Najnowsze artykuły
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński3
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj „Chłopaka, który okradał domy. I dziewczynę, która skradła jego serce“LubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Scott McBain
3
6,4/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Scott McBain to pseudonim brytyjskiego pisarza, którego debiut powieściowy Gra odniósł w 2000 roku oszałamiający sukces w Wielkiej Brytanii i na świecie. Obdarzony rzadkim talentem literackim młody autor dał się poznać jako prawdziwy mistrz politycznej intrygi
i światowego spisku. Ekscytująca fabuła kryje głębsze treści, sięga do filozofii Wschodu i Machiavellego. Sensacyjną intrygę do końca spowija atmosfera tajemnicy, a romantyczna aura przypomina Imię róży. Najnowsza powieść The Coins of Judas, w której autor
odkrywa tajną historię Watykanu, również okazała się przebojem.
Krytyka twierdzi, że emocjonujące thrillery Scotta McBaina dorównują najsłynniejszym bestsellerom klasyków gatunku.
i światowego spisku. Ekscytująca fabuła kryje głębsze treści, sięga do filozofii Wschodu i Machiavellego. Sensacyjną intrygę do końca spowija atmosfera tajemnicy, a romantyczna aura przypomina Imię róży. Najnowsza powieść The Coins of Judas, w której autor
odkrywa tajną historię Watykanu, również okazała się przebojem.
Krytyka twierdzi, że emocjonujące thrillery Scotta McBaina dorównują najsłynniejszym bestsellerom klasyków gatunku.
6,4/10średnia ocena książek autora
81 przeczytało książki autora
51 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Gra Scott McBain
6,7
Istnieje tajemnicza instytucja, która pomogą wielkim tego świata w rożnych decyzjach politycznych i militarnych, prze wiedzę i obiektywną radą dla dobra ludzkości. Zaczyna się gra o główne stanowisko w tej instytucji czyli Mistrza. Stanowisko to, można porównać z prezydentem USA czy papieżem. Jak dla mnie, bardzo irytująca książka, mimo ciekawego pomysłu idei Akademii stojącej na straży świata. Banalne i irytujące dialogi, które nie powinny mieć miejsca, bo są oczywistością. Opisy seksu typu "ich ciała się zbliżyły, wszedł w nią".