Podmajordomus Minor

Okładka książki Podmajordomus Minor Patrick deWitt
Okładka książki Podmajordomus Minor
Patrick deWitt Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
376 str. 6 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Tytuł oryginału:
Undermajordomo Minor
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2016-04-27
Data 1. wyd. pol.:
2016-04-27
Data 1. wydania:
2015-09-03
Liczba stron:
376
Czas czytania
6 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380492783
Tłumacz:
Krzysztof Majer
Tagi:
humor intryga literatura kanadyjska manipulacja miłość niebezpieczeństwo półświatek przestępca tajemnica
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

DeWitt mrożony na gotycko, dwa razy



1902 366 182

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
202 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1594
945

Na półkach:

Wygląda na Europę XIX w./początek XX w. (jedyny objaw cywilizacji technicznej to kolej),ale to nie Europa lecz jakaś niejasna nibylandia. Nastoletni Lucien Minor dostaje fuchę podmajordomusa w jakimś zamku, u jakiegoś barona. Początkowo zapowiada się coś na kształt powieści gotyckiej pomieszanej z obyczajówką z angielskiego manor, mogą się pojawiać asocjacje z Draculą, z Dr. Jekyll i Mr. Hyde. Ale to wszystko żarty z czytelnika i wpuszczanie w maliny. I w zasadzie cała książka wydaje się żartem, trochę sowizdrzalskim, trochę dekonstrukcyjnym. Główny bohater to taki diderotowski Kubuś fatalista zmieszany z werterowskim cierpientnikiem. Rzecz nie wydaje się opierać na fabule, która jest w dużej mierze od czapy, wydarzenia są mocno odcięte od tła i otaczającego świata, lecz na grze z czytelnikiem, a ten im bardziej oczytany, im bardziej obyty w kulturze, tym więcej w tej powieści odnajdzie (nawet tolkienowskiego Golluma).

Warsztat autora bez zarzutu, tak w warstwie językowej jak i konstrukcyjnej.

Bardzo przyjemna lektura, która po zakończeniu pozostaje, na chwilę, gdzieś z tyłu głowy.
8/10

Wygląda na Europę XIX w./początek XX w. (jedyny objaw cywilizacji technicznej to kolej),ale to nie Europa lecz jakaś niejasna nibylandia. Nastoletni Lucien Minor dostaje fuchę podmajordomusa w jakimś zamku, u jakiegoś barona. Początkowo zapowiada się coś na kształt powieści gotyckiej pomieszanej z obyczajówką z angielskiego manor, mogą się pojawiać asocjacje z Draculą, z...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1247
103

Na półkach:

Dobra opowieść "łotrzykowska" napisana niebanalnie, której styl trudno określić. W każdym razie jest o pewnym młodzieńcu, który gdzieś tam, nieważne gdzie, ma problemy z napotykanymi ludźmi i co z tego wynikło, oględnie mówiąc. Prawdę mówiąc "Bracia Sisters" bardziej mi się podobali. 4+

Dobra opowieść "łotrzykowska" napisana niebanalnie, której styl trudno określić. W każdym razie jest o pewnym młodzieńcu, który gdzieś tam, nieważne gdzie, ma problemy z napotykanymi ludźmi i co z tego wynikło, oględnie mówiąc. Prawdę mówiąc "Bracia Sisters" bardziej mi się podobali. 4+

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
211
57

Na półkach:

Po braciach Sisters miałem duże oczekiwania, niestety się zawiodłem. To co Patrick deWitt zrobił po raz kolejny to stworzył nietuzinkowe postacie, niestety fabuła nie dorównała.

Po braciach Sisters miałem duże oczekiwania, niestety się zawiodłem. To co Patrick deWitt zrobił po raz kolejny to stworzył nietuzinkowe postacie, niestety fabuła nie dorównała.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
30
8

Na półkach:

Wciągająca książka o kondycji człowieka i różnych odcieniach miłości.

Wciągająca książka o kondycji człowieka i różnych odcieniach miłości.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
987
939

Na półkach:

Kolejna książka -pisanka. Z zewnątrz kolorowa ,klimatyczna, inteligentnie wykonana. Do tego pełna groteskowych sytuacji i charakterystycznych dialogów. Można powiedzieć , że autor uwodzi czytelnika swą literacką finezją i pomysłami (początkowe satysfakcja czytania na mocnej siódemce). Ale po pewnym czasie okazuje się , że to tylko forma , która może tak rozciągać się w nieskończoność, bo nie ogranicza jej żadna treść, zamysł, czy koncepcja. Ja jednak zdecydowanie wolę literaturę, która nawet poprzez zabawę formą ma mi coś do powiedzenia

Kolejna książka -pisanka. Z zewnątrz kolorowa ,klimatyczna, inteligentnie wykonana. Do tego pełna groteskowych sytuacji i charakterystycznych dialogów. Można powiedzieć , że autor uwodzi czytelnika swą literacką finezją i pomysłami (początkowe satysfakcja czytania na mocnej siódemce). Ale po pewnym czasie okazuje się , że to tylko forma , która może tak rozciągać się w...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
628
94

Na półkach: ,

Odnoszę wrażenie, że gdybym miała dokonać jakichś porównań literackich, musiałabym odnieść tę książkę do dzieł Gombrowicza. Momentami odnajdywałam tutaj podobny poziom absurdu, tę właśnie groteskę, jakiej nic i nikt nie jest w stanie tak właściwie opisać. Granice pojmowania i sensu zacierały się w sposób, który tak naprawdę nie przemawiał do mnie w pełni. Nie ukrywam, że powieść ta ma swój sens, że można go uchwycić, że można się na nim zatrzymać, ale jednak nagromadzenie rzeczy skrajnie nieprawdopodobnych, powoduje, że nie jest to historia, która w pełni by mi odpowiadała. Gdy mówimy o powieściach deWitta, zdecydowanie wybieram Braci Sisters.

Więcej: https://urzadksiazki.blogspot.com/2024/01/podmajordomusminor.html

Odnoszę wrażenie, że gdybym miała dokonać jakichś porównań literackich, musiałabym odnieść tę książkę do dzieł Gombrowicza. Momentami odnajdywałam tutaj podobny poziom absurdu, tę właśnie groteskę, jakiej nic i nikt nie jest w stanie tak właściwie opisać. Granice pojmowania i sensu zacierały się w sposób, który tak naprawdę nie przemawiał do mnie w pełni. Nie ukrywam, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
672
272

Na półkach:

Zanim zabrałam się do "Podmajordomusa", poznałam inną książkę Patricka deWitt -„Bracia Sisters”. Utrzymana w konwencji westernu, którego akcja toczy się podczas gorączki złota, a bohaterowie są rewolwerowcami i płatnymi zabójcami - nie zawiodła.

Bo też zawieść nie mogła! Nie bez powodu została przecież nominowana do nagrody Bookera.

„Podmajordomus Minor” skusił mnie nie tylko nazwiskiem autora, ale także swoim dziwacznym tytułem. To zgrabne i pełne przewrotnej ironii połączenie kilku różnych gatunków powieści, ze wskazaniem na powieść gotycką. Akcja dzieje się nie bardzo wiadomo kiedy, najpewniej jednak w XIX wieku, gdyż kursują już pociągi. Nie bardzo też wiadomo gdzie, ale na pewno w Europie – może we Francji, może w Niemczech? Ja skłaniam się do tej drugiej opcji, gdyż jedną z postaci powieści jest dowódca oddziału, toczącego bezsensowną walkę, ale nie z wiatrakami, tylko z bliżej nieokreślonymi bękartami. Takie rzeczy tylko Niemcy, zwłaszcza że dowódca nazywa się Adolfus.

Główny bohater ma 17 lat, pochodzi z biednej wiejskiej rodziny i nosi sympatyczne niemal żeńskie imię – Lucy. Lucien Minor, jakby co. Poznajemy się z nim, kiedy opuszcza rodzinną wieś i wyjeżdża do starego, mocno już podupadłego zamczyska, by pełnić tam obowiązki... podmajordomusa.

KOGO???!!!

No, właśnie... Brzmi ciekawie – prawda? A potem jest jeszcze, jeszcze i jeszcze ciekawiej.

O czym zapewniam Was i zachęcam do przeczytania, jeśli akurat macie ochotę na oryginalną nietuzinkową rozrywkę.

Zanim zabrałam się do "Podmajordomusa", poznałam inną książkę Patricka deWitt -„Bracia Sisters”. Utrzymana w konwencji westernu, którego akcja toczy się podczas gorączki złota, a bohaterowie są rewolwerowcami i płatnymi zabójcami - nie zawiodła.

Bo też zawieść nie mogła! Nie bez powodu została przecież nominowana do nagrody Bookera.

„Podmajordomus Minor” skusił mnie nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
898
109

Na półkach:

Czyta się fantastycznie...
Te zabójcze dialogi ,kontekst i cała historia....
Chciało by się więcej ,szybciej ,mocniej !!!
Aż tu pod koniec coś wszystko siadło.... szkoda.... tak się rozpędziłam i bach!
Niemniej jednak polecam jak najbardziej , w sumie było całkiem przyjemnie -ale tak na jeden raz :-)

Czyta się fantastycznie...
Te zabójcze dialogi ,kontekst i cała historia....
Chciało by się więcej ,szybciej ,mocniej !!!
Aż tu pod koniec coś wszystko siadło.... szkoda.... tak się rozpędziłam i bach!
Niemniej jednak polecam jak najbardziej , w sumie było całkiem przyjemnie -ale tak na jeden raz :-)

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
28
27

Na półkach:

Świetny pomysł, bardzo dobra realizacja. 3/4 książki czyta się z zachwytem. Finał to niestety najsłabszy element, właściwie nie wiadomo co z tego wynika, ale mimo tego mankamentu warto sięgnąć, jest bajkowo, fantazyjnie i ciekawie.

Świetny pomysł, bardzo dobra realizacja. 3/4 książki czyta się z zachwytem. Finał to niestety najsłabszy element, właściwie nie wiadomo co z tego wynika, ale mimo tego mankamentu warto sięgnąć, jest bajkowo, fantazyjnie i ciekawie.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
561
230

Na półkach: ,

Wydawca porównuje powieść deWitta do twórczości braci Grimm, Wesa Andersona i grupy Monty Pythona. Brzmi jak coś dla mnie! A jednak książka zupełnie do mnie nie trafiła. Dosyć szybko mi się ją czytało, ale paradoksalnie nie mogłam się wkręcić w tę historię. Frajda z lektury była mała (uśmiechnęłam się parę razy pod nosem),a zakończenie nie przyniosło satysfakcji, nie zostawiło mnie z żadnym przemyśleniem. Nie jest to zła książka, ale jest skierowana do raczej specyficznego odbiorcy.

Wydawca porównuje powieść deWitta do twórczości braci Grimm, Wesa Andersona i grupy Monty Pythona. Brzmi jak coś dla mnie! A jednak książka zupełnie do mnie nie trafiła. Dosyć szybko mi się ją czytało, ale paradoksalnie nie mogłam się wkręcić w tę historię. Frajda z lektury była mała (uśmiechnęłam się parę razy pod nosem),a zakończenie nie przyniosło satysfakcji, nie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    288
  • Przeczytane
    273
  • Posiadam
    67
  • Ulubione
    6
  • 2017
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2020
    3
  • 2016
    3
  • 2021
    3
  • 2016
    2

Cytaty

Więcej
Patrick deWitt Podmajordomus Minor Zobacz więcej
Patrick deWitt Podmajordomus Minor Zobacz więcej
Patrick deWitt Podmajordomus Minor Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także