cytaty z książek autora "Michael Sandel"
Niektórzy bronią prób poczęcia dziecka, które będzie głuche albo uzyska wysokie wyniki w teścia SAT, ponieważ pod jednym kluczowym względem przypominają one naturalny proces rozmnażania: niezależnie od tego, co przyszli rodzice zrobią, aby zwiększyć swoje szanse, i tak nie mają gwarancji uzyskania upragnionego rezultatu. W obu przypadkach podlegają kaprysom loterii genetycznej. Powyższa argumentacja skłania do postawienia intrygującego pytania. Dlaczego element nieprzewidywalności wpływa na ocenę moralną czynu?
Problem nie polega na tym, że rodzice uzurpują sobie autonomię dziecka, które projektują. (Przecież ich potomek i tak nie mógłby sam zadecydować o swoich cechach genetycznych. Chodzi raczej o nieposkromioną pychę rodziców projektujących własne dzieci, usiłujących przejąć kontrolę nad tajemnicą narodzin.
Polityka rządu Singapuru nadała eugenice charakter wolnorynkowy. Zamiast zmuszać znajdujących się w niekorzystnej sytuacji obywateli do sterylizacji, państwo płaciło im za decyzję o jej dokonaniu.
Rynki - to jest główna teza książki Sandela - korumpują, niszczą, eliminują wartości nierynkowe warte tego, by je chronić.