Być rzekomą "cośtam-fobką" - jest be.
Grozić komuś śmiercią - w porządzeczku.
W jakich my czasach żyjemy? 

Być rzekomą "cośtam-fobką" - jest be.
Grozić komuś śmiercią - w porządzeczku.
W jakich my czasach żyjemy? 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Ja pomału zaczynam być fobem wszystkich i wszystkiego.

Ja pomału zaczynam być fobem wszystkich i wszystkiego.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Popieram. Rozumiem, że sytuacja była głośna i też udawanie, że fandom Pottera funkcjonuje jak wcześniej, nie byłoby może dobrym wyborem, ale jeden dłuższy artykuł by wystarczył. To śpieszenie z newsami, kto co powiedział o Rowling zaczyna mi przypominać jakiś Pudelek albo Pomponik :/ 

Popieram. Rozumiem, że sytuacja była głośna i też udawanie, że fandom Pottera funkcjonuje jak wcześniej, nie byłoby może dobrym wyborem, ale jeden dłuższy artykuł by wystarczył. To śpieszenie z newsami, kto co powiedział o Rowling zaczyna mi przypominać jakiś Pudelek albo Pomponik :/ 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Nie trzeba być być miliarderką, żeby mieć w dupie czyjeś problemy. Wszyscy tak mają. Niektórzy tylko lepiej lub gorzej udają, że nie.

Nie trzeba być być miliarderką, żeby mieć w dupie czyjeś problemy. Wszyscy tak mają. Niektórzy tylko lepiej lub gorzej udają, że nie.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Wydaje mi się, że jest to jedna z niewielu miliarderek, która w ogóle zwraca uwagę na te kwestie, więc jak ona może mieć je jednocześnie gdzieś?

Wydaje mi się, że jest to jedna z niewielu miliarderek, która w ogóle zwraca uwagę na te kwestie, więc jak ona może mieć je jednocześnie gdzieś?

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Ponieważ jest mądra i z aptekarską dokładnością oddziela ziarna od plew i już zdążyło jej wyjść, że wszyscy nie oznacza każdy z osobna. Udaje tak dobrze, że w efekcie nie różni się pod tym względem od świętej Teresy z Kalkuty.

Ponieważ jest mądra i z aptekarską dokładnością oddziela ziarna od plew i już zdążyło jej wyjść, że wszyscy nie oznacza każdy z osobna. Udaje tak dobrze, że w efekcie nie różni się pod tym względem od świętej Teresy z Kalkuty.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

A gdzie ona powiedziała/napisała, że "ja z pozycji miliarderki mam w dupie twoje problemy i nie uznaję ich za dyskryminację"? To wyłącznie Twoja interpretacja/nadinterptetacja. Tak to właśnie wygląda: że ktoś mówi jedno, a ludzie słyszą drugie i to, co chcą słyszeć. Już pomijam fakt licytowania się kto ma gorzej i jest bardziej dyskryminowany... 

A gdzie ona powiedziała/napisała, że "ja z pozycji miliarderki mam w dupie twoje problemy i nie uznaję ich za dyskryminację"? To wyłącznie Twoja interpretacja/nadinterptetacja. Tak to właśnie wygląda: że ktoś mówi jedno, a ludzie słyszą drugie i to, co chcą słyszeć. Już pomijam fakt licytowania się kto ma gorzej i jest bardziej dyskryminowany... 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Jest klapą finansową, bo Disney skopał kampanię marketingową i mało kto wiedział w ogóle o premierze. I jakim cudem pokazywanie kogoś o danej orientacji jest praniem mózgu? Jak pokazują hetero pary, to też jest "pranie mózgu"? Gdyby faktycznie tak było, to po jednym filmie każdy by zmieniał orientację, w zależności od tego, czy widzi na ekranie parę hetero czy queer. 
 

Jest klapą finansową, bo Disney skopał kampanię marketingową i mało kto wiedział w ogóle o premierze. I jakim cudem pokazywanie kogoś o danej orientacji jest praniem mózgu? Jak pokazują hetero pary, to też jest "pranie mózgu"? Gdyby faktycznie tak było, to po jednym filmie każdy by zmieniał orientację, w zależności od tego, czy widzi na ekranie parę hetero czy queer. 
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Homoseksualizm to nienormalność. Umieszczanie ich obecnie w każdym filmie, prawie każdej książce, wieszanie tęczowych szmat na każdym kroku, parady gołych dzikusów, to jest właśnie pranie mózgu.

Homoseksualizm to nienormalność. Umieszczanie ich obecnie w każdym filmie, prawie każdej książce, wieszanie tęczowych szmat na każdym kroku, parady gołych dzikusów, to jest właśnie pranie mózgu.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Tak tak, tak samo jak hetero pary wszędzie. To też jest pranie mózgu? Zobaczyłeś kawałek tęczy i poczułeś, że podobają Ci się faceci? To tak nie działa. I jakie gołe dzikusy, pomyliło Ci się chyba z miłośnikami BDSM xD, na parady równości chodzą rodzice z dziećmi, nastolatki i - co za szok - niektóre z nich też są hetero, ale w ten sposób chcą wspierać osoby z mniejszości.
Dawno nie widziałam tyle jadu i pogardy, jak w Twojej wypowiedzi. Brawo, potrafisz sprawdzić, że traci się wiarę w ludzkość. 

Tak tak, tak samo jak hetero pary wszędzie. To też jest pranie mózgu? Zobaczyłeś kawałek tęczy i poczułeś, że podobają Ci się faceci? To tak nie działa. I jakie gołe dzikusy, pomyliło Ci się chyba z miłośnikami BDSM xD, na parady równości chodzą rodzice z dziećmi, nastolatki i - co za szok - niektóre z nich też są hetero, ale w ten sposób chcą wspierać osoby z mniejszości.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej mniej

Pary hetero to normalność. Homoseksualizm to zboczenie. Płcie są dwie. Żegnam.

Pary hetero to normalność. Homoseksualizm to zboczenie. Płcie są dwie. Żegnam.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Nie w prawdziwym świecie, smutny sfrustrowany człowieku.  
 

Nie w prawdziwym świecie, smutny sfrustrowany człowieku.  
 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

@pistolero10 - Z tego co czytałam, film okazał się kaszaną raczej ze względu na odpychające CGI oraz miałką, banalną fabułę.
Miał ukazywać potęgę rodziny, ponieważ rodzinne uczucia pokonują różnice, takie tam. W którymś momencie pojawia się ekologia i zajmuje czas ekranowy. Z całości wychodzi drętwa, moralizująca papka.
https://www.gram.pl/artykul/recenzja-filmu-dziwny-swiat-opinia-ocena-plusy-i-minusy-animacja-don-hall-disney
https://filmomaniak.pl/newsroom/dziwny-swiat-disneya-to-nie-tylko-klapa-finansowa-ale-rowniez-art/z42372f
Poprawność polityczna w Ameryce to inny problem. Chodzi o przymus "diversity". W każdym miejscu i środowisku musi być reprezentant jakiejś mniejszości, żeby osoby odpowiedzialne za dane środowisko (np. pracodawcy, władze uczelni, producenci filmów) uniknęli pomówień o dyskryminację.
Zetknęłam się z tym w amerykańskich książkach, nawet tych kompletnie niezwiązanych z mniejszościami. Np. w edukacyjnej książce o alkoholizmie koniecznie musiał się pojawić jeden czarny i jeden z ortezą na nodze (reprezentant niepełnosprawnych). Jeśli chodzi o związek rasy z piciem, jest to temat niepoprawny politycznie (wredne statystyki są "zbyt korzystne" dla białasów i Azjatów), więc po co go w ogóle poruszać... Co zaś ma alkoholizm do ortezy oprócz tego, że pijaństwo powoduje kontuzje, tego nie wiem, bo rycina traktowała tylko o tym, że "jedna na dziesięć pijących osób zostaje alkoholikiem"...
W filmach stykałam się głównie z "racial diversity". W tej produkcji również jest to podkreślone - połowa rodziny jest ciemnoskóra. A to, że jedna z postaci jest homo, najwyraźniej oznacza jedynie tyle, że poszli o krok dalej.
Problemem Disneya jest raczej myślenie w stylu: odfajkowaliśmy swoje,  wprowadziliśmy należytą ilość reprezentantów mniejszości, do tego okrasiliśmy ekologią i podlaliśmy sosem z morałów, jesteśmy poprawni aż do bólu, więc możemy spocząć na laurach, darowując sobie starania o takie drobnostki jak ciekawa fabuła czy ładne projekty postaci.

@pistolero10 - Z tego co czytałam, film okazał się kaszaną raczej ze względu na odpychające CGI oraz miałką, banalną fabułę.
Miał ukazywać potęgę rodziny, ponieważ rodzinne uczucia pokonują różnice, takie tam. W którymś momencie pojawia się ekologia i zajmuje czas ekranowy. Z całości wychodzi drętwa, moralizująca papka.
...

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam więcej mniej

Pistolero: nienormalna to jest homofobia - jak każda fobia.
Dla porządku: mamy XXI wiek, a nie średniowiecze, w którym z niewiadomych przyczyn tkwisz mentalnie. 

Pistolero: nienormalna to jest homofobia - jak każda fobia.
Dla porządku: mamy XXI wiek, a nie średniowiecze, w którym z niewiadomych przyczyn tkwisz mentalnie. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Disney od dłuższego czasu zalicza wtopy. Do tego gubernator Florydy cofnął im ulgi podatkowe. Zmienili teraz dyrektora, ale czy wycofają się z ideologii trudno powiedzieć. 

Disney od dłuższego czasu zalicza wtopy. Do tego gubernator Florydy cofnął im ulgi podatkowe. Zmienili teraz dyrektora, ale czy wycofają się z ideologii trudno powiedzieć. 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

@Cleopatrapl, strategicznie Disney puszcza te buble po to, aby wywabić wrogów z nor do internetu, żeby krzyczeli, aby ich namierzyć i odstrzelić w dogodnej chwili, może nawet nieprędko.

@Cleopatrapl, strategicznie Disney puszcza te buble po to, aby wywabić wrogów z nor do internetu, żeby krzyczeli, aby ich namierzyć i odstrzelić w dogodnej chwili, może nawet nieprędko.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

@Lucy Fair a tam od razu odstrzelić, eutanazje im zaoferują bez prawa do odmowy. Tolerancyjni wszystko robią humanitarnie😈

@Lucy Fair a tam od razu odstrzelić, eutanazje im zaoferują bez prawa do odmowy. Tolerancyjni wszystko robią humanitarnie😈

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

No wiesz @Cleopatrapl, odstrzelenie odstrzeleniu nierówne. Można się tak na event odstrzelić, że wszystkim opadną szczęki.

No wiesz @Cleopatrapl, odstrzelenie odstrzeleniu nierówne. Można się tak na event odstrzelić, że wszystkim opadną szczęki.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Chciałam przez to powiedzieć, że takie samoodstrzelenie jest zawsze mile widziane.

Chciałam przez to powiedzieć, że takie samoodstrzelenie jest zawsze mile widziane.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Szczególnie jak się przyjdzie w stroju Ewy😎

Szczególnie jak się przyjdzie w stroju Ewy😎

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam

Ja tam wole odstrzelić innych, ale co kto lubi

Ja tam wole odstrzelić innych, ale co kto lubi

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam