Świetny dodatek do serii uzupełniający wiedzę o postaciach i stworzeniach nordyckich: polecam czytać przed rozpoczęciem serii Magnus Chase.

Świetny dodatek do serii uzupełniający wiedzę o postaciach i stworzeniach nordyckich: polecam czytać przed rozpoczęciem serii Magnus Chase.

Pozycja ciekawa i warta polecenia lecz z małym "ale" . To dobra książka dla kogoś kto nie zna ani trochę mitologi nordyckiej a chciałby ją poznać. Dla kogoś kto już zna mitologię książka może wydać się nieco nudna i często z niepotrzebnymi komentarzami , i częstym humorem który mi średnio przypasował.

Pozycja ciekawa i warta polecenia lecz z małym "ale" . To dobra książka dla kogoś kto nie zna ani trochę mitologi nordyckiej a chciałby ją poznać. Dla kogoś kto już zna mitologię książka może wydać się nieco nudna i często z niepotrzebnymi komentarzami , i częstym humorem który mi średnio przypasował.

Hotel Walhalla ma swój przewodnik - i bardzo dobrze. Mity nordyckie charakteryzują się tym, że nie sposób przeczytać tam nazwy czegokolwiek, a co dopiero wymówić. Naprawdę, to brzmi jak bełkot. W każdym razie jest to całkiem przydatne, mieć wszystko w jednym miejscu. Może o samym hotelu nie ma aż tyle (to samo było w ''Niezbędniku maga z Domu Brooklyńskiego''),ale to naprawdę nie jest konieczne. Zresztą sama nazwa wskazuje na przewodnik po światach. Uważam, że jest przydatny, ale nie jest niezbędny. Może on służyć komuś jako wprowadzenie do świata, ale równie dobrze można stopniowo poznawać go z Magnusem i jego świtą

~ Jednorozec_czyta

Hotel Walhalla ma swój przewodnik - i bardzo dobrze. Mity nordyckie charakteryzują się tym, że nie sposób przeczytać tam nazwy czegokolwiek, a co dopiero wymówić. Naprawdę, to brzmi jak bełkot. W każdym razie jest to całkiem przydatne, mieć wszystko w jednym miejscu. Może o samym hotelu nie ma aż tyle (to samo było w ''Niezbędniku maga z Domu Brooklyńskiego''),ale to...

dobra dobra
fajne fajne
polecam
****
dobra rada dla ludzi, którzy to oglądają jeszcze anime
oglądnijcie sobie Vinland Saga
tam jest połączenie Magnusa z Mallory
dosłownie
główny bohater wygląda jak Magnus za czasów żulowych a zachowuje się i walczy jak wkurzona Mallory
(na Shindenie jest dobre tłumaczenie)

dobra dobra
fajne fajne
polecam
****
dobra rada dla ludzi, którzy to oglądają jeszcze anime
oglądnijcie sobie Vinland Saga
tam jest połączenie Magnusa z Mallory
dosłownie
główny bohater wygląda jak Magnus za czasów żulowych a zachowuje się i walczy jak wkurzona Mallory
(na Shindenie jest dobre tłumaczenie)

Po wielu długich miesiącach, odkąd przeczytałam "Magnusa Chase'a i bogów Asgardu", sięgnęłam wreszcie po niniejszy dodatek, który kurzył się na mojej półce równie długo, co resztą serii.

Czy żałuję, że tyle zwlekałam? I tak, i nie. Z jednej storny treść bardzo mi się podobała, a z drugiej - jej większość doskonale już znałam. Ale nie sugerujcie się mną. Swego czasu siedziałam po uszy w mitologii noryckiej. Poza tym, mam już na koncie dawno przeczytaną tę autorstwa Neila Gaimana, więc...

W "Przewodniku po światach nordyckich" Rick Riordan serwuje nam stare mity jako nieco unowocześnione i okraszone odpowiednią dawką humoru opowiastki - wywiad z Odynem czy zabawa w "kalambury przeznaczenia" to tylko niektóre ze smaczków, jakie tu znajdziemy.

Niewątpliwie jest to przyjemne uzupełnienie do serii o przygodach Magnusa Chase'a. Zwłaszcza, jeśli dopiero zaczynamy naszą przygodę z wierzeniami wikingów. Słowniczek pojęć (trudnych w wymowie pojęć, jeśli już o tym mowa) umożliwia bardziej płynne poruszanie się w tym świecie.

Poza tym... Ilustracje! Uwielbiam ilustracje w książkach, a tutaj ich nie brakuje! Oczywiście wciąż nie wyobrażam sobie Lokiego inaczej niż z twarzą Toma Hiddlestona, a Thora - Chrisa Hemswortha, no ale... I tak jestem zachywcona graficzną oprawą tego dodatku.

Podsumowując - jeśli polubiliście się z Magnusem i jego kompanią i chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o ich świecie, chwytajcie śmiało po "Przewodnik po światach nordyckich". Myślę, że to jednocześnie całkiem niezły wstęp do zagadnień z nordyckiej mitologii.

Po wielu długich miesiącach, odkąd przeczytałam "Magnusa Chase'a i bogów Asgardu", sięgnęłam wreszcie po niniejszy dodatek, który kurzył się na mojej półce równie długo, co resztą serii.

Czy żałuję, że tyle zwlekałam? I tak, i nie. Z jednej storny treść bardzo mi się podobała, a z drugiej - jej większość doskonale już znałam. Ale nie sugerujcie się mną. Swego czasu...

Bardzo fajny przewodnik, nie tylko po mitologii greckiej, napisany w niesamowity sposób tak jak wszystkie książki Ricka Riordana o mitologii nordyckiej.

Bardzo fajny przewodnik, nie tylko po mitologii greckiej, napisany w niesamowity sposób tak jak wszystkie książki Ricka Riordana o mitologii nordyckiej.

Już od dawna nie miałem czasu pisać opinii na Lubimyczytać, ale po przeczytaniu tego potworka muszę to zrobić.
Uwielbiam Riordana i kocham jego powieści. Od dziecka fascynowała mnie mitologia grecka, od niedawna staram się nadrobić zaległości w pozostałych. Mitologię nordycką poznałem już dość dobrze, czy to z książek, seriali czy najnowszej odsłony God of War. To, co się wyprawia w Hotel Walhalla, to woła o pomstę do nieba (którego?).
Wszystkie mity, jeśli w ogóle są przedstawione w jakiejkolwiek postaci, to są skrócone do minimum i pozbawione jakiegokolwiek morału. Całość jest okraszona pseudo-humorem, który częściej jest żałosny, niż faktycznie zabawny.
Jeśli pomyślę o odbiorcy, któremu ta książka mogłaby się spodobać, to widzę osobę, która nigdy nawet nie widziała mitologii nordyckiej przez lornetkę. Żeby czerpać przyjemność z Hotelu Walhalla, to trzeba być naprawdę zielonym w tym temacie. A szkoda, bo to jest pierwsza książka od Riordana, która mnie zawiodła. Mam szczerą nadzieję, że też i ostatnia.

Już od dawna nie miałem czasu pisać opinii na Lubimyczytać, ale po przeczytaniu tego potworka muszę to zrobić.
Uwielbiam Riordana i kocham jego powieści. Od dziecka fascynowała mnie mitologia grecka, od niedawna staram się nadrobić zaległości w pozostałych. Mitologię nordycką poznałem już dość dobrze, czy to z książek, seriali czy najnowszej odsłony God of War. To, co się...

Fajna, z przymrużeniem oka. Jest to moja pierwsza książka o tematyce mitologi nordyckiej i tylko rozbudziła mają ciekawość.

Fajna, z przymrużeniem oka. Jest to moja pierwsza książka o tematyce mitologi nordyckiej i tylko rozbudziła mają ciekawość.

Blog: http://bjcdobryfilmijeszczelepszaksiazka.blogspot.com/
Instagram: https://www.instagram.com/bjcczyta/
Facebook: https://www.facebook.com/bjcczyta/?ref=bookmarks

***************************************************************

Fragment opinii -

***************************************************************

Link do całości opinii:

***************************************************************

Blog: http://bjcdobryfilmijeszczelepszaksiazka.blogspot.com/
Instagram: https://www.instagram.com/bjcczyta/
Facebook: https://www.facebook.com/bjcczyta/?ref=bookmarks

***************************************************************

Fragment opinii -

***************************************************************

Link do całości...

Przyjemny dodatek do serii o Magnusie Chase. :) Pozwala na lepsze zorientowanie się w mitologii nordyckiej, z której czerpie tutaj autor, a napisana jest w lekki, żartobliwy sposób.

Przyjemny dodatek do serii o Magnusie Chase. :) Pozwala na lepsze zorientowanie się w mitologii nordyckiej, z której czerpie tutaj autor, a napisana jest w lekki, żartobliwy sposób.