cytaty z książek autora "Eddie Jaku"
To najważniejsza rzecz, jakiej nauczyłem się w życiu: najpiękniejsze, co może się człowiekowi przydarzyć, to bycie kochanym przez drugą osobę.
Szczęście nie spada z nieba, ono leży w Twoich rękach. Rodzi się wewnątrz Ciebie i bierze się od ludzi, których kochasz. I jeśli jesteś zdrowy i szczęśliwy, po prostu jesteś milionerem.
To był jedyny sposób na przeżycie Auschwitz, dzień po dniu skupiać się, by ciało nadal funkcjonowało. Ludzie, którzy nie umieli odciąć wszystkiego poza wolą przeżycia, zrobić tylko tego, co niezbędne do przeżycia kolejnego dnia, nie przeżywali. Byli też tacy, którzy zamartwiali się tym, co utracili - swoje poprzednie życie, pieniądze, rodzinę. Tym też się nie udawało przeżyć.
Kiedy zatracisz moralność, zatracisz siebie. Tego szybko nauczyłem się o nazistach. Pod reżimem nazistowskim. Niemiec nie od razu stawał się złym człowiekiem. Najpierw stawał się słaby i łatwo sterowalny. A następnie powoli, acz konsekwentnie owi słabi ludzie zatracali swoje człowieczeństwo. Stawali się ludźmi, którzy torturowali innych, po czym, jak gdyby nigdy nic, zwyczajnie, wracali do domów, do swoich żon i dzieci i nie mieli żadnych oporów czy trudności, by patrzeć im w oczy. Byłem świadkiem, gdy najpierw w obozie wydzierali dzieci matkom i roztrzaskiwali malcom głowy o ścianę. I po tym wszystkim w ogóle byli w stanie jeść i spać?
Nie mieści mi się to głowie, nie rozumiem tego.
Gdy się ma choć jednego dobrego przyjaciela, to świat zyskuje nowe znaczenie. Jeden dobry przyjaciel może być całym Twoim światem.
Dobroć jest największym z bogactw. Małe akty dobroci trwają dłużej niż twoje życie.
Tak długo, jak będę nosił w sercu strach i ból, nie będę w pełni wolny.
[…] najpiękniejsze, co może się człowiekowi przydarzyć, to bycie kochanym przez drugą osobę.
Daj coś, a coś będzie ci dane. Gdy nic nie dajesz, nic nie będzie ci dane.
Ludzkie ciało to najwspanialsza maszyna na świecie, ale bez siły ducha nie daje rady funkcjonować. Można przeżyć bez jedzenia kilka tygodni, bez wody kilka dni, ale bez wiary w innych ludzi? Nie udałoby się nam to, załamalibyśmy się. I tak przeżyliśmy. Dzięki nadziei i współpracy. I nadziei.
Miałem numer 172 338. To była moja jedyna tożsamość. Zabierano tam człowiekowi nawet imię - a właściwie przestawało się być człowiekiem, a zmieniało w wolno poruszający się trybik ogromnej maszyny do zabijania. Kiedy wytatuowali mi ten numer na ramieniu, zostałem skazany na powolną śmierć, ale najpierw chcieli zabić we mnie ducha przetrwania.
Wspólnie dzielone jedzenie czy ciepłe ubrania lub leki, bardziej niż cokolwiek innego, były najważniejszą i najcenniejszą rzeczą w tamtych warunkach. Najlepszym balsamem dla duszy jest przyjaźń. I z taką przyjaźnią możemy dokonać niemożliwego.
Tak długo, jak mogłem pracować i przynosić im zyski, miałem żyć. Trzy razy prowadzono mnie do komory gazowej i trzy razy, na 20 metrów przed wejściem do niej, strażnik patrzył, jak się nazywam, jaki mam numer i zawód, po czym wykrzykiwał: "Cofnąć 172 338!". Trzy razy!
Tak długo, jak mogłem pracować i przynosić im zyski, miałem żyć. Trzy razy prowadzono mnie do komory gazowej i trzy razy, na 20 metrów przed wejściem do niej, strażnik patrzył, jak się nazywam, jaki mam numer i zawód, po czym wykrzykiwał: "Cofnąć 172 338!". Trzy razy!
Któregoś dnia jeden mały chłopiec w Auschwitz powiedział mi, że kiedy dorośnie, chciałby być psem, bo naziści byli tacy dobrzy dla psów.
Wyhodowanie kwiatka jest cudem i oznacza, że możesz wyhodować ich więcej. Pamiętaj, że kwiat nie jest tylko kwiatem, a początkiem całego ogrodu.
Życie to nie zawsze tylko szczęście. Czasem przychodzą trudne dni. Dużo trudnych dni. Jednak trzeba pamiętać, że mogąc żyć, jest się szczęściarzem.
To nic nie daje, kiedy człowiek zawiesi się na złości. Złość prowadzi do strachu, który z kolei wiedzie do nienawiści, a ona do śmierci.
Dzieciom nie służy uczenie ich życia w strachu. To ich życie! I dlatego powinny one celebrować każdą minutę swojego życia!
Jeśli w głębi serca nie jesteś wolny, nie pozbawiaj przez to wolności swoich dzieci.
Dobroć jest największym z bogactw. Małe akty dobroci trwają dłużej niż twoje życie. Ta lekcja, że dobroć, hojność oraz wiara w bliską ci osobę są dużo ważniejsze niż pieniądze, pozostaje pierwszą i najważniejszą lekcją, jaką dał mi mój tata. I w ten sposób tata zawsze będzie z nami obecny i zawsze będzie żył, dzięki tej pamięci.
Przyszedł czas na nowe pokolenie, na młodych ludzi, tych, którzy czują palącą potrzebę sprawiania, by świat stawał się lepszy. Oni usłyszą o naszym bólu i odziedziczą po nas nadzieję.
Pole jest puste, ale jeśli włoży się wysiłek, by coś na nim uprawiać, powstanie ogród. I takie jest życie. Daj coś, a coś będzie ci dane. Gdy nic nie dajesz, niczego nie otrzymasz.
Kiedy odłożysz już tę książkę, pamiętaj, proszę, by zatrzymać się i docenić każdą chwilę życia - i tę dobrą, i tę złą.
Czy nienawidzę tamtego człowieka? Nie, nikogo nie nienawidzę. Był po prostu słaby i prawdopodobnie tak samo się bał jak i ja. Pozwolił, by strach zwyciężył nad moralnością. Wiem jednak, że na każdą złą osobę na świecie przypada jedna dobra.
Nikt nie mówił, że życie jest proste, ale łatwiej jest, jeśli kochasz życie. Jeśli je nienawidzisz, staje się ono nieznośne. Niemożliwie jest wtedy żyć.
Proszę, każdego dnia pamiętaj, by trwać w szczęściu i sprawiać, by inni też byli szczęśliwi. Stań się przyjacielem świata. Zrób to dla swojego nowego przyjaciela, Eddiego.
Było nam zimno, chorowaliśmy. Wiele razy mówiłem do Kurta: "Daj spokój. Po co żyć, po to, by jutro znowu tylko cierpieć?". Kurt nie zgadzał się ze mną. Nie dawał mi przyzwolenia, by rzucić się na druty.
Trwały związek tworzy się z kobietą lub mężczyzną, którzy są od ciebie różni, i starają się rzucać ci wyzwania próbowania nowych rzeczy, zachęcają do stania się lepszym człowiekiem.
Można zapomnieć, ile nosi się w sobie bólu, jak bardzo jest się zranionym w swojej podświadomości, ale tylko do czasu, gdy trzyma się w rękach dowody tego wszystkiego, co się bezpowrotnie utraciło.