Odnośnie rozmowy przez PW i zakończenia tej dyskusji:
Dobra, częściowo mnie przekonałeś. Oczywiście, ja to wszystko rozumiem:

wpadki informacyjne, wkład innych zespołów, kwestie gustu. Nie ma też na świecie zespołu genialnego, a niektóre wkładem w rozwój muzyki wyprzedziły Ironów. Jednakże, jak mówiłem, absolutnie uznaję prawo autora we własnej książce do nieco subiektywnego spojrzenia, a także podpartego zdaniem milionów ludzi do jednak osadzenia zespołu na "tronie", czego paradoksalnie równocześnie uniwersalnie robić nie można i nie da się zrobić z żadnym zespołem. A jednak coś w tym jest.

Nigdzie Ci nie wytykałem błędów informacyjnych i w tym nie broniłem autora, spróbowałem nawiązać z nim kontakt mailowy i porozmawiać, popytać; po wstępnym zadowoleniu z zainteresowania jego osobą, po tym, jak zacząłem uściślać pytania, przestał się odzywać po napisaniu kurtuazyjnym, że już niedługo mogę liczyć na wydanie obszernej autobiografii jego lub publikowaniu szerokich informacji o nim.

Nie wiem, jak można ocenić jego dziennikarstwo, może kiedyś do tego wrócę i przyznam Ci wtedy rację, przeproszę, podam wirtualnie grabę. :) (Prześlę wódkę pocztą).
Tymczasem, jak mówiłem, uważam że lepiej zawsze się skupiać właśnie na faktach i wytknięciu nuty informacyjnej. Ja od powątpiewania czy jest on dziennikarzem, bardziej bym widział takie zdanie:
Autor w tej książce wykazał się niebywałą wręcz i porażającą niefachowością i brakiem rzetelności w publikowaniu ważnych faktów informacyjnych.

Mam wiele ulubionych niszowych zespołów, których słucham częściej niż _Ironów, jednak w tym będę trzymał się zdania, że sens przyznawania takiego miejsca 1 jest (choć nie wolno :).
Co do przykładu z płytą „Fear of the Dark” - też się pozwolę nie zgodzić. Ta płyta jest czytelna, wyważona, niesamowicie dopracowana, rzetelna muzycznie, niesamowicie klarowna i stabilna. Utkwiony został w niej bagaż doświadczeń i potknięć z wcześniejszych płyt, a przy tym, jak najbardziej, utrzymuje i podkreśla unikatowy i specyficzny styl i klimat zespołu. To jedna z najgenialniejszych płyt Ironów i wszystkich płyt świata. To, że jest bardzo klarowna i czytelna; nie czyni jeszcze z niej nowego produktu, komercyjnego dla jakiś innych rzesz. To tylko (i aż) ten sam target plus nowi zwolennicy, którzy poznają. Można nazwać poszerzeniem, ale nie można negować wartości płyty.

I ostatecznie: nigdzie maniakalnie nie odmawiałem Ci zdania do korekty samych wpadek INFORMACYJNYCH Paula Stenninga, co było nieco zaskakujące.
Życzę zdrowia. :)

Odnośnie rozmowy przez PW i zakończenia tej dyskusji:
Dobra, częściowo mnie przekonałeś. Oczywiście, ja to wszystko rozumiem:

wpadki informacyjne, wkład innych zespołów, kwestie gustu. Nie ma też na świecie zespołu genialnego, a niektóre wkładem w rozwój muzyki wyprzedziły Ironów. Jednakże, jak mówiłem, absolutnie uznaję prawo autora we własnej książce do nieco...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

"Nie obchodzi mnie skąd się wywodzisz. Człowieku, przecież ja cały czas piszę o tym, że również tak uważam, tyle, że nie jestem w stanie im przyznać lauru tych najważniejszych i największych. Jak mam to jeszcze prościej wytłumaczyć byś wreszcie pojął? Mam to rozrysować?" -

- A mnie może nie obchodzi opinia kogoś, kto wali byki?

"tyle, że nie jestem w stanie im przyznać lauru tych najważniejszych i największych" -

- A ja właśnie o tym napisałem. Należy.

"Nie obchodzi mnie skąd się wywodzisz. Człowieku, przecież ja cały czas piszę o tym, że również tak uważam, tyle, że nie jestem w stanie im przyznać lauru tych najważniejszych i największych. Jak mam to jeszcze prościej wytłumaczyć byś wreszcie pojął? Mam to rozrysować?" -

- A mnie może nie obchodzi opinia kogoś, kto wali byki?

"tyle, że nie jestem w stanie im przyznać...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

O wykształceniu/braku autora zacząłeś Ty. Napisałeś tu sporo szczegółów takich, jak nabijanie się z jego dziennikarstwa, a raczej "dziennikarstwa" i wytykasz mi poruszanie szczegółów. To dla mnie troszkę niekonsekwentne. Podałeś mnóstwo faktów, akcentów i informacji, które po części są mocne, barwne, przejaskrawione oraz takie, które można podważyć i zweryfikować negatywnie. Kwitujesz, że się czepiam, a pokazuję, że Twoją "wiarygodność" opinii można podważyć. Czemu mam ufać osobie takiej, jak Ty, co niedbale nazywa Diunę nowelką i się troszkę upiera, że raczej jest, ale to mało ważne, a mam nie ufać w wartość bardzo docenionego dziennikarza/autora, którego dorobek bardzo lekką ręką podważasz? Hm?
"No tak, ale jeśli ktoś nie przeczytał książki to musi jakoś odwrócić od tego uwagę i zakamuflować ten jakże ważny "szczegół"." -
- Na samym początku wyraźnie napisałem, że książki jeszcze nie znam, co wszyscy widzieli, więc jeśli ktoś tutaj manipuluje, to tylko Ty.

Cyt. "Stenning już na pierwszych stronach zaznacza, że jeśli ktoś nie uważa Iron Maiden za najważniejszy zespół heavy metalowy na świecie „nie jest wart nawet swojej skórzanej kurtki”. Takie zdania to nie jest śmiałość, to jest czysta bezczelność i świadczyć może chyba jedynie o wąskich horyzontach myślowych autora. Jeszcze w tym samym akapicie dodał, że Steve Harris „zamienia wszystko, czego się tknie w złoto”."

Wywodzę się z pokolenia starych lubelskich metalowców i znałem setki ludzi, którzy nawet jeśli 'Iron Maiden' nie był ich number one w 3 /4 najwięcej słuchanych, to każdy wymieniał ten zespół jako z czołówki albo jeszcze inaczej: nie jako czołówki; jako taki, który traktuje się w sposób szczególny z respektem, nawet wtedy, gdy nie słucha się go notorycznie. Raczej problemem nie jest pozycja tej kapeli, tylko Twoje (kilku kolegów) podejście do jego renomy, niepodważalnej sławy, pozycji i uhonorowania przez funów oraz dziennikarzy-krytyków muzycznych. Autor ma wiele racji.

"Jeszcze w tym samym akapicie dodał, że Steve Harris „zamienia wszystko, czego się tknie w złoto”." - A bo to akurat święta prawda jest. :)

O wykształceniu/braku autora zacząłeś Ty. Napisałeś tu sporo szczegółów takich, jak nabijanie się z jego dziennikarstwa, a raczej "dziennikarstwa" i wytykasz mi poruszanie szczegółów. To dla mnie troszkę niekonsekwentne. Podałeś mnóstwo faktów, akcentów i informacji, które po części są mocne, barwne, przejaskrawione oraz takie, które można podważyć i zweryfikować...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

@mateusjazzgot - Cyt. "To, że Ty uznajesz nie znaczy, że tak jest." -

- Oczywiście. Choć tak samo dokładnie: można napisać, że to, iż Ty nie uznajesz znaczy tyle samo, co moje uznawanie (uznanie) - czyli nic.

"* "- Diuna nie jest nowelą. To powieść."

O, widzisz, może to mój błąd, ale autor napisał, że to nowela. Niektóre źródła także to potwierdzają, ale nie mam zamiaru prowadzić sporu odnośnie tej kwestii, bo jest to akurat mało istotne."

Mało istotne jest niby to, że Diuna jest lub nie jest nowelą? Nie, drogi kolego, to nie jest mało lub średnio istotne, to po prostu stwierdzenie faktu.
Tu nie ma sporu, bo nie ma o co. :)
Sprawdź sobie definicję słowa 'nowela'. Diuna nią nie jest.
Resztę już Ci wyjaśniła koleżanka-Bibliotekarka @electric_cat.

"Hmmm, a od kiedy to dziennikarz musi być po fakultetach itp.?" -
- Tak sobie poczytałem o nim: '"Ekspert pisarz i badacz" - Rolling Stone Magazine.
Paweł Stenning jest autorem 25 książek, w tym bestsellerowej biografii Roberta Pattinsona. Jego prace były publikowane w wielu językach..." -
- Zapewne jest dziennikarzem po szkole ślusarskiej... :)
Pozdro.

@mateusjazzgot - Cyt. "To, że Ty uznajesz nie znaczy, że tak jest." -

- Oczywiście. Choć tak samo dokładnie: można napisać, że to, iż Ty nie uznajesz znaczy tyle samo, co moje uznawanie (uznanie) - czyli nic.

"* "- Diuna nie jest nowelą. To powieść."

O, widzisz, może to mój błąd, ale autor napisał, że to nowela. Niektóre źródła także to potwierdzają, ale nie mam zamiaru...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

* "- Diuna nie jest nowelą. To powieść."
O, widzisz, może to mój błąd, ale autor napisał, że to nowela. Niektóre źródła także to potwierdzają, ale nie mam zamiaru prowadzić sporu odnośnie tej kwestii, bo jest to akurat mało istotne.


To akurat jest istotne. Błąd może wywodzić się od angielskiego słowa "novel", które znaczy coś innego. Powieliłeś błąd tłumacza i tyle.

* "- Diuna nie jest nowelą. To powieść."
O, widzisz, może to mój błąd, ale autor napisał, że to nowela. Niektóre źródła także to potwierdzają, ale nie mam zamiaru prowadzić sporu odnośnie tej kwestii, bo jest to akurat mało istotne.


To akurat jest istotne. Błąd może wywodzić się od angielskiego słowa "novel", które znaczy coś innego. Powieliłeś błąd tłumacza i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Pozwoliłem sobie zmienić tytuł wątku, aby było od razu wiadomo o co chodzi.
Reszta jak już koleżanki i koledzy napisali.

Pozwoliłem sobie zmienić tytuł wątku, aby było od razu wiadomo o co chodzi.
Reszta jak już koleżanki i koledzy napisali.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

@mateusjazzgot
Po pierwsze - jak wskazano już wyżej, opinie o książkach zamieszcza się w wyznaczonym miejscu pod książką - temu właśnie służy okienko OPINIA, które można wypełnić po przeczytaniu książki.
Po drugie -Sądząc po ilości książek w Twojej biblioteczce, jesteś nowym użytkownikiem. Dlatego przed rozpoczynaniem wątków proszę o zapoznanie się z Regulaminem forum i funkcjami serwisu zanim zaczniesz zamieszczać posty na forum w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
Po trzecie- chcąc rozpocząć dyskusję o jakiejś książce post należy zamieścić w odpowiedniej tematycznej grupie, których do wyboru jest naprawdę bardzo dużo(chociaż w tym przypadku mamy do czynienia z opinią, a nie zachętą do merytorycznej debaty, więc forum i tak jest nieodpowiednim miejscem na ten post).
Jak wynika z opisu grupa Lubimy Czytać jest oficjalną grupą, w której: "Poruszamy tutaj kwestie dotyczące serwisu: rozwój, propozycje nowych funkcjonalności, zgłaszanie błędów, wszelkie pytania do administracji i wszystko, co dotyczy serwisu." Żadnego z powyższych w Twojej wypowiedzi nie znalazłam, więc przeniosłam do bardziej odpowiedniej grupy "Świat książek".
Po czwarte - wybierając temat nowo zakładanego wątku powinno się chociaż ogólnie wskazać poruszaną dyskusję. Temat "Tragedia!!!" jest zbyt ogólny i nie wiadomo, czy chodzi o tragedie Shakespeare'a czy może ktoś umarł.

Reasumując, jako moderator proszę zapoznać się z funkcjami serwisu, przeczytać Regulamin i dopiero potem udzielać się na forum.
pozdrawiam,
avuca

@mateusjazzgot
Po pierwsze - jak wskazano już wyżej, opinie o książkach zamieszcza się w wyznaczonym miejscu pod książką - temu właśnie służy okienko OPINIA, które można wypełnić po przeczytaniu książki.
Po drugie -Sądząc po ilości książek w Twojej biblioteczce, jesteś nowym użytkownikiem. Dlatego przed rozpoczynaniem wątków proszę o zapoznanie się z Regulaminem forum i...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Książki niestety zupełnie jeszcze nie znam, ale zaskoczyło mnie kilka zdań przez Ciebie napisanych.

"Stenning już na pierwszych stronach zaznacza, że jeśli ktoś nie uważa Iron Maiden za najważniejszy zespół heavy metalowy na świecie „nie jest wart nawet swojej skórzanej kurtki”." -

- Ja tam absolutnie uznaję ten zespół jako jeden z co najmniej pięciu najlepszych, największych i najgenialniejszych metalowych.

"Kompozycja oparta jest na noweli Franka Herberta zatytułowanej „Dune”... -

- Diuna nie jest nowelą. To powieść.

"...czytelnik zostaje porażony fatalnym językiem Stenninga, który stosuje hordy powtórzeń, a ubogi zasób słownictwa pozwala przypuszczać, że autor mógł nie skończyć szkoły podstawowej." -

Przytoczone przez Ciebie przykłady słów z książki zupełnie temu przeczą.

"Najśmieszniejsze jest to, że facet jest dziennikarzem." -

- Więc podstawówkę jednak zupełnie skończył :) i coś jeszcze chyba na dokładkę.
Pozdrawiam.

Książki niestety zupełnie jeszcze nie znam, ale zaskoczyło mnie kilka zdań przez Ciebie napisanych.

"Stenning już na pierwszych stronach zaznacza, że jeśli ktoś nie uważa Iron Maiden za najważniejszy zespół heavy metalowy na świecie „nie jest wart nawet swojej skórzanej kurtki”." -

- Ja tam absolutnie uznaję ten zespół jako jeden z co najmniej pięciu najlepszych,...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

To samo chciałam napisać.
Czytało mi się twoją opinię fantastycznie, ale nie mógłbyś jej zamieścić także pod książką jako opinię użytkownika? Jeśli na prawdę chcesz kogoś "przestrzec przed tą <<księgą zła>>", to tamto miejsce będzie lepsze.
Rozumiem, że być może chciałeś dać możliwość dyskusji nad swoją opinią, a na razie nie da się komentować opinii o książce (choć część użytkowników optuje za takim pomysłem), ale należałoby także tam umieścić twoją opinię, bo na razie są tam same superlatywy o tym wydawnictwie.

To samo chciałam napisać.
Czytało mi się twoją opinię fantastycznie, ale nie mógłbyś jej zamieścić także pod książką jako opinię użytkownika? Jeśli na prawdę chcesz kogoś "przestrzec przed tą <<księgą zła>>", to tamto miejsce będzie lepsze.
Rozumiem, że być może chciałeś dać możliwość dyskusji nad swoją opinią, a na razie nie da się komentować opinii o książce (choć część...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

No fajnie, nawet zacnie, ale...

Ale od wygłaszania takich sądów jest specjalne miejsce na Twoją opinię, drogi czytelniku. Możesz do niego dotrzeć łatwo - znajduje się pod przyznanymi przez Ciebie gwiazdkami.

No fajnie, nawet zacnie, ale...

Ale od wygłaszania takich sądów jest specjalne miejsce na Twoją opinię, drogi czytelniku. Możesz do niego dotrzeć łatwo - znajduje się pod przyznanymi przez Ciebie gwiazdkami.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post