cytaty z książek autora "Emily X.R. Pan"
(…) kiedy nie możesz zasnąć, mózg wywija się na drugą stronę, opętuje go rozpaczliwy głód.
Ludzką naturą jest zawsze szukać winnego. Palce nas świerzbią, żeby kogoś wskazać, a jednak tylko się obracamy, bezradni i ślepi.
Pamięć jest wredna, zadaje najboleśniejsze ciosy, raz po raz zalewa świadomość złymi kolorami. Moment upokorzenia, klęski albo absolutnej wściekłości, odtwarzany bez końca. Pamięć owija nim twój mózg, plotąc coś na kształt stryczka. Nie zabije cię, ale sprawi, że poczujesz ucisk każdej najgorszej chwili.
Fotografujesz się, żeby móc spojrzeć na siebie w przeszłości i zobaczyć swój uśmiech, nawet jeśli wtedy, patrząc w obiektyw, myślałaś tylko o tym, co poszło nie tak.
Ludzie pogrążeni w żałobie często nad sobą nie panują.
Myślę, że ludzie ciągle widują duchy. I że duchy chcą być widziane. Pragną zapewnienia, że wciąż istnieją. Wracają do tego świata po przekroczeniu bramy śmierci i istnieją w innym wymiarze, nagle słyszą każdą myśl, znają każdy język, rozumieją rzeczy, których za życia nie potrafiły pojąć.
Dzieci znają prawdę (…) Nie nauczyły się jeszcze chodzić z zasłoniętymi oczami. Ten zwyczaj pojawia się dopiero u dorosłych. Dzieci zawsze wiedzą, na co patrzą. Dlatego duchy nie mogą się przed nimi ukryć.
Wiara to taka odmiana magii. Może sprawić, że coś stanie się prawdą.
Nie da się przyśpieszyć procesu wychodzenia z żałoby.
Czym jest wspomnienie? Nie jest czymś fizycznym, co można poczuć, zobaczyć, posmakować. To tylko przeskakujące między neuronami impulsy nerwowe. Czasami to kwestia wyboru. Innym razem instynktu samozachowawczego, obrony.
Wspomnienia opowiadają historię, trzeba tylko dobrze się im przyjrzeć. Ponieważ zadaniem wspomnienia jest przypomnieć nam, jak żyć.
Dowiaduję się , że mama miała znacznie większe szanse na przeżycie niż śmierć . Próbuję wyobrazić sobie cierpienie tak wielkie , że samobójstwo wydaje się wybawieniem .