Najnowsze artykuły
-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Biblioteczka
Filtry
Książki w biblioteczce
[1]
Generuj link
Zmień widok
Sortuj:
Wybrane półki [1]:
Przeczytał:
2016-03-28
2016-03-28
Cykl:
Syn zdrajcy (tom 1)
Średnia ocen:
7,2 / 10
322 ocen
Ocenił na:
9 / 10
Na półkach:
Zobacz opinię (5 plusów)
Czytelnicy: 1267
Opinie: 50
Zobacz opinię (5 plusów)
Popieram
5
Czytając niektóre opinie (już po przeczytaniu książki) uświadomiłem sobie, że brakuje na okładce drogowskazu do kogo powinna trafić.
Trafiłem na tą książkę przypadkowo i podczas czytania miałem wrażenie, że wygrałem w lotto. Do mnie jako do rekonstruktora historycznego książka sączyła przy każdej możliwej okazji określenia, działania i aluzje których mi tak brakowało w literaturze fantasy. Dzięki temu faktycznie czułem jakbym stał ramię w ramie z bohaterem. Oczywiście takie rozwiązanie nigdy nie wzbudzi zainteresowania przeciętnego fana fantastyki któremu te opisy nic nie mówią lub stanowią zwyczajną przeszkodę w odbiorze. Ta doza realizmu zostanie raczej doceniona tylko przez rekonstruktorów.
W gestii bohaterów wyraźnie widać, że autor nie potrafi tworzyć postaci których nie będzie sam lubi, a to zostawiło go z wąskim spektrum cech. Postaci są łudząco podobne w zachowaniu i brakuje tam faktycznego antagonizmu charakterów. Z pojedynczymi wyjątkami autor przedstawia tylko inteligentne i sprytne postaci które w swoich grupach społecznych zawsze mają jakiś rodzaj przewagi nad konkurencją. Szczerze? Gdyby autor nie pisał za każdym razem do kogo przenosi akcję ciężko było by rozróżnić o kogo w danej chwili chodzi.
Pomimo, że zapewne brzmiało to jak krytyka dla mnie osobiście było to wielką zaletą książki. Jeśli lubisz świat postaci które na raz są dobrotliwe, sprytne, inteligentne i krnąbrne To ta książka jest ewidentnie dla ciebie!
Brak dziesiątej gwiazdki książka zawdzięcza dwóm rzeczom. Zbyt szybkie ulepszanie bohaterów oraz zbyt tolerancyjny kościół katolicki.
Nie polecam tej książki każdemu, ale jeżeli masz zboczenie dotyczące realizmu w fantasy, jeśli lubisz postaci faktycznie wykorzystującą swoją inteligencje, To jest książka właśnie dla ciebie!
Czytając niektóre opinie (już po przeczytaniu książki) uświadomiłem sobie, że brakuje na okładce drogowskazu do kogo powinna trafić.
więcej Pokaż mimo toTrafiłem na tą książkę przypadkowo i podczas czytania miałem wrażenie, że wygrałem w lotto. Do mnie jako do rekonstruktora historycznego książka sączyła przy każdej możliwej okazji określenia, działania i aluzje których mi tak brakowało w...