cytaty z książek autora "Anna Brożyna"
Odbiór herbaty jest czymś bardzo subiektywnym. Może się zmieniać wiele razy w ciągu życia.
Bo herbata nie musi być cierpka. Wcale nie trzeba jej smaku maskować innymi składnikami. Sama w sobie może być rozkoszą dla podniebienia, a jej picie może sprawiać przyjemność nawet dziecku.
Gdy otworzył oczy, okazało się, że z drzewa, o które się opierał, spadły do czajniczka liście. Cesarz wypił powstały w ten sposób napar i zauważył, że wpływa on uspokajająco na jego żołądek i organizm, wspierając ciało w walce z zatruciem. Liście, które spadły do czajniczka, pochodziły z drzewa herbacianego.
Powoli z herbaty czarnej (nadal najpopularniejszej u nas w kraju) przeskakujemy na zieloną, a potem zaczynamy poznawać kolejne kolory. Pu-erh, bo jest dobra dla zdrowia i ma wspomagać trawienie. Biała, bo jest najzdrowsza, ze względu na to, że poddawana najmniejszej obróbce. Oolong, bo to intrygująco, lub po prostu ciekawie brzmiąca nazwa herbaty turkusowej! Herbatę żółtą poznajemy najczęściej dużo później, bo raczej nie jest ona podstawą do przygotowywana mieszanek.
I ta przyniosła najwięcej korzyści, bo zauważyłam sporo podobieństw i różnic między herbatą i kawą, środowiskiem herbacianym i kawowym. I dotarło do mnie w jaki sposób kawa zawojowała świat.