Handlarz kawą

Okładka książki Handlarz kawą David Liss
Okładka książki Handlarz kawą
David Liss Wydawnictwo: Sonia Draga kryminał, sensacja, thriller
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Coffee Trader
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2005-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-02-01
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
838977903X
Tłumacz:
Ewa Penksyk-Kluczkowska
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Zaułek potworów Kevin J. Anderson, Kelley Armstrong, Chelsea Cain, Heather Graham, Simon R. Green, David Liss, Jonathan Maberry, Sharyn McCrumb
Ocena 5,4
Zaułek potworów Kevin J. Anderson, ...
Okładka książki Miedziana bransoleta Linda Barnes, Brett Battles, Lee Child, David Corbett, Jeffery Deaver, Joseph Finder, Jim Fusilli, John Gilstrap, David Hewson, Jon Land, David Liss, Gayle Lynds, P.J. Parrish, James Phelan, Lisa Scottoline, Jenny Siler
Ocena 5,9
Miedziana bran... Linda Barnes, Brett...
Okładka książki Thriller. Antologia opowiadań sensacyjnych mistrzów gatunku Ted Bell, Steve Berry, Grant Blackwood, Lee Child, Lincoln Child, Michael Collins, David Dun, Heather Graham, James Grippando, Denise Hamilton, Raelynn Hillhouse, Gregg Hurwitz, Alex Kava, Joseph Andrew Konrath, John Lescroart, Robert Liparulo, David Liss, Eric van Lustbader, Gayle Lynds, Chris Mooney, David Morrell, Katherine Neville, Daniel Palmer, Michael Palmer, James Patterson, Douglas Preston, Christopher Reich, Christopher Rice, James Rollins, M. J. Rose, James Siegel, Brad Thor, M. Diane Vogt, F. Paul Wilson
Ocena 6,4
Thriller. Anto... Ted Bell, Steve Ber...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
117 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
26
25

Na półkach: ,

Ciekawa i wciągająca powieść historyczna. Lekki chaos wprowadzały naprzemienne rozdziały napisane z różnych perspektyw, natomiast ogólne wrażenia mam pozytywne.
Przyjemnie było się przenieść do XVII-wiecznego miasta i poznawać jego zagadki. Ciekawie jest również przedstawiona społeczność żydowska i jej obyczaje.

Ciekawa i wciągająca powieść historyczna. Lekki chaos wprowadzały naprzemienne rozdziały napisane z różnych perspektyw, natomiast ogólne wrażenia mam pozytywne.
Przyjemnie było się przenieść do XVII-wiecznego miasta i poznawać jego zagadki. Ciekawie jest również przedstawiona społeczność żydowska i jej obyczaje.

Pokaż mimo to

avatar
481
388

Na półkach: , ,

Thriller historyczno-ekonomiczny. Dość dziwacznie to brzmi. Ale przyjrzyjmy się tej historii. Otóż mamy opowieść jak zaczęto sprzedawać kawę jako produkt użytkowy, jak wprowadzono ją na rynek i pokazano ludziom korzyści płynące z jej konsumpcji. Książkę tę czyta się dość wolnym, nieśpiesznym tempem, a wynika to z tematyki, którą trzeba śledzić, aby dokładnie zrozumieć wszystkie niuanse, ale także z języka i stylu w jakim jest ona napisana. Ów język pomaga nam zatem przenieść się w tamte czasy. Jednak nie jest on łatwy w czytaniu i moim zdaniem trudno się go czytało, książka nie miała tej swojej „melodii”. Autor pokazuje nam jakimi mechanizmami rządzi się ówczesna giełda i mamy w końcu pokazane jak można „handlować powietrzem”.
Miguel to Żyd, który zajmuje się szeroko rozumianym handlem. Mamy rok 1659. Pewnego dnia spotyka się z pewną kobietą, która serwuje mu do picia zaskakujący, nowy napój. Przekonuje go, że jest to napój bardzo wyjątkowy, niosący wiele korzyści i dlatego warto się nim zainteresować na większą skalę. Miguel akurat przechodzi czas kryzysu w interesach, ma wiele długów i sam nie wie jak poprawić swoją obecną sytuację. Poznajemy także jego brata Daniela oraz żonę brata Hannę. Bracia nie żyją ze sobą w zbyt dobrych relacjach, a to za sprawą ich ojca. Ojciec Miguela przede wszystkim zawsze myślał o interesach i majątku. Dlatego też był przeciwny małżeństwu syna z kobietą, która po pierwsze nie miała odpowiedniego posagu, a po drugie była zbyt ładna. Daniel natomiast był strasznym mężem dla Hanny, traktował ją bardzo instrumentalnie, praktycznie jej nie zauważał. A przez to, że był wyjątkowym sknerą, w domu zatrudnił jedynie jedną pomoc domową dla Hanny, która była w ciąży. Poznajemy także Parido, który zasiadając w Radzie ma wpływ na interesy Miguela. Czytając tą książkę poznajemy realia tamtych czasów, to jak kiedyś traktowano kobiety, jak ludzie postrzegali siebie nawzajem przez pryzmat pozycji i pieniędzy. Jednak te zachowania są na tyle odmienne od naszych dzisiejszych, że aż trudno w to uwierzyć. I dla mnie to była właśnie bariera podczas lektury, nie potrafiłam tak swobodnie wejść w ten świat i się w nim zatopić. Miguel wpada na pewien sposób prowadzenia interesu, jednak nie posiada pieniędzy, aby go zrealizować. W tym celu właśnie potrzebna jest mu Geertuid, kobieta, która jest skłonna wejść w ten interes poprzez włożenie weń kapitału. Jednak nasz bohater ma niestety wiele długów i bardzo szybko sprzeniewierza ów kapitał na spłatę upominających się wierzycieli. Okazuje się też, że ma potężnego wroga Parido, który aby dowiedzieć się o jego tajemnicach związanych z kawą jest w stanie wezwać go przed najwyższą władzę Żydów ma’amad. Jednak okazuje się, że prowadzenie interesów wymaga wielu poświęceń i to nie tylko polegających na wyłożeniu odpowiedniego kapitału. Miguel prowadząc interesy niestety doprowadził do krzywdy innych ludzi: Geertriud, która została przez niego zrujnowana, a sama okazała się złodziejką; brata Daniela, który też stracił swoje pieniądze i do tego jeszcze żonę Hannę i dziecko oraz Joachima, który też stracił swój dobytek i został dotkliwie pobity...

Thriller historyczno-ekonomiczny. Dość dziwacznie to brzmi. Ale przyjrzyjmy się tej historii. Otóż mamy opowieść jak zaczęto sprzedawać kawę jako produkt użytkowy, jak wprowadzono ją na rynek i pokazano ludziom korzyści płynące z jej konsumpcji. Książkę tę czyta się dość wolnym, nieśpiesznym tempem, a wynika to z tematyki, którą trzeba śledzić, aby dokładnie zrozumieć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1198
266

Na półkach: ,

Nawet nie pamiętam, jak to się stało, że kupiłam "Handlarza kawą". Ktoś ze znajomych mi go polecił? Czytany był w Trójce, wysłuchałam kilku odcinków i mnie zainteresowały? Nie wiem. Fakt, że kupiłam, zaczęłam czytać i... Nie mogłam się oderwać. Świetna historia i Historia (bo bardzo dużo tutaj faktów; zwłaszcza początki giełdy mnie zafascynowały) opowiedziane w intrygujący sposób. Polecam z czystym sumieniem zarówno miłośnikom książkowych intryg, jak i zbeletryzowanej historii.

Nawet nie pamiętam, jak to się stało, że kupiłam "Handlarza kawą". Ktoś ze znajomych mi go polecił? Czytany był w Trójce, wysłuchałam kilku odcinków i mnie zainteresowały? Nie wiem. Fakt, że kupiłam, zaczęłam czytać i... Nie mogłam się oderwać. Świetna historia i Historia (bo bardzo dużo tutaj faktów; zwłaszcza początki giełdy mnie zafascynowały) opowiedziane w intrygujący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
105
26

Na półkach: , ,

"Handlarz kawą" trafił w moje ręce tylko i wyłącznie dlatego, że jestem nałogowo uzależniony od kawy. Najpierw zobaczyłem okładkę, następnie przeczytałem krótki opis na odwrocie, z którego wynikało, że cała historia osadzona została w realiach XVII-wiecznego Amsterdamu i to zaważyło o mojej decyzji.(Uważam, że starówka tego holenderskiego miasta jest jedną z najpiękniejszych i najciekawszych architektonicznie ze wszystkich mi znanych).
Przeczytałem książkę w ciągu jednego popołudnia i po dziś dzień jestem nią zachwycony. Nie znałem żadnego innego dzieła tego autora i nadal nie znam, ale najnormalniej w świecie "Handlarz kawą" trafił w moje gusta. W tej książce podobało mi się wszystko: narracja, historia, opisy miejsc, bohaterowie i oczywiście wszechobecna kawa.
Jeżeli czytasz te słowa i masz możliwość sięgnięcia po "Handlarza kawą" to nie wahaj się :)

"Handlarz kawą" trafił w moje ręce tylko i wyłącznie dlatego, że jestem nałogowo uzależniony od kawy. Najpierw zobaczyłem okładkę, następnie przeczytałem krótki opis na odwrocie, z którego wynikało, że cała historia osadzona została w realiach XVII-wiecznego Amsterdamu i to zaważyło o mojej decyzji.(Uważam, że starówka tego holenderskiego miasta jest jedną z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
681
143

Na półkach: ,

Spodziewałam się opowieści przesyconej zapachem kawy, a okazało się, że to powieść przesycona - i owszem- ale zapachem stęchlizny, śmieci, brudu, rozkładającego się mięsa i brudnych ciał.

Akcja ślimaczy się niemiłosiernie. Rozkręca się DOPIERO ok 280 strony, a zważywszy na to, że książka ma ich 370, to chyba lekka przesada...

Spodziewałam się opowieści przesyconej zapachem kawy, a okazało się, że to powieść przesycona - i owszem- ale zapachem stęchlizny, śmieci, brudu, rozkładającego się mięsa i brudnych ciał.

Akcja ślimaczy się niemiłosiernie. Rozkręca się DOPIERO ok 280 strony, a zważywszy na to, że książka ma ich 370, to chyba lekka przesada...

Pokaż mimo to

avatar
4665
3433

Na półkach:

Od pierwszych do ostatnich stron powieść trzyma w napięciu. Świetnie pokazuje mechanizmy działania giełdy, które przez kilka stuleci niewiele się zmieniły - unowocześniono rynek dzięki wynalazkom technicznym, ale mentalność kupujących i sprzedających są chyba takie same.
W świecie powieściowych handlarzy zasady etyczne obowiązują tylko na papierze. Wygrywa ten, kto jest szybszy, sprytniejszy, bardziej pozbawiony skrupułów, chociaż książka pokazuje też pozytywne aspekty giełdowych gier.
Ciekawie autor pokazał również początki "kawowej kariery" w Europie i związane z nią zabobony oraz pierwsze reklamy.
Przeczytałam z prawdziwą przyjemnością, niecierpliwie czekając na zaskakujące zakończenie.

Od pierwszych do ostatnich stron powieść trzyma w napięciu. Świetnie pokazuje mechanizmy działania giełdy, które przez kilka stuleci niewiele się zmieniły - unowocześniono rynek dzięki wynalazkom technicznym, ale mentalność kupujących i sprzedających są chyba takie same.
W świecie powieściowych handlarzy zasady etyczne obowiązują tylko na papierze. Wygrywa ten, kto jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1523
264

Na półkach: , ,

Książkę czyta się bardzo dobrze. Opowieść o rozwijającej się w XVII wieku giełdzie holenderskiej ma w sobie wiele wątków, które wciągają. Amsterdam tamtych czasów plastycznie odmalowany, wielonarodowościowy, tolerancyjny dla wielu religii jest mekką dla ludzi prześladowanych, dla Żydów. W Holandii zaczynają życie, tam prowadzą interesy, najczęściej na giełdzie. Akcja książki toczy się głównie w tym miejscu i wokół jego spraw, machinacji finansowych, spisków, bankructw, handlowych zamówień, których nieterminowość może zrujnować, partnerów finansowych, którzy w ostatniej chwili mogą zrobić voltę i zdradzić.
Ogólnie to powieść o manipulacji i jej skutkach. Dodatkowym plusem jest dla mnie taka konstrukcja powieści, że czytelnik domyśla się kolejnych spisków ciut przed bohaterem. Wszystko jest napisane jasno i można się czegoś dowiedzieć o giełdzie np jak handlować powietrzem. :)
Minus jaki widzę to niewątpliwie ten panujący kult forsy. Wiadomo pieniądze nie śmierdzą, ale bez przesady. Mogą być środkiem do celu, ale chyba nie celem samym w sobie. Miguel ugania się za pieniędzmi, chce mieć władzę, autorytet a umykają mu priorytety: rodzina, przyjaciele. Niby sympatyczny a krzywdzi innych. Jedynym facetem jaki da się lubić jest Alonzo lichwiarz, ma jakieś uczucia i wiadomo czego się po nim spodziewać. O kobietach nawet nie wspomnę. Radzę samemu się przekonać :).

Książkę czyta się bardzo dobrze. Opowieść o rozwijającej się w XVII wieku giełdzie holenderskiej ma w sobie wiele wątków, które wciągają. Amsterdam tamtych czasów plastycznie odmalowany, wielonarodowościowy, tolerancyjny dla wielu religii jest mekką dla ludzi prześladowanych, dla Żydów. W Holandii zaczynają życie, tam prowadzą interesy, najczęściej na giełdzie. Akcja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
19

Na półkach: ,

Bohaterem powieści jest Miguel Lienzo , straszy z braci , któremu ostatnie interesy nie powiodły się i aktualnie stara się unikać wierzycieli. Ma zbyt wiele długów , by ktokolwiek pożyczył mu na kolejne giełdowe ryzyko. „…sześć miesięcy temu załamał się rynek cukru, pochłaniając fortunę Miguela. A potem…no cóż, jeden błąd za drugim.” Od brata nie chciał brać żadnych pieniędzy . Wystarczy , że Daniel przygarnął go do swego domu. To wiele, bo stosunki miedzy braćmi są napięte Sięga to czasów Lizbony , pogłębiło się w Amsterdamie. W Portugalii dano Żydom wybór –albo przejdą na katolicyzm albo stracą majątek i zajmie się nimi święta inkwizycja. Ojciec Miguela , zamożny kupiec , przyjął obcą mu religię, podobnie synowie. Starszy Lienzo i Daniel stali się konwertytami. Daniel w życiu dorosłym nie przejmował się zbytnio religią, chociaż chodził do synagogi, bo nie chciał narazić się wpływowym żydowskim kupcom. Innym człowiekiem okazał się Miguel . Chodził do katolickiego kościoła, pomagał księdzu, podsłuchiwał rozmowy członków inkwizycji .Uzyskaną wiedzę wykorzystywał , by ostrzec rodziny krypto-Żydów , którymi interesowała się inkwizycja , a one mogły na czas uciec .Do tych, którzy życie zawdzięczali młodemu Lienzo, należał Alonzo Alferonda , który stanie się kimś ważnym w jego życiu. Miguel czuł potrzebę poznania swej religii „…już jako chłopiec zaczął uczęszczać potajemnie na zajęcia grup nauczania. Starsi mężczyźni dodawali mu odwagi , swoimi pochwałami sprawiali, że czuł się kimś wyjątkowym.(…)Miguel uwielbiał poczucie, że nie jest sam, że stanowi część większej całości i że robi coś niegodziwego i właściwego zarazem.” Lubił się modlić przed każdym posiłkiem ,a nawet przed wejściem na giełdę. Tam podejmował decyzje , które mogły uczynić z niego bogacza lub bankruta w ciągu kilku minut. Czuł się lepiej powierzając siebie i swoje decyzje instancji najwyższej. Koniecznie chciał odwrócić los , bo” Kochał pieniądze , które nadeszły wraz z sukcesem , ale jeszcze bardziej kochał władzę .Rozkoszował się szacunkiem , który zdobył na giełdzie i na Vlooienburgu, wyspie, na której mieszkali portugalscy Żydzi.” Teraz tego nie miał. Był jednak człowiekiem otwartym na innych, na nowości , nie zasklepiał się w dzielnicy żydowskiej. Poznał dobrze ludzi innych narodowości , różne zaułki Amsterdamu , do brata powiedział’ :”skrywasz się w tej dzielnicy ze swymi rodakami , nie wiesz nic o Holendrach myślisz, że są źli, bo nie zadajesz sobie trudu , by dowiedzieć się, że jest inaczej. Ten kraj zbuntował się przeciwko swoim katolickim zdobywcom, a potem pozwolił katolikom nadal tu żyć. Jaki inny naród zrobiłby cos takiego? Amsterdam to narodowy tygiel. Ludzie rozwijają się , kiedy mają wokół siebie obcych.”
Książkę polecam.
Resztę recenzji - bo jakos dużo mi się napisało- można przeczytac na moim blogu W moim swiecie ksiązek - www.swiatksiazek.blox.pl

Bohaterem powieści jest Miguel Lienzo , straszy z braci , któremu ostatnie interesy nie powiodły się i aktualnie stara się unikać wierzycieli. Ma zbyt wiele długów , by ktokolwiek pożyczył mu na kolejne giełdowe ryzyko. „…sześć miesięcy temu załamał się rynek cukru, pochłaniając fortunę Miguela. A potem…no cóż, jeden błąd za drugim.” Od brata nie chciał brać żadnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
735
385

Na półkach: , ,

Dla mnie ta książka jest nawet lepsza niż historie o Benjaminie. Bardzo mi się podobała przede wszystkim dlatego, że była w sposób łatwy, prosty i przyjemny napisana.

Dla mnie ta książka jest nawet lepsza niż historie o Benjaminie. Bardzo mi się podobała przede wszystkim dlatego, że była w sposób łatwy, prosty i przyjemny napisana.

Pokaż mimo to

avatar
169
125

Na półkach:

W 43

W 43

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    152
  • Chcę przeczytać
    88
  • Posiadam
    41
  • Ulubione
    4
  • 2014
    3
  • Przygodowe
    2
  • Historia
    1
  • 2010
    1
  • Wyzwanie 2021
    1
  • Thriller/Kryminał/Sensacja
    1

Cytaty

Więcej
David Liss Handlarz kawą Zobacz więcej
David Liss Handlarz kawą Zobacz więcej
David Liss Handlarz kawą Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także