-
Artykuły„Kobiety rodzą i wychowują cywilizację” – rozmowa z Moniką RaspenBarbaraDorosz1
-
ArtykułyMagiczne sekrety babć (tych żywych i tych nie do końca…)corbeau0
-
ArtykułyNapisz recenzję powieści „Kroczący wśród cieni” i wygraj pakiet książek!LubimyCzytać2
-
ArtykułyLiam Hemsworth po raz pierwszy jako Wiedźmin, a współlokatorka Wednesday debiutuje jako detektywkaAnna Sierant1
Biblioteczka
2020-10-22
Aż dziw bierze, że ten sam autor napisał "Inkuba".... Fabuła nudnawa, postaci płaskie, techniki budowania napięcia sztuk dwie. To byłoby jednak do przełknięcia, gdyby nie język.... Bohaterowie, dorośli ludzie, przekomarzają się na poziomie podstawówkowym, ale do rozpuku zaśmiewają się ze swoich żartów, które są tylko żałosne.... "Usain Bolt może ci buty czyścić, Tomaszu" Turbodymomenie" Wawrentowiczu. Gazowałeś jak mały samochodzik. - Karolina już prawie płakała ze śmiechu." Do tej pory rozkminiam również prysznicowe refleksje Tomasza" Tuberdymomena". "Nie zadał sobie trudu, by umyć się nazbyt dokładnie, lecz efekt i tak go zadowolił". Ale że co? Efekt umytego ciała? Czy to, że miał trochę umyte ciało? Lub to, że było w miarę umyte mimo braku starań? Przykro mi to stwierdzić, ale to czyste grafomaństwo....Do tego wszystkiego rozczulające były chełpliwe komentarze autora w posłowiu:" Zapewne, drogi czytelniku, nurtuje Cię to pytanie, zatem przyznam się już teraz." Otóż po lekturze (od połowy na siłę, po obiacaniu sobie nagrody) tej książki nurtuje mnie tylko jedno - jak u licha, udało Ci się, Autorze", napisać "Inkuba" i dlaczego nie ostrzegłeś, że "Gałęziste" to po prostu wprawki pisane do szuflady. Szkoda tylko, że tam nie zostały...
Aż dziw bierze, że ten sam autor napisał "Inkuba".... Fabuła nudnawa, postaci płaskie, techniki budowania napięcia sztuk dwie. To byłoby jednak do przełknięcia, gdyby nie język.... Bohaterowie, dorośli ludzie, przekomarzają się na poziomie podstawówkowym, ale do rozpuku zaśmiewają się ze swoich żartów, które są tylko żałosne.... "Usain Bolt może ci buty czyścić, Tomaszu"...
więcej mniej Pokaż mimo toMoże naiwna, może mało nieprawdopodobna, ale co z tego. Ma w sobie melancholię i żar zakochanej nastolatki, która jeszcze wierzy w baśnie. Dobrze było znowu poczuć się nastolatką.
Może naiwna, może mało nieprawdopodobna, ale co z tego. Ma w sobie melancholię i żar zakochanej nastolatki, która jeszcze wierzy w baśnie. Dobrze było znowu poczuć się nastolatką.
Pokaż mimo to
Mam wrażenie, że czytałam inną książkę....Zamiast "tajemniczej i mrocznej fabuły" dostałam z leksza grafomański debiut, przegadany i po prostu nadzwyczajniej w świecie nudny. Intrygę da się streścić jednym zdaniem, reszta to lanie wody i nagromadzenie opisów przyrody. Ani tu tajemnicy, ani nastroju. Gdyby chociaż język przykuwał uwagę... Niestety, te wszystkie "przepastne urwiska", "włosy jasne jak łan zbóż" czy "srebrne pajęczyny oczekiwania" zalatują egzaltacją i są po prostu infantylne. Nie wiem, kto pisał te recenzje, ale znowu - tak jak po "Gałęzistych" - dałam się zwieść zachwytom i wtopiłam .... Rozumiem, że recenzja zawsze jest subiektywna, bo nasze preferencje są rzeczą względną, ale warto zachować jakieś proporce i punkt odniesienie a nie dawać słabiznom po 10 punktów...Na Jowisza! "Sto lat samotności", dzieło wybitne w zakresie realizmu magicznego, ma tu notę 7.8!
Mam wrażenie, że czytałam inną książkę....Zamiast "tajemniczej i mrocznej fabuły" dostałam z leksza grafomański debiut, przegadany i po prostu nadzwyczajniej w świecie nudny. Intrygę da się streścić jednym zdaniem, reszta to lanie wody i nagromadzenie opisów przyrody. Ani tu tajemnicy, ani nastroju. Gdyby chociaż język przykuwał uwagę... Niestety, te wszystkie...
więcej Pokaż mimo to