Podkomisarz Irena Adamczuk
Cytaty
Dwóch policjantów wyszło właśnie z komendy i jeden z nich poślizgnął się na schodach, które pokryły się lodem, ale cudem ustał na nogach. Lecąca wiązanka niecenzuralnych słów opuszczała właśnie usta ocalałego od upadku funkcjonariusza.
Dwóch policjantów wyszło właśnie z komendy i jeden z nich poślizgnął się na schodach, które pokryły się lodem, ale cudem ustał na nogach. Le...
Rozwiń ZwińGdy ostatni raz go spotkałem i zapytałem, czy nie może sobie odpuścić, odpowiedział: "Czesław, alkohol należy traktować jak największego wroga, trzeba go lać w mordę".
Gdy ostatni raz go spotkałem i zapytałem, czy nie może sobie odpuścić, odpowiedział: "Czesław, alkohol należy traktować jak największego wro...
Rozwiń ZwińLas był zimny i cichy, sprawiał wrażenie wymarłego. Księżyc wyłaniający się zza ciężkich chmur zdawał się nad tą lichą chatką pochylać, jakby zaglądał do jej okien, by przyjrzeć się temu, co miał się w niej zaraz wydarzyć.
Las był zimny i cichy, sprawiał wrażenie wymarłego. Księżyc wyłaniający się zza ciężkich chmur zdawał się nad tą lichą chatką pochylać, jakb...
Rozwiń Zwiń