Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Margo Jefferson
3
6,2/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,2/10średnia ocena książek autora
85 przeczytało książki autora
205 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Negroland. Zapiski z życia afroamerykańskich elit
Margo Jefferson
6,2 z 66 ocen
284 czytelników 9 opinii
2017
Najnowsze opinie o książkach autora
Negroland. Zapiski z życia afroamerykańskich elit Margo Jefferson
6,2
Autorka w Negrolandzie dotyka zmieniających się na przestrzeni XX wieku relacji białych i czarnych ludzi. Opisuje znane z historii trudy podejmowane przez Murzynów dla pozyskania szacunku społecznego w Ameryce Północnej. Autorka robi to z perspektywy losów swojej rodziny, co pozwala oglądać ten proces z ciekawej, wewnętrznej perspektywy. Autorka bowiem ukazuje, jak bardzo niekonsystentne było (i jest) postępowanie Murzynów. Co może zaskakiwać, w wielu miejscach autorka wywyższa niejako działania swojej rodziny dla zrównania roli społecznej Murzynów na tle działań swoich rasowych pobratyńców. Co ciekawe, emanuje dumą ze swojego pochodzenia ale jednocześnie pokazuje jak silnie Murzyni dążą do naśladowania białych, przez co mieliby być lepsi.
Książka jest także swoistym rozprawieniem się autorki ze swoim pochodzeniem. W tej warstwie książka sprawiła mi mniej przyjemności. I ze względu na bardzo osobisty wymiar, ale także z powodu na pewną nierówność pisarską. No ale to tylko moja opinia.
Negroland. Zapiski z życia afroamerykańskich elit Margo Jefferson
6,2
Ciężko było mi przez nią przebrnąć. Nie żałuję przeczytania bo autorka rzeczywiście przytacza wiele ciekawych wydarzeń z życia afroamerykańskiej rodziny z wyższych sfer ale... Zawiera zbyt dużo wątków pobocznych i męczących kwestii związanych z literaturą czy sztuką.
Ciekawy punkt widzenia i przełamanie typowych wyobrażeń o ciemnoskórych osobach żyjących w Stanach. Jednak książka pokazuje, że mimo bycia tzw. elitą całe życie muszą mierzyć się z trudem bycia "kolorowym".
Tematyką genialna, styl autorki nie do przejścia.