Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Elisabeth Sanxay Holding
![Elisabeth Sanxay Holding](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
1
4,6/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
4,6/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
8 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Czysta sprawa Elisabeth Sanxay Holding ![Czysta sprawa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/31000/31846/352x500.jpg)
4,6
![Czysta sprawa](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/31000/31846/352x500.jpg)
Z okładki: „... autorka [E.Holding] powieści sensacyjnych ... ma ona pewien spokój wewnętrzny...”. Po lekturze „Czystej sprawy” dochodzę do wniosku, że obie te sprawy jednak wzajemnie się wykluczają. Nie wiem, może na moje postrzeganie mają wpływ Agatha Christie i John Grisham oraz ich style konstruowania fabuły.
Szantaż, gardło przebite kotwicą, ukrycie zwłok, poważne kłopoty... brzmią jak sieć intryg, miotanie się w tajemnicy, unikanie dochodzenia. I faktycznie tak jest, jednakże w formie słowa powieści obyczajowej z lekką nutką flirtu w tle. Czytało mi się to jednostajnie, bez emocji, bez zaskoczenia. Treść, ani specjalnie nie wciąga, ani jakoś specjalnie nie pobudza ciekawości co dalej, co z tego wyniknie, jak się to skończy.
Myślę, że jest to pozycja raczej na czas, gdy się chce przejść gładko przez książkę, bez domyślania się, bez poszukiwań, bez własnej interpretacji, bez dreszczyku w finale. Tu wszystko jest jasne, podane w przystępnej i czytelnej formie. To się po prostu czyta samo, choć czytanie wcale nie wchłania czytelnika. Ot, takie jednostajne...
Nie należy tej opowieści traktować jak sensację, lecz jako literaturę piękną. Wtedy, być może, spełni oczekiwania.