Cytaty
Z każdą chwilą nasze ciała ogarnia coraz większe pożądanie. Całujemy się coraz intensywniej, tracąc rytm. Pochłaniamy swoje usta, wygłodniali, nie mogąc się nasycić smakiem swoich warg. Jakby hamujące nas dotychczas łańcuchy w końcu opadły, jakbyśmy przestali się kontrolować i pozbyli blokad.
Nie zaznam upragnionego spokoju, dopóki nie podejmę właściwej decyzji. Nie podejmę właściwej decyzji, dopóki nie zaakceptuję własnych uczuć . Nie zaakceptuję własnych uczuć, dopóki nie zdołam ich zrozumieć , a nie dokonam tego, żyjąc dalej w kłamstwie i balansując pomiędzy przyciągającymi mnie dwoma mężczyznami.
Zauważam, że czarnowłosy patrzy na mnie nieco ciemniejszymi niż zwykle oczami, mocno zaciskając szczękę. Wiem, co to znaczy, znam ten wzrok. Pożądanie rośnie we mnie do tego stopnia, że zaczynam się obawiać , czy zaraz nie wybuchnę. Zwłaszcza teraz, kiedy Adam wpatruje się we mnie tak intensywnie, prawie pieprząc mnie wzrokiem.
Adam zdejmuje kask i palcami przeczesuje swoje czarne włosy. Z fascynacją obserwuję ruchy jego smukłych dłoni, nabierając ochoty, by poczuć je na swoim ciele. Najlepiej nagim ciele.
Jego usta za każdym razem smakują lepiej. Z każdym pocałunkiem przeżywam coraz intensywniejsze uczucia i coraz bardziej się od niego uzależniam.
Nawet nie próbuję się zasłonić i pozwalam, by wzrok Adama pieścił moje ciało. W jego spojrzeniu widzę ciemną otchłań czystego pożądania. A może to moje uczucia odbijają się w jego oczach?
Dlaczego nie potrafię jasno określić stanu swoich uczuć? Czy to przez strach przed prawdą bądź świadomością, że mogę coś czuć do obydwu mężczyzn obecnych w moim życiu?
Sprawię, że to przeze mnie stracisz oddech.
W moim sercu znalazło się również miejsce dla czarnowłosego mężczyzny, który sprawnie zburzył moje w miarę poukładane życie, wywierając na nie równocześnie zbawienny i destrukcyjny wpływ.