cytaty z książek autora "Tomasz Hrynacz"
Samotna pieśń
Pierwsza linijka
rozwiana, następne drżą.
To nie jest pieśń
dla ciebie.
To nie jest pieśń
dla nikogo.
Nie będzie śpiewana
niczyim uszom
prócz moim.
Wydał ją ogień, rozsławił
popiół.
11
„Maszeruj albo giń!”
Iść gdzieś.
Jutro lekko ciągnie dziś. Oczy
nie ruszyły. Nakłute chmurami niebo.
Nawet tutaj w porzuconej dolinie
nocy. Oczy nie ruszyły. Iść. Mam w
sobie twoje imię.
Odbarwiony i zamazany rysunek:
linia życia, lotny lont. W dolinie nocy jutro
ciągnie dziś.
Oczy nie ruszyły.
Ruszą i poruszą świat
cały.
Nieczynny.
Pies gończy
Najpierwej linijka drzemie.
Wprzódy linijka merda.
Zrazu linijka skrobie.
Uprzednio linijka szczeka.
Wpierw linijka biegnie.
Przez skrawki.
Zrzyny.
Ścinki.
Wióry.
Krzyny
świata
zwęsza.
A potem linijka krąży.
A następnie linijka szuka.
A dalej linijka warczy.
Wnet linijka wraca.
Wówczas linijka tęskni.
Za kością
wiersza
ciemną.
Koniec
Kiedy nastanie taki czas że słowa
ostatecznie obrócą się przeciwko tobie
potopu przyczajona woda przekłuje fałdy
brzegów całun szorstkich liści okryje nas
szczelnie a milczenie poddane zostanie
trwodze nie zwalniaj kroku: idź!
Nie daj sobie wmówić że to koniec: słuchaj!
Bowiem wciąż śpiewa przez ciebie twój duch.
Origami
Potajemnie i po cichu.
Znienacka. Bez wątpliwości
czy zbędnych pytań. Zawzięcie. Przeciw
bolesnym ranom. Duchom złym
oraz przepowiedniom.
Miłość czynić od nowa.
Zdradzone miłości dryfują we śnie
To nie przypadek.
To czyny nie do odwołania.
Partycje
Jeszcze tu wracam. Późną wiosną.
Zawiła i ślepa misja. Wśród tłumu
(zostawić część siebie, by tylko
część zabrać), w środku dnia.
Żywy żywioł. Widmo ciemności więzi,
pod zimnym niebem, w środku dnia,
wśród tłumu: pustka. I w pustce zamęt.
Póki krąży echo
byle czym podtrzymać rytm,
byle melodia nie spadła z kołowrotka,
ostatnie słowo posklejać i zapomnieć,
ostatnie słowo wykrztusić i zapamiętać,
ostatnie słowo przeżuć i uwierzyć.