Anatomie melancholie
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Tytuł oryginału:
- The Anatomy of Melancholy
- Wydawnictwo:
- Prostor
- Data wydania:
- 2016-01-01
- Data 1. wydania:
- 2016-01-01
- Liczba stron:
- 340
- Czas czytania
- 5 godz. 40 min.
- Język:
- czeski
- ISBN:
- 9788072603329
- Tłumacz:
- Miroslav Petříček
- Inne
Kniha Roberta Burtona o melancholii vyšla poprvé v roce 1621 a patří k nejznámějším a nejčtenějším naučným knihám té doby. Její téma je však prastaré a jako první je pojednal již Aristotelés. V základě nauky o čtyřech temperamentech stojí teorie živlů v řecké předsókratovské filozofii a medicíně (Hippokratés, Galénos). Burtonovo zpracování je navzdory desítkám jiných zcela ojedinělé právě proto, že je skutečnou „anatomií“, tedy podrobným rozebíráním všech souvislostí daného jevu. Můžeme říci, že je nejrozsáhlejší a nepřekonanou encyklopedií o různých podobách smutku. V souladu s literárními konvencemi 17. století ovšem nejde o nějakou systematičnost v moderním slova smyslu, nýbrž o sledování a zachycení analogií, počínaje tou základní, kterou je analogie mikrokosmu a makrokosmu, respektive projekce nauky o čtyřech temperamentech do kosmického měřítka.
Anatomie melancholie je dodnes velmi poutavá a čtivá: jakmile se melancholie stává základní dispozicí člověka, odráží se v něm svět, který ztratil svůj pevný řád, lidský život se ocitá na samé hranici nevyléčitelné choroby a melancholie se analogicky přenáší na celé království a vlastně na celý známý svět. Melancholie podle Burtona je tak nejen stavem duše, ale i společnosti a jejího uspořádání. Ve vtipné kritice poměrů své doby nikoho nešetří: vládce, vojáky, náboženské vůdce, učence, obchodníky, právníky ani rodiče a jejich děti. Zároveň je bystrým pozorovatelem, který zaznamenává také chvályhodné příklady řešení těchto nedostatků v Evropě i zámoří. Vlastní představu léčby a ideálního uspořádání světa předkládá s lehkou ironií v úvodu ke svému spisu.
Burtonův traktát sám rozhodně „melancholický“ není – snaží se čtenáře poučit i pobavit. Autor se živě zajímá o astronomii, která ještě není přísně oddělena od astrologie, populárním způsobem prezentuje myšlení, které je vlastní Shakespearovým hrdinům, zabývá se vlivem hudby na lidskou mysl, náboženským poblouzněním i tolerancí k jiným vyznáním včetně pohanských, problémy milostného vzplanutí apod. Dle dobových zvyklostí na podporu svých tezí nešetří citáty klasiků ani mladších autorů.
Burtonovo dílo je základním pramenem pro většinu následujících zpracování daného tématu. Českému čtenáři je nyní zpřístupněno ve výboru a překladu Miroslava Petříčka.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 200
- 34
- 11
- 4
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
If there is a hell upon earth it is to be found in a melancholy man's heart.
OPINIE i DYSKUSJE
Gdyby należało ograniczyć swoją bibliotekę do minimum, "Anatomia melancholii" Roberta Burtona powinna niewątpliwie się w niej ostać!
Nominalnie jest to właśnie... anatomia (przegląd, sekcja, analiza melancholii). Ale melancholia to szerokie pojęcie, a Burton jest zdeterminowany, aby rozważyć każdą wariację na ten temat: od przejściowego spadku nastroju, poprzez "wędrujący nastrój", po ciężki stan kliniczny, który doprowadzić może nawet do samobójstwa. Sprawia to, że książka ma nieco encyklopedyczny charakter.
Burton - sam obciążony przez całe życie owym „wędrującym nastrojem”długo szukał dobrych opracowań poświęconych depresji. Dlatego można odnieść wrażenie, że cytuje wszystko, co na ten temat napisano: od najwcześniejszych Greków do współczesnych mu pisarzy i badaczy. To sprawia, że "Anatomia" jest zarazem książką o zachodniej kulturze.
Jest to książka przedziwna, ponieważ składa się prawie wyłącznie z cytatów i odniesień do myśli innych autorów. To księga splecionych ze sobą odniesień - swoisty gobelin. Burton buduje swoje argumenty i wyjaśnienia, stale odwołując się do tego, co inni powiedzieli wcześniej. Uznając, że nie ma nowej myśli pod słońcem, rezygnuje z udawania oryginalności. Newton mógł stać na ramionach olbrzymów, ale pozostają oni w dużej mierze niewidzialni - tymczasem w "Anatomii" Burton stoi na ramionach całej uczonej ludzkości, mały punkcik na szczycie bardzo namacalnej, tętniącej życiem masy, wymienianej z imienia i nazwiska.
Jest tu zarówno szaleństwo, jak i metoda. Książka obejmuje prawie wszystkie przedmioty: medycynę, astronomię, filozofię, literaturę i wszystkie sztuki, politykę i przyrodę. Burton pędzi od cytatu do cytatu. Mimo to, całość jest starannie skonstruowana, przegródka za przegródką.
Książka dedykowana jest George'owi Berkeleyowi (co daje pojęcie o filozoficznych skłonnościach Burtona). Nie bez powodu: co prawda nacisk położony jest na chorobę, ale jest to zarazem pretekst do dyskursu o wszystkich kwestiach trapiących i fascynujących ludzkość przez wieki.
Książka otwarta na chybił trafił oferuje nie tylko fragmenty XVII-wiecznej prozy, ale także szalone listy, które wydają się ciągnąć w nieskończoność, kręte dygresje, całe fragmenty pisanej kursywą łaciny.
Nie wyobrażam sobie, żeby można było po prostu siąść i przeczytać tę książkę od deski do deski. To jest ten typ literatury, który warto jest smakować fragmentami. Aklimatyzacja do rytmów i fraz Burtona zajmuje tylko kilka minut, ale kiedy tego dokonasz, zdasz sobie sprawę, że jest to rzecz niepozbawiona humoru, wyrafinowana, wysmakowana.
Gdyby należało ograniczyć swoją bibliotekę do minimum, "Anatomia melancholii" Roberta Burtona powinna niewątpliwie się w niej ostać!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNominalnie jest to właśnie... anatomia (przegląd, sekcja, analiza melancholii). Ale melancholia to szerokie pojęcie, a Burton jest zdeterminowany, aby rozważyć każdą wariację na ten temat: od przejściowego spadku nastroju, poprzez "wędrujący...
Zdecydowanie ciężka książka. Pierwsze polskie wydanie z całości Anatomii melancholii.
Dobrze wiedzieć, że był ktoś taki jak Robert Burton, zapoznanie się choć częściowo z jego dziełem również było ciekawym i oryginalnym doświadczeniem.
Dla fanatyków, miłośników psychologii i chorób psychicznych - całkiem udana pozycja.
Warto wspomnieć o Michale Tabaczynskim - rozkoszne przełożenie i idealny dobór słów.
Zdecydowanie ciężka książka. Pierwsze polskie wydanie z całości Anatomii melancholii.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDobrze wiedzieć, że był ktoś taki jak Robert Burton, zapoznanie się choć częściowo z jego dziełem również było ciekawym i oryginalnym doświadczeniem.
Dla fanatyków, miłośników psychologii i chorób psychicznych - całkiem udana pozycja.
Warto wspomnieć o Michale Tabaczynskim - rozkoszne...
Michała Tabaczyńskiego, niekwestiowanego fanboya Roberta Burtona, czyta się z równie wielką rozkoszą jak wynurzenia obiektu jego westchnień.
Michała Tabaczyńskiego, niekwestiowanego fanboya Roberta Burtona, czyta się z równie wielką rozkoszą jak wynurzenia obiektu jego westchnień.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toRaport o stanie ludzkości
„Anatomia melancholii” Roberta Burtona powstała w 1621 i dopiero dziś polski polski czytelnik ma szansę poznać kształt tego dzieła. Wydawnictwo Ha!art od wielu lat odkrywa przed nami rzeczy wyjątkowe i unikalne. Tak było z „Finneganów Trenem” Joyce'a, odczytanym na nowo przez Krzysztofa Bartnickiego, tak było z całym nurtem liberatury i wyjątkowymi znaleziskami prozy światowej i rodzimej – każda książka prezentowana przez krakowskie wydawnictwo ma swój indywidualny rys, żadna nie jest pisana według mód czy przepisów, każda z tych książek idzie, nie tyle pod prąd, co w poprzek rynku księgarskiego. Z tego wszystkiego wynika prosta zależność – książki Ha!artu to wyjątkowe okazy sztuki piśmienniczej, których nie znajdziemy tam, gdzie pisze się na zamówienie, gdzie należy dostosować swój produkt do wymogów rynku i statystycznego konsumenta słowa pisanego.
„Anatomia melancholii” powstała na początku XVII-ego wieku. Dlaczego dziś, po 500 latach, uświadamiamy sobie jej istnienie? Pytanie to jest kluczowe. Oto nadszedł czas, by przekonać się, że cywilizacja zmienia szybko swe oblicze, ale natura ludzka nie ewoluuje nic a nic. Mentalnie ludzkość stoi cały czas w miejscu, co najwyżej drepce w kółko, próbując zakładać nowocześniejsze maski, ale w sensie istotnym nie zmienia się wcale. Oto dojrzeliśmy, by rozpoznać sens myśli Koheleta – tworzymy, produkujemy, zdobywamy, żyjemy dłużej, dostatniej, zdrowiej, ale w istocie swej, w jądrze swej natury nie zmieniamy się o milimetr.
Michał Tabaczyński, tłumacz „Anatomii melancholii”, zabiera nas w podróż donikąd. Tematem ma być oczywiście depresja, poczucie przytłaczającego bólu świata, który nie pozwala żyć, ale dzieło nie wychodzi poza diagnozy i świadomość błądzenia, dróg wyjścia próżno tutaj szukać, a jeśli wyzierają jakieś tropy, to autor sam je zaciera. Z książką tą jako przewodnikiem nie dotrzemy nigdzie. Możemy jednak dzięki niej pojąć melancholijny charakter natury ludzkiej.
Robert Burton tworzy swe dzieło z cytatów i erudycji. Jego proza znajduje wyraz w długich rozwiniętych nieraz zapętlonych zdaniach. Ta plątanina to labirynt. Forma literacka odzwierciedla meandry poszukiwania w ludzkiej duszy. Autor co raz znajduje i gubi swe odpowiedzi, podpiera się argumentami, które pękają i bohater tej podróży znów leży na bruku, wyjąc do księżyca. „anatomia melancholii” jest powstawaniem z kolan by za chwilę upaść. Zaczynamy jedynie widzieć istotę i sens tych potłuczeń – melancholia oswojona, pojęta, opisana nie przywiedzie nas do szaleństwa. Nie wykonamy kolejnego kroku ku destrukcji siebie i świata.
Nie będę rozpisywał się o strukturze dzieła – doskonale robi to sam tłumacz, stawiając się w roli Wergilego w podróży po piekle ludzkiego ducha. Pragnę zwrócić tylko uwagę na aktualność dzieła w dzisiejszym świecie, który cały czas nie zostaje rozpoznany. Czyni to nas bezradnymi, zdanymi na łaskę każdego kolejnego dnia w nadziei na uśpienie bólu, ale w tej wspólnocie goryczy winniśmy odnaleźć blask empatii i drogę poza ego, drogę która zwróci nas ku człowiekowi, stworzeniu i światu. Gdy tyle uczono nas o egoizmie, chciwości i hipokryzji, gdy to, co niszczy, nazywano dobrem w imię dostatku, władzy, postępu, czytając „Anatomię melancholii” dostrzegamy, że to wszystko nie istnieje. Istnieje tylko płomień, którym możemy oświetlić korytarze zimnego labiryntu i ogrzać dłonie.
Raport o stanie ludzkości
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to„Anatomia melancholii” Roberta Burtona powstała w 1621 i dopiero dziś polski polski czytelnik ma szansę poznać kształt tego dzieła. Wydawnictwo Ha!art od wielu lat odkrywa przed nami rzeczy wyjątkowe i unikalne. Tak było z „Finneganów Trenem” Joyce'a, odczytanym na nowo przez Krzysztofa Bartnickiego, tak było z całym nurtem liberatury i...
Czy to możliwe, żeby już w 1621 roku dało się zawrzeć syntezę świata na ponad 1200 stronach? A co na to dzisiejsze firmy technologiczne? A medycyna? Ruchy społeczne? Powyższe znaki zapytania pozostaną niedomknięte odpowiedziami, gdyż całą uwagę winien skupić angielski duchowny i bibliotekarz Robert Burton, a konkretnie jego epokowe dzieło „Anatomia Melancholii”. Po tylu wiekach legendarne dzieło doczekało się w końcu stosownego przekładu i fragmentarycznego wyboru na 300 stronach, a wydania podjęła się Korporacja Ha!art.
Więcej tu:
https://proanima.pl/robert-burton-anatomia-melancholii/
Czy to możliwe, żeby już w 1621 roku dało się zawrzeć syntezę świata na ponad 1200 stronach? A co na to dzisiejsze firmy technologiczne? A medycyna? Ruchy społeczne? Powyższe znaki zapytania pozostaną niedomknięte odpowiedziami, gdyż całą uwagę winien skupić angielski duchowny i bibliotekarz Robert Burton, a konkretnie jego epokowe dzieło „Anatomia Melancholii”. Po tylu...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to