cytaty z książek autora "Marta Tomaszewska"
- Forum Romanum! – oznajmiła uroczyście Markiza wskazując ręką w dół.
Pan Bonawentura pobiegł wzrokiem za ruchem tej ręki (tylko jednym, ale za to olbrzymim pierścieniem przyozdobionej) i na jego poczciwej twarzy odbiło się wielkie pomieszanie. Z ukosa, jak uczeń szukający u kolegów ratunku na lekcji, rzucił krótkie, pytające spojrzenie w stronę Leszka Lu, a potem znowu spojrzał w dół.
– Znaczy…. gdzie jest to Forum? – wybąkał wreszcie, skonsternowany. – Ja bo zobaczywszy tylko łąkę i kamienie.
– To jest właśnie Forum Romanum – powiedziała Markiza ubawiona jego konsternacją.
W oczach pana Bonawentury niedowierzanie walczyło o lepsze z chęcią śmiechu.
– Znaczy się… te kamienie na łące? – spytał niepewnie. Raczysz dworować sobie ze mnie, księżno, aue!
W bajce, jak w życiu, wszystko jest możliwe.
Ale taki już jest świat, Skrobotku. Niejednakowy i pełen zagadek. Straszny i piękny. Swojski i zaskakujący. Ci, co dużo podróżują, wiedzą o tym i są przygotowani na różne dziwy. Nie trzeba się bać czegoś tylko dlatego, że jest inne.
Ze strachem to jest tak, że im dłużej trwa, tym mniej jest straszny.
Nie bój się, Agnieszko! Nie mamy odwrotu. Kiedy nie ma odwrotu, trzeba iść naprzód i nie wolno się bać, bo wtedy donikąd się nie dojdzie.