Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel16
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać2
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Tim Osborne
1
5,5/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,5/10średnia ocena książek autora
11 przeczytało książki autora
13 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Srebrny dzwoneczek Tim Osborne
5,5
Literówki, literówki, literówki... Na książkę Osborne’a chyba nawet nie spojrzał korektor. A szkoda.
Z przykrością muszę stwierdzić, że „Srebrny dzwoneczek” nie wyróżnia się niczym szczególnym. To jeden z wielu kryminałów, które czyta się szybko, a następnie o nich zapomina. Minął tydzień, odkąd przewróciłam ostatnią kartkę, a już z ledwością przypominam sobie zakończenie powieści.
Narracja również pozostawia wiele do życzenia - jest pierwszoosobowa, ale ma się wrażenie, iż główny bohater nic nie czuje, nic go nie obchodzi. Niby uczestniczy we wszystkich opisanych wydarzeniach, ale jakby go tam nie było...
Srebrny dzwoneczek Tim Osborne
5,5
Tym razem w serii Super Kryminał, mamy do czynienia z powieścią detektywistyczną.
Do Tima Osborne'a zgłasza się jego dawny znajomy- Monday Howard. Właśnie wyszedł z więzienia. Jest w posiadaniu pewnej umowy, którą podpisał znany i majętny człowiek. Bogaty tatuś chciał uratować syna- hulakę przed więzieniem i to Mandy odbył "w zastępstwie" zasądzoną karę. Teraz oczekuje na umówioną zapłatę.
Tim Osborn postanawia osobiście zająć się tą sprawą. Nie przypuszcza, że wkracza w sam środek niebezpiecznej intrygi. Nieoczekiwanie zostaje wplątany w poszukiwania zaginionego i drogocennego starodruku...Jak się zakończy ta historia? To już musicie przeczytać sami.
Tym razem akcja książki wciąga od pierwszych stron a to za sprawą samego detektywa Tima Osborna i tajemniczego starodruku. Autor na tyle pobudził moją ciekawość, że jak najszybciej starłam się dowiedzieć czym będzie to drogocenne znalezisko, gdzie zostało ukryte i kto pierwszy je odnajdzie. Kibicowałam oczywiście głównemu bohaterowi. Tim Osborne, to detektyw który zawsze działa w słusznej sprawie ale nie zawsze, wszystko wychodzi mu tak jak trzeba. Autor nie idealizuje go, Tim Osborne posiada wady. Przez to wydaje się bardzo realistyczny i prawdopodobny.
Pomysł na wątek z bogatym ojcem, który kupuje wolność syna też uważam za udany. Nie spotkałam się jeszcze z takim pomysłem.
Każdy rodzic chce dla swojego dziecka ja najlepiej. Próbuje gon bronić w każdej sytuacji i ratuje z każdej opresji. To dla mnie zrozumiałe. Jednak wynajęcie osoby, która dobrowolnie pójdzie do więzienia a potem unikać zapłaty za wykonaną pracę, to już inna sprawa.
Wydaje mi się, że tam gdzie jest bogactwo i wiara we własną wyższość prowadzi właśnie do takich zachowań. A prędzej czy później przyjdzie czas odpokutować własną pychę.
Narracja "Srebrnego dzwoneczka" jest prowadzona w pierwszej osobie a więc obserwujemy wydarzenia z punktu widzenia prywatnego detektywa. Bardzo lubię przedstawienie fabuły właśnie w ten sposób, gdyż pozwala mi to bardziej wczuć się w opisywane sytuacje i czerpać więcej przyjemności z lektury.
Tym razem, z ulga wystawiam pozytywną opinię :)