UZALEŻNIONA Trzecia Część Agata Duma 7,0
ocenił(a) na 76 lata temu „Dziś wiem, że zawsze po każdym upadku
Nie można rozpaczać tylko wstać i dalej walczyć,
Dziś wiem, że trzeba posłuchać rozsądku,
Aby znaleźć w sobie siłę i nie przegrać ze słabościami.”
Trzecia część poetyckiej twórczości artystki należącej do młodego pokolenia wyróżnia się niezwykłą dojrzałością i wrażliwością, łączące w sobie nie tylko zręczność powiązanych ze sobą fraz, ale też emocjonalność, sugestywność wybudzającej się z serca perspektywy. Poetka ma już za sobą debiut (2014r.) i dzisiaj serwuje nam wiersze, które w swej prostocie dotykają bardzo dojrzałych tematów. Młoda poetka nie wstydzi się swoich uczuć i daje temu wyraz w wersach przemyślanych, odsłaniających wiele jej osobistych emocji, odczuć, przeżyć.
Cieszę się, że w swej czytelniczej przygodzie trafiam na twórców wyjątkowych, którzy za każdym razem pokazują mi coś nowego, uczą na nowo odkrywać siebie, budują ze mną osobliwe więzi, ale przede wszystkim odczytują w telegraficznym skrócie kłębiące się na samym dnie serca perspektywy pozwalające wysupłać nowe krajobrazy uczuć. Tak jest również w przypadku tomiku wierszy Agaty Dumy „Uzależniona”. Uważam go za bardzo osobiste, wręcz diarystyczne zapisy, tyle że pozbawione konkretnych dat, dlatego też jestem pewna, że wielu odbiorców, w różnym wieku będzie z pełną przekorą mogło się pod nimi podpisać.
Poetka dotyka wielu istotnych kwestii, uczuć towarzyszących nam przez całe życie, idących w parze z radością smutek, samotność, miłość, odrzucenie, strach, rutyna, codzienność. Duma ma odwagę stawiać odważne pytania, wzbudzać w nas poczucie winy, nie boi się pisać o tym, że kiedyś ktoś ją najzwyczajniej skrzywdził, że to bolało i teraz na nowo próbuje odzyskać wiarę w człowieka: „I już nigdy więcej nie chciałabym zawieść się,/ Nigdy więcej nie zaufam kłamcom, nigdy więcej,/ Nigdy więcej naprawdę teraz obiecuję...”. Przemawia z tych wierszy dojrzałość słowa, świadomość perspektywy upływającego czasu oraz tęsknota za dobrym, zwyczajnym człowiekiem, jego bliskością, miłością, szeptem.
Doszukałam się pewnej zależności między tytułami poszczególnych wierszy. Jakby poetka wytyczyła sobie szlak, jakim chce przemierzyć dalsze swoje życie. Ponownie, Jestem, Wiedziała, Zastanawiam się, Podążam, Jest pierwsza w nocy, Odradzam się, to tylko niektóre i oczywiście moje odczucia. W każdym z nich poetka zawarła ogromną cząstkę siebie, swojego indywiduum, elementarnych wartości, jakimi się kieruje, co jest dla niej niezwykle ważne, czyli te wszystkie priorytety i drażliwości narastające przez ułamki sekund, jak mrugnięcie okiem. Bardzo ujęła mnie prostota tej poezji i jej charakter wyznania. Nie znajdziecie tu bowiem wierszy krótkich, symbolicznych, tu znajdziecie wręcz poematy i monologi duszy z sercem i rozsądkiem.
„Uzależniona” Agaty Dumy to poezja wielowymiarowa, obok której ciężko przejść obojętnie. Wiele w niej cierpienia, bólu, tęsknoty, samotności, potrzeby bycia z kimś: „Jestem już zmęczona tymi zawiedzionymi nadziejami,/ Ale nigdy nie umiałam kłamać twoim oczom,/ Nigdy nie chciałam nikogo zranić swoimi słowami...”. To poezja, w cząstkach której odnajdziemy własne portrety ciągle błądzących we mgle, zagubionych na szlakach życia dusz.
Poetkę uważam za absolutnie wyrazisty głos młodego pokolenia, ale ten bardziej empatyczny, zrodzony z potrzeby dzielenia się z innymi dobrym słowem i jego mocą sprawczą. I gwarantuję, że czas, jaki spędzicie w towarzystwie tej niecodziennej poezji będzie miłym dodatkiem do niego dodatkiem.
Polecam!
http://nietypowerecenzje.blogspot.com/2017/09/uzalezniona-agata-duma-poezja-sensualna.html