forum Oficjalne Aktualności
Opowieść pełna niewiadomych. „Odyseja” Barbary Kingsolver
Chłopak żyjący na pograniczu dwóch światów, polityczna zawierucha, nasycony kolorami Meksyk i Ameryka czasu zimnej wojny. Często porównywana do „Stu lat samotności” – „Odyseja” Barbary Kingsolver to poruszająca opowieść o lojalności, poszukiwaniu swojego miejsca w świecie i sile strachu. I o tym, że najważniejsze jest to, czego o kimś nie wiemy.
Zobacz pełną treśćodpowiedzi [10]
Dlaczego każdą nową książkę koniecznie trzeba porównywać do czegoś, co już powstało i jest znane? Taka podświadoma złośliwa sugestia, że teraz nikt nie tworzy, jeno wszyscy kopiują? x)
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamNie wiem dlaczego ta książka jest porównywana do Stu lat samotności, bo nie ma tu żadnego podobieństwa, Kinsgolver nie pisze też w stylu realizmu magicznego. Poza tym faktycznie jest kwestia zmiany oryginalnego tytułu, który ma swoje znaczenie, na nic nie mający z treścią wspólnego.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamTo tak, jakby połączyć literacki styl Meksykanina Carlosa Fuentesa i Amerykanina Cormaca McCarthy'ego. "Krwawy Południk" wymieszany z książką "Lata z Laurą Diaz". Brzmi intrygująco. Muszę przeczytać! 😃
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Skup się lepiej na sobie i na swoich niedostatkach. Każdy jakieś posiada, a nie mnie oceniać Twoje. Pamiętaj o tym, że inni ludzie odmierzą Tobie taką samą miarą, jaką Ty mierzysz innych ludzi. Ale, ale, co Ty tu w ogóle robisz? Przecież "szkoda życia na kłótnie z trollami", prawda?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Tak po ludzku, guzik mnie obchodzi Twoje zdanie. Ale nie jestem ZDZIWiony, że inteligencja nie jest Twoją najmocniejszą stroną. Wylewaj swoje życiowe frustracje na kimś innym. Nie zamierzam robić za Twój prywatny rynsztok.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamUżytkownik wypowiedzi usunął konto
Najbardziej dręczysz samego siebie. A reszta niech będzie milczeniem.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spamZapraszam do dyskusji.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam