Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Po Wielkiej Gali Fejmu Sieciaki odetchnęły z ulgą. Doskonale jednak wiedziały, że problem, z którym walczyły nie zniknął. Wiele dzieci w dalszym ciągu porównuje się z innymi i nie jest zadowolonych z tego jak wygląda. Wiele potrzebuje uznania i szuka go w sieci podejmując niebezpieczne zachowania. Oglądają w sieci niefajnych youtuberów, bo tak robią inni.

W kolejny dzień Sieciaki spotykają się jak zwykle przed szkołą, ale tylko po to, by od razu wyruszyć na zajęcia w Państwowej Akademii Robotycznej. Już tylko dni pozostały do końca szkoły, więc nie mija ich w szkole nic ważnego. Nadchodzące wakacje wyraźnie czuć w powietrzu. Jest tak słonecznie,, że zamiast jechać autobusem Sieciaki decydują się iść na piechotę. Po drodze przez okoliczny park stwierdzają, że nie tylko oni opuszczają dzisiaj lekcje. Na mijanych ławkach widzą sporo uczniów ze swojej szkoły. Sytuację tłumaczą ładną pogodą, chociaż coś w tym obrazku im się jednak nie zgadza. Zdarza się co prawda, że ktoś się urwie ze szkoły, ale tym razem uczniów jest więcej i wszyscy w bezruchu wlepiają wzrok w telefony.