. I nie tyle łamie tabu, co je neutralizuje, przywraca do normalności to, co jest naturalnym procesem.

To powieść nie tylko o rodzącej się kobiecości, ale i o tym, jak czerpać z niej siłę. O mocy przyjaźni i potędze wsparcia. O siostrzeństwie, którego tak często brakuje. O drobnych gestach i symbolach, które mają potężne znaczenie. To książka o girl power w najlepszym wydaniu.

Myślę, że niezależnie od tego, ile macie lat, nie raz podczas lektury zadrży wam serce, a do oczu napłyną łzy i nie wstydzę się tych, które popłynęły z moich. To powieść skierowana do pokolenia TikToka, ale też dla tych dziewczynek, które kryją się wewnątrz nas, dorosłych. Napisana z empatią i głęboką refleksją, ale i wyraźnym znawstwem problemów, które tak dojmująco dotykają nastolatków. Urzekająca i wyjątkowa. Refleksyjna. Subtelna.

Jeśli kiedyś ktoś z was będzie z córką w księgarni i zostanie napadnięty przez wariatkę, która przekonywać was będzie, że bez "Czerwonych chustek" Roberty Marasco nie możecie wyjść, to możliwe, że będę to właśnie ja. A wszystko dlatego, że naprawdę zakochałam się w tej książce i tej historii do tego stopnia, że bardzo chciałabym podsunąć ją matkom i córkom, uczennicom i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
785
148

Na półkach: , ,

Pierwsze o czym myślę po przeczytaniu tej historii - bardzo wartościowa i jakże potrzebna każdej dorastającej dziewczynie, mamie, tacie, babci, bratu, nauczycielowi, itp.

To historia o dorastaniu, o miesiączce, o tym jak bardzo jest to trudy temat dla dziewczyn które poraz pierwszy doświadczają okresu - ileż pytań się wtedy pojawia, ale niekiedy niewiadomo do kogo zwrócić się po odpowiedzi.

To opowieść o tym, jak inny reagują na to, że dziewczyny mają okres - ehh to nawet ja ze swojej szkoły pamiętam ten stres żeby czasem nikt się nie domyślił, że mam te dni, że mam ze sobą podpaski, a już o zgrozo, gdyby przypadkiem wypadły z plecaka po wyjęciu kanapek :( Tak, otoczenie i to w jaki sposób reaguje ma bardzo duże znaczenie.
Żałuje, że w czasach mojej młodości nie było wydawanych takich książek. Ale nic straconego :) ta książka to genialna kopalnia do rozmów i warto to wykorzystać.

Bardzo ważna książka! Zachęcam do omawiania jej w szkole, zachęcam do czytania jej, do podarowania jej jako prezentu - siostrze, koleżance, mamie. Do opowiadania o niej na przerwie z koleżanką.

Bo to nie tylko historia o dojrzewaniu dziewczyn, ale też o relacjach rodzinnych, o realizowaniu swoich ambicji, o przeciwstawianiu się szkolnym szykanowaniom, o radzeniu sobie ze śmiercią bliskich.

Pierwsze o czym myślę po przeczytaniu tej historii - bardzo wartościowa i jakże potrzebna każdej dorastającej dziewczynie, mamie, tacie, babci, bratu, nauczycielowi, itp.

To historia o dorastaniu, o miesiączce, o tym jak bardzo jest to trudy temat dla dziewczyn które poraz pierwszy doświadczają okresu - ileż pytań się wtedy pojawia, ale niekiedy niewiadomo do kogo zwrócić...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    84
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    12
  • 2022
    5
  • 2021
    4
  • Dziecięce
    2
  • Młodzieżowe
    2
  • Może kiedyś
    1
  • Ulubione
    1
  • Luty 2022
    1

Cytaty

Więcej
Roberta Marasco Czerwone chustki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także