Krótko i na temat:
"There once was a great speaker called Martin Luther King.
Said character’s what matters not the colour of your skin.
But conduct doesn’t count now, just your identity.
If you should ever question this, you’re racist obviously!"
https://www.youtube.com/watch?v=LsbRrTULpgA

Szczerze? nie mam zielonego pojęcia jak wygląda większość autorów książek, które czytuję i dobrze mi z tym. Naprawdę nie potrzebuję takiej informacji, bo dobra książka naprawdę nie stanie się lepsza tylko dlatego, że napisała ją czarna kobieta,ani gorsza, bo napisał ją biały mężczyzna.

Podobnie , też pośrednio związane z literaturą, od lat używam calibre, do śledzenia tego, co mam na półkach, co już przeczytałem i co mam na liście do przeczytania. Ostatnio zajrzałem na Githuba twórcy i zobaczyłem, że jest ciemnoskóry. I co? I nic to nie zmieniło. Program jest taki, jak był. Ani lepszy, ani gorszy z powodu koloru skóry jego autora. A teraz panuje jakiś nowy rasizm, gdzie kolor jest ważniejszy od jakości samego dzieła.

Krótko i na temat:
"There once was a great speaker called Martin Luther King.
Said character’s what matters not the colour of your skin.
But conduct doesn’t count now, just your identity.
If you should ever question this, you’re racist obviously!"
https://www.youtube.com/watch?v=LsbRrTULpgA

Szczerze? nie mam zielonego pojęcia jak wygląda większość autorów książek, które...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

woke terroryści/woke propaganda w natarciu - smutne, że w filmach/serialach teraz grach wideo, a też książkach powoli wciska się "poglądy polityczne" mimo, że ludzie chcąc uczestniczyć w powyższych elementach popkultury traktując je jako eskapizm od życia społecznego.

Jakość wciskanych tych poglądów politycznych jest taka miałka, że powodują iż człowiek rezygnuje z kultury, bo wie, że jak coś na siłę jest wciskane to taki twór traci na jakość np. Wiedźmin netflixa, Rings of Power, Welma 2, nowa Anielka, Warhammer 40k i wiele innych z rodem by USA, czy nawet girl power

Np. taka Diuna Franka Herberta w dosyć ciekawy sposób opowiedziała historię Lady Jessiki - silnej postaci kobiecej, książka z lat 50-tych XX wieku lepsza od dzisiejszej poprawności politycznej przepraszam tworów poprawności politycznej.

Oskarżenia wobec organizatorów festiwalu/jury o to, że zaprosili białych pisarzy jest żenujące. Po prostu biali pisarze napisali lepsze w ocenie jury książki od innych.

Nic dziwnego, że ludzie wracają do tytułów sprzed lat. Ja od siebie dodam, że najnowszą książkę jako przeczytałem to Hugh Howey trylogia Silos oraz Arkady Saulski tom drugi zapisków stali.

Wolne od poprawności politycznej książki (tu jako przykład) o wiele lepsza jakość. Change my mind.

woke terroryści/woke propaganda w natarciu - smutne, że w filmach/serialach teraz grach wideo, a też książkach powoli wciska się "poglądy polityczne" mimo, że ludzie chcąc uczestniczyć w powyższych elementach popkultury traktując je jako eskapizm od życia społecznego.

Jakość wciskanych tych poglądów politycznych jest taka miałka, że powodują iż człowiek rezygnuje z...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej

Hm... a może po prostu "biali" autorzy napisali najlepsze książki? Ale rozumiem, że to w obecnych czasach raczej powód do wstydu niż dumy? Świat oszalał...

Hm... a może po prostu "biali" autorzy napisali najlepsze książki? Ale rozumiem, że to w obecnych czasach raczej powód do wstydu niż dumy? Świat oszalał...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Proponuję jeszcze rozważyć proporcje wedle płci, orientacji, wyznania i statusu społecznego!🤦

Proponuję jeszcze rozważyć proporcje wedle płci, orientacji, wyznania i statusu społecznego!🤦

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To do takich nagród nie typuje się książek bo są dobre, tylko ze względu na kolor skóry ich autorów?  😕

Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam........ (stara piosenka Anny Marii Jopek coraz bardziej aktualna).

To do takich nagród nie typuje się książek bo są dobre, tylko ze względu na kolor skóry ich autorów?  😕

Niech ktoś zatrzyma wreszcie świat, ja wysiadam........ (stara piosenka Anny Marii Jopek coraz bardziej aktualna).

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Czyli teraz parytety ze względu na kolor skóry? Co będzie potem? Tożsamość psychopłciowa? Religia? A nieee to nie dobre jest.

Żyjemy w czasach, kiedy znowu ocenia się ludzi po kolorze ich skóry. Tym razem kolor ten ma im gwarantować udziały. A jeszcze całkiem niedawno, pewien bojownik walki z segregacją rasową powiedział:

Czyli teraz parytety ze względu na kolor skóry? Co będzie potem? Tożsamość psychopłciowa? Religia? A nieee to nie dobre jest.

Żyjemy w czasach, kiedy znowu ocenia się ludzi po kolorze ich skóry. Tym razem kolor ten ma im gwarantować udziały. A jeszcze całkiem niedawno, pewien bojownik walki z segregacją rasową powiedział:

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Może Biała Rasa jest najlepsza ?? 

Może Biała Rasa jest najlepsza ?? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

To lata trzydzieste, że zwracamy uwagę na kolor skóry? I co to w ogóle znaczy "kolorowy"?

To lata trzydzieste, że zwracamy uwagę na kolor skóry? I co to w ogóle znaczy "kolorowy"?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Może po prostu Ci "biali" byli lepsi? To teraz w każdym konkursie/festiwalu/rankingu muszą być przydziały rasowe? Co to za nonsens? Talent nie ma narodowości, koloru skóry, ani seksualności.

Może po prostu Ci "biali" byli lepsi? To teraz w każdym konkursie/festiwalu/rankingu muszą być przydziały rasowe? Co to za nonsens? Talent nie ma narodowości, koloru skóry, ani seksualności.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post

Ale czy ktoś wskazuje konkretną książkę jakiegoś nie-białego autora bądź autorki, która na nominację zasługiwała, a jej nie otrzymała, czy to tylko takie egzaltowane bicie piany w internetach, im więcej podgrzanych emocji, tym lepeij?
To, co napisał pan Mukherjee brzmi bardzo rozsądnie. O ile organizatorzy konkursu i festiwalu mają wpływ na obsadę jury i panelistów, gdzie mogliby się trochę bardziej postarać, jak rozumiem, o tyle jury może wybierać do nominowania tylko spośród tego, co dostało do oceny. Wybranie autorów wyłącznie w kolorze śmietankowym jest więc być może symptomem innego problemu, ale nie jego źródłem.
Jak już toczyć wojnę, to może z sensem — o większą promocję czytelnictwa czy bardziej dostępne stypendia twórcze dla osób z grup defaworyzowanych?

Ale czy ktoś wskazuje konkretną książkę jakiegoś nie-białego autora bądź autorki, która na nominację zasługiwała, a jej nie otrzymała, czy to tylko takie egzaltowane bicie piany w internetach, im więcej podgrzanych emocji, tym lepeij?
To, co napisał pan Mukherjee brzmi bardzo rozsądnie. O ile organizatorzy konkursu i festiwalu mają wpływ na obsadę jury i panelistów, gdzie...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej mniej