cytaty z książki "Rzecz jest tylko rzeczą"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Życie dalej czyhało na mnie i kazało mi się zachowywać po prostu śmiesznie: bałem się śmierci pod kołami samochodu w chwili, gdy szedłem rzucić się do rzeki”.
Moja zona jakby odgadła, że zajęła w moim życiu miejsce dyrektora banku, począwszy bowiem od tego dnia zasypywała mnie gradem rozkazów. (…) I wcale nie zdawała sobie sprawy, że robi mi tym przyjemność.
Owe informacje charakteryzowały się dwiema – mało powiedzieć zaskakującymi – cechami: pomimo że wypowiadane z wielka emfazą, nie wnosiły nic nowego na żaden temat; i co więcej, nikt ich nie słuchał.
Niestety, najłatwiej jest udawać uczucia. Popatrz na aktorów: wyciskają ci łzy z oczu, a nie czują nic. Natomiast nie można udawać rozumowania.
Odnoszę wrażenie, że świat jest wulgarnym i nieudolnym zarysem czegoś, co potem, nie wiadomo dlaczego, nie zostało zrobione; próbą, po której nastąpić powinny dalsze, lecz z niewytłumaczonych powodów nie nastąpiły.
Wprawdzie ta dzikość była skierowana przeciwko mnie, ale musiałem pamiętać, że dzikość zawsze i wszędzie jest skierowana przeciwko wszystkiemu i przeciwko wszystkim.
- Z Rzymu do Mediolanu jedzie się autostradą tylko sześć godzin.
- A nawet cztery godziny szybkim autem.
- Ja przejechałem odcinek Rzym-Florencja w dwie godziny.
- Trzeba zwalniać od czasu do czasu, zwłaszcza jadąc małym samochodem.
Być komunikatywnym to niekoniecznie znaczy, że ma się coś do powiedzenia.
Gdyby wszyscy widzieli wszystko, nie byłoby już tylu ludzi roszczących sobie pretensje do sądzenia świata; mnogość skłania do bezstronności.
Tego ranka poczułem, że znów nastał dzień mojego buntu przeciwko niedoskonałości świata. Poznałem to po tym, że nie chciało mi się wstać z łóżka.
Moja głowa przypomina kieszenie mojego płaszcza: mieści się w niej po trosze wszystko, ale wszystko jest zniszczone, nieużyteczne i często tajemnicze.
Ach, poznać siebie - niełatwe to zadanie nawet dla kogoś, kto tak jak ja, nie ma właściwie nic do roboty (…) W przeciwnym razie może się zdarzyć, że człowiek sam stanie się obcy.
Podczas gdy u niektórych ludzi brak pamięci wypływa z tego, że jak to się mówi, mają co innego w głowie, ja nie mam w głowie nic.
Władza jako zajęcie polega na przekształcaniu wszystkich czynności, z pracą łącznie, w objawy władzy. (…) W miarę wznoszenia się na wyższe szczeble praca staje się w coraz to większym stopniu pretekstem, okazją do władzy; i wreszcie, na najwyższych szczeblach, ulatnia się, znika; istnieje już tylko władza, cel sam w sobie.
Zajęty czynnościami związanymi ze stanowiskiem, na które mnie powołano, nie. Ale zajęty tym, żeby być, kim jestem, tak.
Tak, świat jest gnatem, wbiłem weń zęby i raczej umrę niż go puszczę.
Są najrozmaitsze rzeczy, ale wszystkie po prostu tylko są. My arbitralnie i zarozumiale przypisujemy im znaczenie. A tymczasem powinniśmy przywyknąć do tego, żeby nie tylko ich nie osądzać, ale nawet nie wyjaśniać czy interpretować. Pozwólmy rzeczom być tym, czym są, nie doszukujmy się w nich znaczenia.