Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać285
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz1
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
- ArtykułyOficjalnie: „Władca Pierścieni” powraca. I to z Peterem JacksonemKonrad Wrzesiński10
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Aidan Moher
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
0,0/10średnia ocena książek autora
30 przeczytało książki autora
2 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 428 (05/2018) Grzegorz Gajek
6,9
Wrażenia – już opisuję.
„Elektra” Grzegorza Gajka – „Powrotu królów” nie czytałem, może sięgnę kiedyś? Bo opowiadanie smakowite, autor „czuje” realia, dar opowiadania też ma… Zazgrzytało jedynie trochę łopatologiczne przesłanie, a i nieco umowne zakotwiczenie w przeszłości – można zamienić Elektrę i Orestesa na dowolne inne postacie bez szkody dla fabuły. Po „Legendzie” zostało mi tropienie potknięć, więc i jutrzenka o zmierzchu, i mokra woń, i humorystyczna literówka („krzewy niepokolanka”) trochę radości lektury ujęły.
„Obrazki z pojutrza” Istvana Vizvary’ego (czyli lakeholmena) – czytało się świetnie. Ale potem przychodzą refleksje – czy Rosa to kosmiczna kopalnia, która musi kłaść się i zasypiać? A może kobieta, która kopalnią się staje? Mało prawdopodobne. Który rodzic, w dzisiejszych, nadwrażliwych czasach, puszcza piętnastolatkę na samotną wyprawę w góry (nawet pod opieką robotów)? Klonowanie „na życzenie” kogokolwiek, bez zgody oryginału – nie wydaje mi się możliwe. Jak i przerwanie kary po wybaczeniu występku. System penitencjarny po prostu tak nie działa. Trochę naginasz realia do swojej wizji, drogi autorze. Ale już z hm, „wydźwiękiem moralnym” szorcików, zgadzam się niemal w zupełności. I to piękne, jakby podwójne zakończenie „Wystarczy jeden włos”. Czyli – jestem rozdarty. Bo to piękne, nad wyraz sprawnie napisane opowiadania, ale z logicznymi pęknięciami.
„Efekt dżinna” Juliusza P. Brauna (Diriada) – rzeczywiście bardzo Lemowa opowiastka filozoficzna. Trochę się uśmiałem, trochę podumałem. Ładnie oddane realia, czyta się jednym tchem. Ale to jednak – drobiazg, bibelot.
„Jenny choruje” Davida Tallermana – pokolenie smartfonów i bezstresowego wychowania dochodzi do wniosku, że odrobina cierpienia jest jednak w życiu niezbędna? I że „uszczęśliwianie” na siłę to ślepa uliczka? Trochę może przegadane, ale do myślenia zmusza. Czyli – tak jak lubię!
„Zbawcy potępionych” Erica Gregory’ego – kolejny głos o tym, że istnieje inny świat poza światem pieniądza i rozrywki. Do banalnej właściwie historyjki niebanalnie wpleciony motyw słowa bożego, wiary, czy jak tam czytelnik sobie to nazwie. Ale…
…ale i opowiadanie Gregory’ego, i kolejne, Mohera, zmęczyły mnie czymś innym. A mianowicie – ileż razy można wykorzystywać apokalipsę zombie (Gregory) czy pseudochińską scenerię (Moher). Takie opka się teraz najlepiej sprzedają w USA? Czuję przesyt.
„Czerwone oczy Tou Ma” Aidana Mohera – scenografia, tło pierwszoklaśne. Fabuła, postacie – przewidywalne do bólu. Ale – czyta się (po przywyknięciu do nazewnictwa). Czyli – plusik, ale niewielki.
Publicystyka – szału nie ma, czyli jest średnio. Starosta ładnie o Hawkingu (koncept z przyjęciem dla podróżników w czasie – po prostu cud, miód i orzeszki :)). Najlepszy jak dla mnie (ale to ze względu na tematykę) artykuł o Imperium. Trochę się autorka po temacie ślizgnęła, ale niech tam. Natomiast w jednym punkcie się nie zgadzam – „obywatele oddadzą możliwość wyboru za złudne poczucie pokoju”. Temat na dłuższą dyskusję, ale czemu – złudne? Czyż nie na tym zasadza się istnienie imperiów? Rzymianie setki lat mieli wcale nie złudny pokój, zapewniany przez cesarzy i ich armie. W Imperium też właściwie panował pokój, bo Rebelia tliła się gdzieś na dalekich rubieżach Galaktyki. Czy mieszkańcy Coruscant mogli być z tego zadowoleni? Chyba tak!
Artykuły o komiksowych firmach i komiksowych grach przeczytałem bez bólu, ale i bez ekscytacji. Nie mój temat po prostu. Vargas trochę obniżył loty, pół artykułu opowiada (fakt, że ładnie) nie na temat. Autor nie dopowiada też, że muzeum w Pruszkowie wiązane jest z kulturą przeworską, a tę łączy się raczej z Germanami, a na pewno nie – ze Słowianami. Czyli wątek słowiański opiera się tu właściwie jedynie na miejscu istnienia.
Jak nigdy zgadzam się z Kosikiem, Watts paskudnie straszy przyszłością (ale ja na szczęście stary jestem :)),dylematy Kołodziejczaka mam za swoje…
Nowa Fantastyka 428 (05/2018) Grzegorz Gajek
6,9
Publicystyka: (6/10)
- swoje, bez szaleństw, przyjemność dla oka, ale nie mogę specjalnie czegoś polecić
Proza polska:
- "Elektra" Grzegorza Gajka (6/10) - ciekawie, bo w starożytnej Grecji. jest potencjał na rozwinięcie.
- "Obrazki z pojutrza" Istvana Vizvary (7/10) - jak dla mnie najlepsze opowiadanie numeru: krótkie migawki z niepewnej przyszłości
- "Efekt dżinna" Juliusza P. Brauna(4/10) - legutki szorcik
Proza zagraniczna:
- "Jenny choruje" Davida Tallermana (7/10) - "życzymi Ci dużo zdrowia i dużo szczęścia"... a jednak nie
- "Zbawcy potępionych" Erica Gregory (6/10) - zombie z odrobiną krytycyzmu na współczesny konsumpcjonizm
- "Czerwone oczy Tou Ma" Aidana Mohera (4/10) - temat dobry, wykonanie słabsze