Alicja: Los_Emilos:Osób chętnych sporo, ale do tego pierwszego kroku widać nie ma nikogo ;) .

jak to nie.. ja właśnie czekam na list ;)

Czyli jednak musi być coś w tych słowach, które znajomi mi mówią: "brak Ci wiary w ludzi" ;) .

Alicja: Los_Emilos:Osób chętnych sporo, ale do tego pierwszego kroku widać nie ma nikogo ;) .

jak to nie.. ja właśnie czekam na list ;)

Czyli jednak musi być coś w tych słowach, które znajomi mi mówią: "brak Ci wiary w ludzi" ;) .

I możliwe, że niedługo się doczekasz:)

I możliwe, że niedługo się doczekasz:)

Los_Emilos: Osób chętnych sporo, ale do tego pierwszego kroku widać nie ma nikogo ;) .


jak to nie.. ja właśnie czekam na list ;)

Los_Emilos: Osób chętnych sporo, ale do tego pierwszego kroku widać nie ma nikogo ;) .


jak to nie.. ja właśnie czekam na list ;)

Pomysł interesujący. Z wielką chęcią dołączę :)

Pomysł interesujący. Z wielką chęcią dołączę :)

Pomysł interesujący. Z wielką chęcią dołączę :)

Pomysł interesujący. Z wielką chęcią dołączę :)

Ciekawy pomysł. W dobie internetu mało kto pamięta o listach, o ile w ogóle potrafi je jeszcze pisać. Jestem jak najbardziej chetna.

Ciekawy pomysł. W dobie internetu mało kto pamięta o listach, o ile w ogóle potrafi je jeszcze pisać. Jestem jak najbardziej chetna.

Ja też jestem chętna :) Czekam na kontakt

Ja też jestem chętna :) Czekam na kontakt

Jak najbardziej na tak. Fajna odskocznia od internetu, jestem za i liczę na odpowiedź :)

Jak najbardziej na tak. Fajna odskocznia od internetu, jestem za i liczę na odpowiedź :)

Zawsze wolałam rozmowę niż pisanie listów. Chociaż był czas, że je pisywałam to jednak nie napisałam ich wiele. Oczywiście każdy otrzymywany sprawiał mi ogromną radość. Dzisiaj otrzymuję najwyżej mailowe i sama takie ewentualnie piszę. Akcyjności żadnej jednak nie lubię.)

Zawsze wolałam rozmowę niż pisanie listów. Chociaż był czas, że je pisywałam to jednak nie napisałam ich wiele. Oczywiście każdy otrzymywany sprawiał mi ogromną radość. Dzisiaj otrzymuję najwyżej mailowe i sama takie ewentualnie piszę. Akcyjności żadnej jednak nie lubię.)

Pisanie listów to rozmowa. Rozmawiać trzeba nie tylko z kimś, ale o czymś. Lubię pisać i otrzymywać, ale wolę rozmawiać twarzą w twarz. Dawne listy też powstawały głównie w zastępstwie rozmowy. A forma? Jestem racjonalistą. Może być papier, mail, obojętnie. Takie sztuczne pisanie w ramach akcji jakoś mnie jednak nie przekonuje.

Pisanie listów to rozmowa. Rozmawiać trzeba nie tylko z kimś, ale o czymś. Lubię pisać i otrzymywać, ale wolę rozmawiać twarzą w twarz. Dawne listy też powstawały głównie w zastępstwie rozmowy. A forma? Jestem racjonalistą. Może być papier, mail, obojętnie. Takie sztuczne pisanie w ramach akcji jakoś mnie jednak nie przekonuje.