cytaty z książki "Przechodząc przez próg, zagwiżdżę"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Gdy matka płacze, ktoś wyciąga ze świata nitkę i wszystko zaczyna się pruć.
Gdy czytam, połykam cudze głosy. Jestem jak studnia, w której po drodze giną postaci i wątki, ale zostają dźwięki - odarte z treści echa innej mowy. Budzą się, gdy idę, gdy w myślach opowiadam własne historie, ciągną się obok jak w mur lub płot, rozbłyskują jak mysz w trawie, chwilę biegną przy mnie i znikają, wraz z końcem krawężnika. (85).
Łzy kapią mi do talerza. Mam jej wpierdolić? pyta matka. A wpierdol, wzrusza ramionami ojciec. Matka wstaje od stołu, wrzuca talerz do zlewu. Nie chce mi się, mówi.
Gdybyś była posłuszna, nie musiałabym cię bić! Czuję, jak wlewa się we mnie jej bezsilność i ból, jakbym była naczyniem z dziurawym dnem, nigdy nie dość pełnym.