cytaty z książki "The Simple Wild. Zostań ze mną"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Nie zaczynaj czegoś, czego nie będziesz w stanie dokończyć.
...Zmarł tak, jak żył – w ciszy, z westchnieniem [...] Pozostawił ogromną wyrwę w mojej piersi, której chyba nawet czas nie uleczy...
- Muszę przeżyć tak wiele dobrych dni, ile tylko zdołam, dopóki mi się nie skończą.
- Nie jest taka sama.
– Ale kto?
– Alaska. Zniszczyłaś mi ją – mówi żartobliwie, ale i tak słyszę w jego głosie oskarżenie.
– Przykro mi – odpowiadam.
– Naprawdę?
– Nie. Nie do końca.
Jest dokładnie tym, kim pragnęłam, by był, nawet pomimo jego wad i całego bólu przez niego spowodowanego.
Bólu, który – o dziwo – się ulotnił. Może potrzeba było czasu.
A może wybaczenia, które udało mi się w tym wszystkim odnaleźć.
- To mój ostatni lot, dzieciaku – oznajmia ponuro. Bierze mnie za rękę, a na jego twarzy maluje się dziwny spokój. – I nie mógłbym życzyć sobie, by towarzyszyła mi w nim inna osoba.
Mój towarzysz wzdycha głośno.
- Jestem dupkiem, co?
Choć nie przeprasza wprost, wyczuwam skruchę.
- Przynajmniej uczysz się do tego przyznawać. To postęp.
Poprosić wkurzonego yeti o pomoc lub umrzeć z głodu. To drugie może być mniej bolesne.
Czekamy w ciszy na pozwolenie na start.
- Twój pierwszy raz był ze mną? - pyta cicho.
- Co?
- Tak powiedziałaś. Że to był twój pierwszy raz.
Zaczynam rozumieć i przewracam oczami, rumieniąc się jednocześnie.
- Tak, ale byłeś kiepski. Powinieneś się wstydzić.
-Oboje wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo – szepcze.
- Pewnie tak. Nie sądziłam tylko, że będzie aż takie trudne.