cytaty z książek autora "Jennifer E. Smith"
W końcu to nie zmiany łamią człowiekowi serce, tylko to, co dobrze znane.
Czy lepiej jest mieć kiedyś coś dobrego i utracić, czy też nie mieć nigdy
Miłość nie musi mieć sensu. Jest całkowicie pozbawiona logiki.
- Dziękuję, ale nie tak wygląda szczęście.
- No to jak?
- Wschody słońca nad przystanią. Lody w upalny dzień. Szum fal na ulicy. Mój pies zwijający się w kłębek na kanapie obok mnie. Wieczorne spacery. Świetne filmy. Burze z piorunami. Dobry cheeseburger. Piątki. Soboty. Nawet środy. Moczenie nóg w wodzie. Spodnie od piżamy. Japonki. Pływanie. Poezja. Brak uśmiechniętych buziek w e-mailu. A jak wygląda dla ciebie?".
Miłość to najdziwniejsza, najbardziej nie logiczna rzecz na świecie.
- Witaj - powiedział, na co ona się uśmiechnęła.
- Dzień dobry.
- Tak - przyznał. - Jest naprawdę dobry.
Ostatecznie uciekać, kiedy ktoś goni, to jedno.
A biec w samotności - to zupełnie inna historia.
Czy to możliwe nie znać w ogóle swojego typu- nie wiedzieć nawet, że ma się jakiś typ- póki ów się znienacka nie objawi?
- O-o.
- Co?
- Zapomniałem telefonu.
- No i? - Nie zrozumiała.
- Jak mam wysłać do ciebie e-mail?
- Chyba będziemy musieli porozmawiać.
- Znasz jakieś fajne kawały o żeglarstwie?
- Znam jeden o rybitwach.
- Niech będzie.
- Dlaczego rybitwy biją się o ryby?
- Dlaczego?
- Bo gdyby biły się o krewetki, byłyby krewbitwami.
Są różne rodzaje szczęścia. Niektóre nie potrzebują żadnych dodowów.
She can hear the smile in his voice. “I’m doing my summer research project on different styles of dancing.”
“So does that mean we’ll be doing the tango next?”
“Only if you’re up for it.”
“What are you really studying?”
He leans back to look at her. “The statistical probability of love at first sight.”
“Very funny,” she says. “What is it really?”
“I’m serious.”
“I don’t believe you.”
He laughs, then lowers his mouth so that it’s close to her ear. “People who meet in airports are seventy-two percent more likely to fall for each other than people who meet anywhere else.
- W życiu nie widziałem, by ktokolwiek czytał te instrukcje.
- No to masz szczęście, że siedzisz obok mnie - mówi.
Wszystko przestaje być straszne, kiedy widzisz, jak nadchodzi.
Bo tak już jest, kiedy znajdziesz się obok kogoś dla ciebie ważnego: świat kurczy się do właściwych rozmiarów. Dopasowuje się do was obojga, nie zważając na całą resztę''.
There's a formula for how long it takes to get over someone, that it's half as long as the time you've been together.
Zawsze najpierw jest cios, a potem ból, dotkliwa świadomość.
(...) zwykłe przemilczenie może rozdąć się do większych rozmiarów niż same słowa(...).
Przypuszczam, że wszystko jest kwestią perspektywy.
- Jesteście sobie bliscy?
- Byliśmy. Dawniej.
- Więc tak po prostu założyłeś, że potrafię prowadzić łódź na homary?
- No tak. A nie potrafisz?
- Czy ja wyglądam na poławiacz skorupiaków? - spytała z marsem na czole.
We wschodzie słońca po prostu nie ma nic smutnego.
Wystarczająco blisko nie znaczy wystarczająco dobrze.
Można przez całe życie czekać na wspaniałe chwile i ich wypatrywać, ale czasem trzeba sprawić, żeby się wydarzyły.
Trzeba tylko umieć szukać . Nawet brudne okno albo nieświeża szarlotka może być swego rodzaju cudem.
Wydaje nam się, że są tylko dwie możliwości: oddalimy się od siebie albo przylgniemy do siebie. Ale może da się po prostu pożyć osobno i zobaczyć, co będzie. A później, jeśli tak będzie dobrze, wrócimy do siebie i zaczniemy od nowa.
Wszystko, co nowe, następuje po czymś starym, każdy początek dokonuje się
kosztem końca.
Banalne popołudnie ustąpiło miejsca wieczorowi podszytemu pewnym napięciem, zabarwionemu lekkomyślnością czy wręcz brawurą i poczuciem nieznanego opuszczenia.
Są różne rodzaje szczęścia. Niektóre nie potrzebują żadnych dowodów.
Czasem najtrudniejsze rzeczy są najbardziej warte wysiłku.