-
ArtykułyZawodne pamięci. „Księga luster” E.O. ChiroviciegoBartek Czartoryski1
-
Artykuły„Cud w dolinie Poskoków”, czyli zabawna opowieść o tym, jak kobiety zmieniają światRemigiusz Koziński4
-
ArtykułyUwaga, konkurs! Do wygrania książki „Times New Romans“ Julii Biel!LubimyCzytać8
-
ArtykułyWygraj egzemplarz „Róż i fiołków” Gry Kappel Jensen. Akcja recenzenckaLubimyCzytać2
Cytaty z tagiem "miesiączka" [8]
[ + Dodaj cytat](...) kiedy miesiączkująca kobieta znajdzie się w pobliżu ogórków, oznacza to dla nich pewną śmierć. I tyle.
Wszystko nam bez złej woli przynosisz, o Nocy,
Jak tajne krwi kobiecej miesięczne płynienie.
[„Siostry miłosierdzia”, przeł. Julian Tuwim].
Od początku dziejów kobiety musiały radzić sobie z miesiączką same i po cichu. Świetnie im szło, więc historycy mogą się teraz jedynie domyślać, czego używały, jak często i jak się tego pozbywały. Nie zachowało się wiele spisanych wzmianek - pisaniem zajmowali się głównie mężczyźni. Zapewne często zdarzało się, że krew po prostu wsiąkała w ubranie albo wypływała na ziemię, aczkolwiek miesiączki były rzadsze. W porównaniu z nami kobiety z dawnych epok więcej razy zachodziły w ciążę, większą cześć życia spędzały na karmieniu piersią i wcześniej umierały.
Jędrek nic z tego nie zrozumiał, zapytał więc:
- I to się tak co miesiąc robi?
- Jak to co miesiąc? - zdziwiła się Anetka.
- No… wy podobno co miesiąc krwawicie?
Pacnęła go w nos.
- Ależ ty jeszcze dzieciak jesteś! - zaśmiała się wesoło, po czym dodała poważniej: - Chociaż nie całkiem...
Nie forsujmy głosu w czasie menstruacji.
Krew a aktu, zupełnie inna niż ta, która przez pięć dni wypływa z kobiety, bo ta jest bierna, skażona, śmierdząca, brudna, pełna skrzepów czarnych jak diabelski pomiot, co się nie może narodzić. To krew zmarnowanych szans na nowe życie. Obumarłe komórki, endometrium, co się złuszcza - jesień, koniec, schyłek, szlus. Krew krwi jest po prostu nierówna.
Krew płynęła nadal, ona jednak nie czuła żadnego bólu. Czy po przebudzeniu nadal będzie krwawić? Czy we śnie jak z pękniętego dzbana nie wycieknie z niej wszystko? Już teraz uda wydawały się jej takie blade,,, Wolałaby nie zasnąć, wolałaby czuć jak umiera...
- Dostałaś miesiączkę - tłumaczyła Molly. - Ciotka przyjechała.
- Co?
- Stałaś się kobietą, Beo, kochanie, pod wszelkimi względami.